opalanie

Skąd ja to znam..A maślanki, jak na zlość w domku nie mam... Tzn mam truskawkową, no ale taką się nie posmaruję...

Wspołczuję Ci bo sama wiem, jak piecze...

A poszłam tylko z małą na plac zabaw ją wysmarowałam kremem z filtrem a o sobie nie pomyślałamjutro jadę na plażę i będę musiała siedzieć w bluzce

Ja się posmarowałam, ale to i tak mało dało..Za mocne słońce....

A tak przyjemnie było na leżaczku...

Idę chyba do ogródka, bo pięknie przypieka u nas....

dzisiaj sie nie po opalamy pogoda tragiczna ;/

A u nas słonecznie i można się opalać. Ale tteraz niebardzo mam czas, bo niedługo po młodego do szkoły...

Dziś chyba pogoda się nie zepsuje, i opalana ciąg dalszy:))

jezuu jak mi po tym wyjezdzie nad morze skora zchodziła masakra

Za ostro od razu się opaliłaś...

wczoraj na działce słonko trochę mnie musnęło:)

A ja bym chciała nogi w szczególności opali a jak na złość w tych miejscach słabiej bierze

U nas narazie nie ma szans na opalanie, słońca brak:( A już bym sobie poleżała na leżaku...

Wystarczyło 20 minut na leżaku, i będę jęczeć w nocy:) Opaliłam sie, a, że waitr wieje, to jakos tego nie czułam.

jutro na działce mam zamiar poużywać słońca. zwłaszcza na moje białe nogi.

w niedzielę na działeczce się opalałam:)

ja z solarium bo od slonca mam od kilku ladnych lat uczulenie i to najbardziej na dekolcie i szyi

Nie opalam się , ale jak widzę na plaży takie czerwone raki to mi skóra cierpnie Nie mogę się opalac

I ja też w ogóle nie opalam się - całe życie nie lubiłam upałów i zawsze chowałam się w cień...

Wczoraj przypiekłam sobie nieżle plecy...Niby gorąco nie było, ale ''złapało'' mnie słońce...