chcą zmienić konstytucję - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

chcą zmienić konstytucję

8odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 1491
Avatar użytkownika kaskur
kaskurPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
  • Posty: 6450
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 listopada 2009, 10:18 | ID: 81294
Donald Tusk zaproponował zmienienie kostytucji w zakresie wyborów i władzy rządu , sejmu, senatu i prezydenta i jeszcze przed przyszłorocznymi wyborami. Sami sprawdźcie. Co wy myslicie na temat zmian? http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/188478,donald-tusk-ograniczyc-wladze-prezydenta-wzmocnic-rzad,id,t.html
Avatar użytkownika a1410
a1410Poziom:
  • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
  • Posty: 1981
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 listopada 2009, 10:23 | ID: 81300
Albo się nasz pan premier marychy napalił, albo wylazł z niego dziadek z Wehrmachtu, bo dyktatura mu się marzy...
Avatar użytkownika kaskur
kaskurPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
  • Posty: 6450
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 listopada 2009, 10:28 | ID: 81303
a1410 napisał 2009-11-22 11:23:10
Albo się nasz pan premier marychy napalił, albo wylazł z niego dziadek z Wehrmachtu, bo dyktatura mu się marzy...
 niezłe podsumowanie A tak poważnie to jeden postulat mi się podoba: zminiejszeni liczebmości sejmu i senatu. W tym wypadku przyklasne, pozostałe zostawie jednak bez komentarza
Avatar użytkownika kaskur
kaskurPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
  • Posty: 6450
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 listopada 2009, 10:38 | ID: 81307
http://www.gover.pl/news/szczegoly/guid/pawlak-zwiekszyc-role-prezydenta tu też o tym
Avatar użytkownika kaskur
kaskurPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
  • Posty: 6450
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 listopada 2009, 10:39 | ID: 81308
http://www.infotuba.pl/wydarzenia/polityka/tusk_bedzie_rzadzil_jak_merkel__a7711.xml i kolejny
Avatar użytkownika Ulinka
UlinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
  • Posty: 6675
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 listopada 2009, 10:43 | ID: 81311
Tusk chce aby prezydent był wybierany przez Zgromadzenie Narodowe, nie w wyborach bezpośrednich. Co, boi się ,że znów w wyborach bezpośrednich przegra?  Nawet referendum gotów jest w tej sprawie szybko przeprowdzić, bo wybory tuż tuż. Żenada panie premierze Tusk   Zażenowanie
Avatar użytkownika a1410
a1410Poziom:
  • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
  • Posty: 1981
6
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 listopada 2009, 13:51 | ID: 81378
Myślę, że dużo bardziej interesujące było by zainteresowanie pana prremierra Donalda tymi zapisami w konstytucji, które gwarantują Polakom bezpieczeństwo, prawo do mieszkania, leczenia, pracy, a regionom do zrównoważonego rozwoju. Może gdyby pan prremierr poczytał sobie te konstytucyjne artykuły, to by mu głupoty z głowy wyleciały...najlepiej do Peru
Avatar użytkownika Marcin1984
Marcin1984Poziom:
  • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
  • Posty: 2879
7
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 listopada 2009, 17:45 | ID: 81404
Ulinka napisał 2009-11-22 11:43:20
Tusk chce aby prezydent był wybierany przez Zgromadzenie Narodowe, nie w wyborach bezpośrednich. Co, boi się ,że znów w wyborach bezpośrednich przegra?  Nawet referendum gotów jest w tej sprawie szybko przeprowdzić, bo wybory tuż tuż. Żenada panie premierze Tusk  
Dokładnie to samo przyszło mi do głowy jak usłyszałem o pomyśle Pana Premiera
Familie rządzi, Familie radzi, Familie nigdy Cię nie zdradzi
Avatar użytkownika Bartt
BarttPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
  • Posty: 5452
8
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 listopada 2009, 11:38 | ID: 83170
Myślę, że kierunek zmian nie jest taki głupi. Jak powiedział pan Gowin, tworząc Konstytucję z 1997 jej autorzy chcieli uszanować niezależność poszczególnych najważniejszych organów władzy - szczególnie władzy ustawodawczej i wykonawczej, przez co doprowadzili do swego rodzaju paraliżu. Bo Prezydent może szachować każde posunięce rządu (parlamentarne) - a rządzić za pomocą rozporządzeń się w praktyce nie da. Podoba mi się, że byłby jeden ośrodek władzy - który miałby możliwość realnego rządzenia i wzięcia za to odpowiedzialności. Jeśli nie miałby to być premier, to niech będzie prezydent, na wzór ustroju USA czy Francji. Albo chociaż niech weto prezydenckie będzie można odrzucić zwykłą większością głosów. Podobnie z ordynacją wyborczą - powinna być zmieniona, na jasną i klarowną. Czyli jednomandatowe okręgi wyborcze + głosowanie na konkretną osobę + kandydat musi być zameldowany w okręgu, z którego startuje. Nasza Konstytucja do najlepszych nie należy, jest przede wszystkim zbyt obszerna, szczegółowa.
Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...