PIS proponuje przywrócenie kary śmierci
Jak donosi gazeta.pl Jarosław Kaczyński zapowiedział, że w najbliższym czasie PIS złoży w sejmie projekt zaostrzenia prawa karnego. Jednym z punktów jest wprowadzenie (a dokładnie przywrócenie) kary śmierci za wyjątkowo okrutne zabójstwa.
To dość dziwne bo partia ta jest znana ze swojego stosunku w kwestii obrony życia (każego).
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy kara śmierci powinna zostać przywrócona? Jeżeli tak to dlaczego i dla jakich przestępstw?
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
Ja już sama nie wiem jak się ustosunkować do tego tematu. Z jednej strony niektórzy mają raj na ziemi w więzieniu a zdrugiej strony nie powinnismy odbierac nikomu życia.
- Zarejestrowany: 08.03.2011, 19:15
- Posty: 860
Wszyscy z PiSu głosowali za ustawą całkowicie zakazującą aborcji bo są przeciwni zabijaniu a teraz chcą kary śmierci? Dziwne.
Mam mieszane uczucia co do kary śmierci, ale słysząc o tylu okrutnych i wielokrotnych morderstwach czasami tylko to przychodzi mi do głowy jako słuszna kara... sama nie wiem.
Ktoś mi kiedyś powiedział, gdy miałam wątpliwości co do zasadności wpowadzenia kary śmierci: " A czy mogłabyś sama kogoś zabić patrząc twarzą w twarz, gdyby Ci prawo na to pozwalało?" Wtedy zrozumiałam...
Wszyscy z PiSu głosowali za ustawą całkowicie zakazującą aborcji bo są przeciwni zabijaniu a teraz chcą kary śmierci? Dziwne.
Mam mieszane uczucia co do kary śmierci, ale słysząc o tylu okrutnych i wielokrotnych morderstwach czasami tylko to przychodzi mi do głowy jako słuszna kara... sama nie wiem.
Potwierdzili to w wieczornych "Wiadmościach".
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Cięzko cokolwiek powiedzieć. I choćby przywrócii karę śmierci, to kto wyda TAKI wyrok? Czy będzie on adekwatny do popełnioego czynu?
Wiem tylko, ze samo to, że chcieliby przywrócic karę śmierci, wywoła niezłą burzę.
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Robet ciągle psioczy na osoby głosujące na PO to teraz powiem: głosujący na PiS chcieliście to macie!
Osobiście jestem przeciwna.
Robet ciągle psioczy na osoby głosujące na PO to teraz powiem: głosujący na PiS chcieliście to macie!
Ale co mają? (nie głosowałem na PiS).
Robet ciągle psioczy na osoby głosujące na PO to teraz powiem: głosujący na PiS chcieliście to macie!
Ale co mają? (nie głosowałem na PiS).
Ale w wiekszości dyskusji politycznych popierasz PiS:)
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Robet ciągle psioczy na osoby głosujące na PO to teraz powiem: głosujący na PiS chcieliście to macie!
Ale co mają? (nie głosowałem na PiS).
Ale w wiekszości dyskusji politycznych popierasz PiS:)
To bardzo ubogi sposób patrzenia na świat - partyjnymi kolorami. Wydaje mi się, że Cent nie tyle popiera PiS, co część z ich pomysłów. Ale niech sam powie :) Ja też popieram wiele pomysłów PiSu, a wielu nie popieram. Nie podobają mi się rządy PO, ale zdarzy im się mieć dobry pomysł i nawet go zrealizować.
Co do samej kary śmierci i wątku chrześcijaństwa. Kościół dopuszcza stosowanie przez Państwo kary śmierci po spełnieniu określonych warunków: 1) Tylko najcięższe przestępstwa; 2) Absolutny brak wątpliwości co do winy i osoby sprawcy; 3) Brak innej możliwości odizolowania go od społeczeństwa i zapewnienia bezpieczeństwa ludziom. O ile dwa pierwsze warunki z reguły mogą zostać spełnione (chociaż i to nie zawsze, ostatnia głośna egzekucja za oceanem nam to pokazała, gdy władze nie chciały zgodzić sie na badania DNA i oparły się jedynie na zeznaniach świadka), o tyle 3 warunek, przynajmniej w Europie nie jest już wg mnie spełniony. Mamy możliwość trwale odizolować mordercę od społeczeństwa. (inna sprawa, że nie zawsze się te możliwości wykorzystuje - częściej powinna być w Europie stosowana kara dożywotniego pozbawienia wolności bez możliwości warunkowego zwolnienia). Głównie z tego powodu przeciwnikiem kary śmierci był Jan Paweł II, który niejednokrotnie dawał temu wyraz.
Ja sam uważam, że kara śmierci się nie sprawdzi - tzn. nie spowoduje spadku najcięższych przestępstw. Tak jak już kiedyś pisałem w jednej z dyskusji, wg mnie największy wpływ na spadek liczby przestępstw ma świadomość nieuchronności kary - czyli to przeświadczenie, że nawet jak zabiorę dziecku lizaka, to Policja sprawy nei oleje, tylko rzeczywiście będzie mnie ścigać i w końcu dopadnie. Ta świadomość winna łączyć się z odpowiednim zagrożeniem karą (czyli w przypadku morderstw dożywotnie pozbawienie wolności bez możliowści wcześniejszego, warunkowego zwolenienia).
Robet ciągle psioczy na osoby głosujące na PO to teraz powiem: głosujący na PiS chcieliście to macie!
Ale co mają? (nie głosowałem na PiS).
Ale w wiekszości dyskusji politycznych popierasz PiS:)
To bardzo ubogi sposób patrzenia na świat - partyjnymi kolorami. Wydaje mi się, że Cent nie tyle popiera PiS, co część z ich pomysłów. Ale niech sam powie :) Ja też popieram wiele pomysłów PiSu, a wielu nie popieram. Nie podobają mi się rządy PO, ale zdarzy im się mieć dobry pomysł i nawet go zrealizować.
Co do samej kary śmierci i wątku chrześcijaństwa. Kościół dopuszcza stosowanie przez Państwo kary śmierci po spełnieniu określonych warunków: 1) Tylko najcięższe przestępstwa; 2) Absolutny brak wątpliwości co do winy i osoby sprawcy; 3) Brak innej możliwości odizolowania go od społeczeństwa i zapewnienia bezpieczeństwa ludziom. O ile dwa pierwsze warunki z reguły mogą zostać spełnione (chociaż i to nie zawsze, ostatnia głośna egzekucja za oceanem nam to pokazała, gdy władze nie chciały zgodzić sie na badania DNA i oparły się jedynie na zeznaniach świadka), o tyle 3 warunek, przynajmniej w Europie nie jest już wg mnie spełniony. Mamy możliwość trwale odizolować mordercę od społeczeństwa. (inna sprawa, że nie zawsze się te możliwości wykorzystuje - częściej powinna być w Europie stosowana kara dożywotniego pozbawienia wolności bez możliwości warunkowego zwolnienia). Głównie z tego powodu przeciwnikiem kary śmierci był Jan Paweł II, który niejednokrotnie dawał temu wyraz.
Ja sam uważam, że kara śmierci się nie sprawdzi - tzn. nie spowoduje spadku najcięższych przestępstw. Tak jak już kiedyś pisałem w jednej z dyskusji, wg mnie największy wpływ na spadek liczby przestępstw ma świadomość nieuchronności kary - czyli to przeświadczenie, że nawet jak zabiorę dziecku lizaka, to Policja sprawy nei oleje, tylko rzeczywiście będzie mnie ścigać i w końcu dopadnie. Ta świadomość winna łączyć się z odpowiednim zagrożeniem karą (czyli w przypadku morderstw dożywotnie pozbawienie wolności bez możliowści wcześniejszego, warunkowego zwolenienia).
A to się zdziwiłam, że Kościół dopuszcza karę śmierci...
Osoba, która ja wykona zostanie rozgrzeszona?
Cóż, dożywocie bez wcześniejszego warunkowego zwolnienia jest jak najbardziej dobrym pomysłem, ale obawiam się, że w naszych realiach jest niemożliwe do zrobienia. Juz teraz więźniowie występują o odszkodowanie za zbyt mało miejsca w celach i wygrywają...
Wydaje mi się, że Cent nie tyle popiera PiS, co część z ich pomysłów. Ale niech sam powie :) Ja też popieram wiele pomysłów PiSu, a wielu nie popieram. Nie podobają mi się rządy PO, ale zdarzy im się mieć dobry pomysł i nawet go zrealizować.
Dokładnie tak
Co do samej kary śmierci i wątku chrześcijaństwa. Kościół dopuszcza stosowanie przez Państwo kary śmierci po spełnieniu określonych warunków: 1) Tylko najcięższe przestępstwa; 2) Absolutny brak wątpliwości co do winy i osoby sprawcy; 3) Brak innej możliwości odizolowania go od społeczeństwa i zapewnienia bezpieczeństwa ludziom. O ile dwa pierwsze warunki z reguły mogą zostać spełnione (chociaż i to nie zawsze, ostatnia głośna egzekucja za oceanem nam to pokazała, gdy władze nie chciały zgodzić sie na badania DNA i oparły się jedynie na zeznaniach świadka), o tyle 3 warunek, przynajmniej w Europie nie jest już wg mnie spełniony. Mamy możliwość trwale odizolować mordercę od społeczeństwa.
Niezupełnie się zgadzam - nie ma w Polsce kary bezwzglednego dożywocia - zawsze istnieje możliwość warunkowego zwolnienia po odbyciu X lat (w przypadku dożywocia chyba 25?) A zatem nie jest to bezwzględne i trwałe odizolowanie, ale czasowe. Oczywiście - wiem, że mozliwość warunkowego wyjscia nie oznacza, iż skazany zostanie wypuszczony a tylko, że może o takie zwolnienie się starać.
Tym niemniej jest to furtka, która pozwala na wypuszczenie kilkudziesięcioletniego mordercy na wolność i zezwolenie na jego dalszą działalność.
A zatem uważam, iż warunek 3. w Polsce jest również spełniony.
Co do samej kary śmierci i wątku chrześcijaństwa. Kościół dopuszcza stosowanie przez Państwo kary śmierci po spełnieniu określonych warunków: 1) Tylko najcięższe przestępstwa; 2) Absolutny brak wątpliwości co do winy i osoby sprawcy; 3) Brak innej możliwości odizolowania go od społeczeństwa i zapewnienia bezpieczeństwa ludziom. O ile dwa pierwsze warunki z reguły mogą zostać spełnione (chociaż i to nie zawsze, ostatnia głośna egzekucja za oceanem nam to pokazała, gdy władze nie chciały zgodzić sie na badania DNA i oparły się jedynie na zeznaniach świadka), o tyle 3 warunek, przynajmniej w Europie nie jest już wg mnie spełniony. Mamy możliwość trwale odizolować mordercę od społeczeństwa.
Niezupełnie się zgadzam - nie ma w Polsce kary bezwzglednego dożywocia - zawsze istnieje możliwość warunkowego zwolnienia po odbyciu X lat (w przypadku dożywocia chyba 25?) A zatem nie jest to bezwzględne i trwałe odizolowanie, ale czasowe. Oczywiście - wiem, że mozliwość warunkowego wyjscia nie oznacza, iż skazany zostanie wypuszczony a tylko, że może o takie zwolnienie się starać.
Tym niemniej jest to furtka, która pozwala na wypuszczenie kilkudziesięcioletniego mordercy na wolność i zezwolenie na jego dalszą działalność.
A zatem uważam, iż warunek 3. w Polsce jest również spełniony.
I niestety w ogromnej wiekszosci przypadków mordercy wychodzą po 7-10 latach za "dobre sprawowanie", by znowu zabić...
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
To dowód na to, ze PiS ma schizofrenię.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
jestem przeciwna ...
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Dziwi mnie, że Bartt zawsze znajdzie argumenty aby wybielić konrtowersyjne decyzje czy pomysły członków PiS. Myślałam, że skoro jest tak przeciwny aborcji czy eutanazji to i za karą śmierci nie będzie ale jak widać w drodze wyjątku...szkoda, że tych "wyjątków" nie stosuje się w eutanazcji czy aborcji.
a ja jestem za przywróceniem kary śmierci nawet mogłabym sama ją wykonywać na pedofilach, matkach które z premedytacją zabijają własne dzieci na ojcach też.
a ja jestem za przywróceniem kary śmierci nawet mogłabym sama ją wykonywać na pedofilach, matkach które z premedytacją zabijają własne dzieci na ojcach też.
Zastanów się, co ciebie w tym momencie odróżnia od takich zwyrodnialców. NIC!
a ja jestem za przywróceniem kary śmierci nawet mogłabym sama ją wykonywać na pedofilach, matkach które z premedytacją zabijają własne dzieci na ojcach też.
Zastanów się, co ciebie w tym momencie odróżnia od takich zwyrodnialców. NIC!
A co ma różnić? Jednym gatunkiem wszak jesteśmy...
- Zarejestrowany: 03.07.2011, 09:30
- Posty: 239
Głos Kościoła w sprawie inicjatywy PIS- kard. Nycz: <<TYLKO BÓG MOŻE ODEBRAC ŻYCIE>>
A w kraju w 90% katolickim zwolenników kary śmierci pewnie zdecydowanie ponad 50% i wszędzie pełno tak chrzścijańskich wpisów, jak post nr 56... Powtarzam- nie rozumiem i nigdy nie pojmę, jak człowiek identyfikujący się z chrześcijaństwem, może być za przywróceniem kary smierci. Jakby Jezus nigdy się nie narodził......