Nasze ulubione produkty Oriflame dla całej rodziny KONKURS
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
- Posty: 6183
Co najchętniej wybrał(a)byś z Katalogu Oriflame dla niej, dla niego oraz dla dziecka?
Do 25 lutego (włącznie) odpowiedz w tym wątku na powyższe pytanie i uzasadnij swój wybór!
Dla autorów dziesięciu najciekawszych wypowiedzi firma Oriflame przygotowała super kosmetyki z serii Baby:
puder pielęgnujący, żel do mycia ciała i włosów oraz krem nawilżający
Trzy osoby, które szczególnie się wyróżnią, dodatkowo mogą liczyć na zestawy akcesoriów Baby Giraffe od Oriflame:
rękawicę do mycia, torbę do przewijania, zestaw do włosów oraz ręcznik
Więcej szczegółów znajdziesz w artykule:
To, co najlepsze od Oriflame - wybieramy i wygrywamy!
- Zarejestrowany: 16.05.2009, 20:13
- Posty: 55
Dla NIEJ jak najbardziej wybrałabym Krem do ciała Nature Secrets z nawilżającym aloesem i arbuzem, gdyż rozpieścił by on ciało swoją słodyczą i otulił je niezwykle soczystym i świeżym zapachem.
Dla NIEGO doskonały byłby Orzeźwiający żel pod prysznic, gdyż każdego dnia mógłby poczuć prawdziwą przyjemność jaką daje mu oczyszczenie ciała w połączeniu z pełnym życiowej energii zapachem.
Dla DZIECKA oczywiście rewelacyjny Żel do mycia ciała i włosów DisneyCars Pixar, który z powodzeniem stałby się jego ulubionym kosmetykiem. Przy nim mycie ciała i włosów było by przyjemne i przede wszystkim pełne zabawy z ulubionym bohaterem prosto z bajki.
- Zarejestrowany: 23.11.2010, 22:20
- Posty: 62
Moim i dla całej rodziny ulubionym kosmetykiem jest Krem Uniwersalny Tender Care, zawierający wyciąg z plastra miodu i olejki roślinne. Tego kosmetyku nie może w moim domu zabraknąc, bo jest on przez wszystkich używany. Cudownie koi skórę i przywraca szybko jej należyty wygląd a zwłaszcza miejsc narażonych na wysuszenie czy spierzchnięcie np. ust, otarc nosa przy katarze.
- Zarejestrowany: 19.10.2010, 05:23
- Posty: 17
1.Perfumowana woda More by Demi-urzekł mnie flakon,wygląda jak milion dolarów,idealnie wyglądałby na półce w mojej łazience i torebce. A zapach byłby powodem zazdrości pań ekspedientek osiedlowego sklepiku
2. Krem pod prysznic More-nigdy nie używałam kremu pod prysznic,zawsze żelu,albo płynu. Jestem ciekawa jego zapachu,konsystencji i doznań jakie może mi on dostarczyc
3. Potrójne cienie do powiek Neo Chic-znowu urzekło mnie opakowanie! Genialne,kobiece. Kolory w paletce również bardzo mi odpowiadają,są jasne,delikatne i subtelne.
4. Pomadka Neo Chic-wspaniały kolor,pomadka zapewne dałaby moim ustom piękny i sexowny kształt.
5. Balsam do ust Tender Care-idealny produkt na jesienną porę,dzięki niemum podczas spacerów z rodzina po praku miałabym zawsze pewnośc,że moje usta sa pod najlepszą ochroną.
6. Żel do mycia twarzy z organicznymi ekstraktami z jagód acai i granatu-niesamowite połączenie zapachowe,to musi byc nieziemskie doznanie dla twarzy,chciałabym jej to zafundowac:)
7. Luksusowa myjka do ciała Milk & Honey-piękna. Kształt idealny,kolor też,kąpiel nią musi należec do wielkich przyjemności.
8. Mydło do rąk w płynie Milk & Honey Gold moje dłonie też zasługuja na relaks!
9. Pasta do zębów o smaku truskawkowo-miętowym Optifresh Kids-moja córezka dopiero uczy się szczotkowac ząbki,ta pasta na pewno by ją przekonała do regularnego czyszczenia
10. Woda toaletowa Free Motion-ta woda po prostu musi pachniec pięknie,chce,aby mój mężczyzna właśnie tak pachniał,zmysłowo i męsko.
11. Żel pod prysznic z nawilżającym aloesem i arbuzem-idealny pod ranny prysznic,kiedy to cała ja potrzebuje orzeźwienia i energii
12. Skarpety Purple Slipper-na pewno pozowlą moim stopom dosc do siebie po lecie i dadzą mnóstwo ciepła:)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Dziewczyny, działajcie, bo czas ucieka;) Już niedługo koniec;)
Oriflame oferuje całą gamę kosmetyków i nie sposób je wszystkie wypróbować. Część z nich już znam, część chcialabym poznać. I tak:
Darek to typowy mężczyzna, który uważa, że kosmetyki są dla kobiet i ogranicza je do minimum. Do tego by czuć się prawdziwym mężczyzną wystarczy mu żel pod prysznic i perfumy. Chciałabym zmienić te obecnie przez niego stosowane na wodę toaletową Eclat Sport dla panów. Takiego używa mąż koleżanki. Jest super. Też chcę, by mój mąż tak pachniał - zmysłowo i pociągająco.
Ja jestem typową kobietą, która pragnie być przygotowana na każdą okazję i zawsze ładnie pachnieć, dlatego używam perfumowanej wody Divine Sensual. A jak każda typowa kobieta jestem zmienna i czasem mam ochotę na prysznic podczas którego stosuję krem z jojobą i mango, a czasem pokuszę się na relaksującą kąpiel z dodatkiem płynu do kąpieli Milk&Honey Gold. Chociaż przyzwyczaiłam się do nich i jestem zadowolona to chciałabym odkryć nowe zapachy. Taka odmiana zawsze pozytywnie wpływa na samopoczucie.
Nikola to typowa dziewczynka w wieku szkolnym. Z jednej strony chciałaby się jeszcze bawić w wannie pełnej piany wytworzonej przez pieniący się płyn do kąpieli Oriflame Disney. Z drugiej chciałaby uchodzić za dorosłą i podkrada mi perfumy. Czas najwyższy kupić jej własny flakonik - taki specjalnie dla niej. Chciałabym więc wypróbować perfumy dla małych kobietek.
Maja to....tygodniowe maleństwo, za które ja na razie podejmuję decyzje. To na niej w tej chwili skupia się największa uwaga. Jej ciałko jest takie delikatne. Wymaga specjalnej pielęgnacji, dlatego chciałabym w szczególności wypróbować Oliwkę Baby oraz puder dla niemowląt Baby.
- Zarejestrowany: 14.02.2013, 12:39
- Posty: 14
Z katalogu oriflame DLA NIEJ wybrałabym z cała pewnośćią zestaw GIORDANI GOLD. Uwielbiam ten zapach jest taki elegancki, idealny na wyjątkowe okazje. GIORDANI GOLD pachnie klasycznie, cudownie, są niekwiatowe przede wszystkim.Świetnie współgrają z małą czarną i sznurem pereł...Mieć taki zestaw w swojej kosmetyczce... hm... polecam każdej dorosłej kobiecie. Jeśli ma się ochotę na chwilę luksusu to zapach idealny. Balsam za to niesamowicie nawilża i nadaje delikatności skórze. Zapach niesamowicie otula i tak jakby dodaje energii, jest magiczny, królewski, bogaty...dużo by tu pisać o tym cudeńku, naprawdę jest to luksus, który można mieć tylko dla siebie i chociaz na chwilę poczuć się niepowtarzalnie piękną i wyjątkową kobietą.
DLA NIEGO wybrałabym zapach ECLAT SPORT. Mój męzczyzna używa tego zapachu... jest to zapach niesamowity. Pasuje do niego gdyż jest on osobą bardzo elegancką a zarazem nadzwyczaj swobodą. Bardzo trwały i intensywny zapach. Niesamowicie działa na mnie... jest bardzo sexownym zapachem, działającym pozytywnie na moje bodzce. Skoro mój bardzo wymagający partner jest zadowolony to ECLAT SPORT jest naprawdę świetny.
DLA DZIECKA wybrałabym oczywiście i jednoznacznie zestawu BABY. Całośc czyli puder, żel do mycia i krem świetnie ze sobą współgraja. Moja córka ma niesamowicie wrażliwą skórę i muszę uważąć co na jej ciałko stosuję. Zestaw ten nie posiada zadnych alergenów co jest naprawdę ważne przy pielęgnacji dziecka, ważne ze nie uczula. Super nawilża skórkę dziecka aż cudownie lśni, jest bardzo delikatna, ma przyjemny zapach, niesamowita w dotyku. Super się wchłania, nie jest tłusty krem. Żel za to super myje ciałko mojego szkraba. Polecam mamom które pragną szczęścia dla swoich cudownych dzieci. Cena też jest zreszta świetna.
- Zarejestrowany: 23.02.2013, 13:17
- Posty: 1
W mojej rodzinie kosmetyki Oriflame stosujemy od wielu lat i bardzo je cenimy.A oto co wybrałam dla nas z ostatniego katalogu:
dla siebie: zestaw kosmetyków Time Reversing SkinGenist.,Mimo 60+ w dalszym ciągu "I love being woman" i uważam,że warto zainwestować w dobre kosmetyki , bo dojrzała skóra już się byle czym nie zadowoli.Szczególnie cenię sobie serum w kapsułkach,po którym moja twarz wygląda zdecydowanie młodziej.Moje wnuczki-małe kobietki (9 i 11) bardzo mnie dopingują do dbania o siebie,
dla mojego mężczyzny czyli męża:wodę toaletową Platinum by Oriflame,którą bardzo polubił (może dlatego, że przypomina mu używanego kiedyś Fahrenheita,który teraz jest piekielnie drogi,a może-bo wie jak lubię ,gdy nią pachnie)
dla małych kobietek wybrałam śliczne lusterka i kosmetyczki Rose,Natomiast mój 4-letni wnuczek zachwycił się "własnymi" kosmetykami do mycia czyli zestawem "dla prawdziwych małych mężczyzn" -Disney Cars Pixar i co chwilę chce myć rączki.
Oczekujemy nowego wnuka ,więc chętnie wypróbowałabym nowy zestaw dla
maluszków!
- Zarejestrowany: 10.02.2013, 00:44
- Posty: 1
Kosmetyki Oriflame pokochałam dziesięć lat temu, kiedy to zostałam konsultantka. Od tamtej pory używam produktów tylko tej firmy. Moja rodzinka także. Są bardzo wydajne, ślicznie zapakowane dzięki czemu stanowią ozdobę łazienkowych półek i damskich torebek oraz pięknie pachną. Przez te wszystkie lata nie zawiodłam się na żadnym produkcie. Uwielbiam serię Milk & Honey Gold za to, że tak pięknie nawilża i pielęgnuje ciało. Podobnie ja seria Silk Beauty. Dzieki „kulkom” Activelle nie martwię się, że ktoś dostrzeże na mych bluzkach białe ślady lub inne brzydkie niespodzianki powstałe na skutek bieganiny za moim maluszkiem. Dziękuje produktom z serii Perfect Body, że przywróciły mój brzuszek po ciąży oraz biust po karmieniu do „normalnego” stanu. Na serię Hair X Advanced czekałam dziewięć lat, ale warto było. Zawsze miałam słabe, cienkie i rzadkie włosy. Nigdy nie widziałam u siebie odrostów, jedynie prześwitującą przez cienkie pasma skórę. Teraz nareszcie dostrzegam odrosty a moje włosy są coraz grubsze. Multiwitaminy i minerały sprawiają, że wystarcza mi kilka godzin snu, by połączyć rolę matki, żony i konsultantki Oriflame. Gdy pokazałam je lekarzowi z zapytaniem czy mogę stosować w czasie karmienia piersią, usłyszałam: „Tak, jak najbardziej. Znam te produkty, są bardzo dobre”. Kiedy mój synuś był jeszcze w brzusiu, zaopatrzyłam go w produkty z serii Baby. Byłam spokojna o to czy spełnią moje oczekiwania wobec wrażliwej skóry dziecka.
Moją największą perełką w Oriflame jest perfumowana woda Divine. Jest po prostu…boska. To ona stanowiła wspaniałe uzupełnienie dla sukni ślubnej w dniu mojego ślubu. Mój maż natomiast był tego wyjątkowego dnia otulony zapachem Embrace. Teraz uwodzi mnie używając Excite. Jest dość wymagający, ale nie ma żadnych zastrzeżeń odnośnie pianek do golenia czy balsamów. A dzięki szamponowi przeciwłupieżowemu HairX pozbył się łupieżu.
Uwielbiam produkty Oriflame i nie zamieniłabym je na żadne inne. Służą całej mojej rodzinie.
- Zarejestrowany: 06.12.2011, 07:26
- Posty: 282
Ojej w tym miesiącu znów zostałam mamą i zupełnie zapomniałam o innych sprawach :)
Takze o nowym katalogu z Oriflame :) W tym tygodniu ma mnie odwiedzić siostra więc przypomnę jej by wzięła ze soba katalog :)
Lubimy tak razem siedzieć i przegladać różne oferty :)
Już widze wiele wspaniałych produktów które wpadły mi w oko.
Dla mnie
Torba Ruched Pastel
Jest świetna, boska, cud miód! Jako romantyczka zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia!
Już się widzę oczami wyobraźni z taką torebką!
A dodatkowo pasowałaby do mojej ulubionej małej czarnej - rozświetlając nieco mój look. :)
Dla męża
Wzmacniający żel do mycia ciała i włosów North For Men
Ponieważ mój mąż uwielbia produkty które zajmują mało miejsca i służą do kilku rzeczy, w tym przypadku do mycia i ciała i włosów. Jak to facet - bierze jeden kosmetyk i idzie się myć. :)
Dla córy:
Spray ułatwiający rozczesywanie włosów Disney Princess
bo niemiłosiernie przeżywa każdą zarówno twórczą fryzurę jak i zwykłego kucyka.
A ja jako mama nie mogę patrzeć na łzy córki - nawet te przesadzone. :)
I dla naszej dwutygodniowej Ani:
Puder dla niemowląt Baby
żeby zadbać o jej malutką pupę by zdrowo rosła! Jak mówi znane powiedzenie: Lepiej zapobiegać niż leczyć.
A taki puder to super sprawa! Szybki i wygodny w uzyciu. Czuję że Ania byłaby mi wdzięczna za niego ;)
- Zarejestrowany: 25.11.2010, 06:30
- Posty: 6
Moim ulubionym produktem Oriflame, który może być stosowany przez całą rodzinę jest Oliwka Baby. Jest to kosmetyk idealny dla wrażliwej skóry dziecka, a ja lubię smarować nią ciało, szczególnie po depilacji, ponieważ łagodzi podrażnienia, koi zaczerwienioną skórę i zapewnia jej dobre nawilżenie, a jednocześnie nie jest zbyt tłusta. Od czasu do czasu lubię też wetrzeć ją w końcówki włosów, które po takim zabiegu są bardzo miękkie i nie rozdwajają się. Natomiast mój mężczyzna używa jej często do smarowania dłoni i łokci, które często ma przesuszone. Tak więc jest to kosmetyk uniwersalny i bardzo przydatny, dlatego zawsze mam go w łazience.
- Zarejestrowany: 25.11.2010, 06:30
- Posty: 6
już się wpis zapisał wyżej;)
- Zarejestrowany: 14.03.2011, 10:43
- Posty: 30
Lustereczka powiedzcie przecie,
Jakie kosmetyki na rodzinnej toaletce widzieć chcecie?
A one odpowiadają bez wahania,
iż kosmetyki Oriflame są godne zaufania.
A więc bez dwóch zdań,
Po przeglądnięciu katalogu na takie oto kosmetyki chrapkę mam:
Żona - Mama By być jeszcze bardziej pewniejszą siebie,
Chciałaby mieć takie oto kosmetyki tylko dla siebie:
- krem Milk & Honey Gold dla rąk i całego ciała,
Pieszczota dla skóry byłaby wspaniała.
- już tuż tuż wiosna,
A więc moja twarz winna być świeża i radosna.
Nawilżająca do twarzy Essentials maseczka,
Pozwoliłaby dzięki jeżówce poprawić moją cerę zdeczka.
- krem pod prysznic Wonderful,
Moja zmysłowość byłaby podkreślona na full.
Uwodzicielski zapach byłby mego ciała,
Noc byłaby heh wspaniała.
Mąż - Tata by być prawdziwym mężczyzną z krwi i kości,
By zapachem ciała miał 100% męskości,
Takie oto kosmetyki dla Niego bym wybrała,
Takiego ciała bym pożądała.
- Tycoon Woda toaletowa,
Letni wiatr i zarazem ocean w sobie chowa.
Męża ciało,
Pięknie by pachniało.
- North For Men żel pod prysznic orzeźwiający,
Dla ciała kojący.
- Antyperspiracyjny Flamboyant dezodorant kulkowy,
Wyrafinowanymi nutami wzbogacony.
A dla naszego malucha,
Kochanego małego zucha,
- Puder dla niemowląt pielęgnujący,
- Krem Baby Oriflame nawilżający
- Żel do mycia włosów i ciała
Dla całej rodzinki takie oto kosmetyki moja główka wybrała.
- Zarejestrowany: 16.03.2012, 12:06
- Posty: 11
W kobiecej kosmetyczce nie powinno zabraknąć czerwonej szminki z serii Giordani Gold Jewel. Jej odcień ma piękną poetycką nazwę: Eternal Red. Opakowanie pomadki wygląda jak małe, biżuteryjne cacko: jest eleganckie jak kobieta, która jej używa. Nowoczesne i luksusowe, a zarazem nawiązujące stylistyką do klasyki jest jak klejnot, będący ozdobą każdej toaletki. Pomadka ma intensywny kolor, delikatną kremową konsystencję i długo utrzymuje się na ustach. Złota szminka zmieści się nawet do miniaturowej torebki, można ją nosić zawsze i wszędzie ze sobą, korzystać w każdej chwili. Nasycona czerwień nieprzypadkowo ma szlachetną nazwę Eternal Red. Jest dla mnie kwintesencją kobiecości.
Męskiej części przypadnie do gustu Wzmacniający żel do mycia ciała i włosów North For Men. Jest poręczny i wygodny – 2 w 1 - można go wrzucić do torby i zabrać ze sobą na przykład na trening czy basen. Za jednym zamachem można się umyć od stóp do głów pachnącą pianą. Włosy są sypkie, sprężyste, puszyste i łatwo się rozczesują. Co ważne nie elektryzują się. Żel pozostawia na skórze uczucie świeżości, odprężenia i dodaje energii. Mój mąż jest z niego zadowolony i w końcu przestał podbierać moje kosmetyki do kąpieli;)
Dla dziecka wybieram łagodną oliwkę do pielęgnacji delikatnej skóry, z serii Oriflame Baby Care. Ma bardzo delikatny zapach i zawiera ekstrakt z lipy, dobrze znanej ze swoich właściwości również moim dziadkom;) Świetnie sprawdza się w przypadku wysuszonej czy podrażnionej skóry, doskonale natłuszcza i nawilża. Najlepiej sprawdza się tuż po kąpieli, kiedy skóra jest jeszcze lekko wilgotna: oliwka lepiej i szybciej się wchłania. Można też dodać kilka kropli oliwki do wody w wannie. Podoba się maluchom i starszym dzieciom, a zdarza się, że nawet całkiem dorośli z niej korzystają;)
- Zarejestrowany: 25.02.2013, 09:03
- Posty: 1
Tata najbardziej lubi tusz do rzęs, ten co je tak do góry wyciąga, dzięki nim później zalotnie się oczami spogląda. Ale nie Tata go stosuje, tylko Mamie go kupuje. Hyper Stretch Mascara tak się produkt nazywa, choć Tata nazwy nigdy sobie nie przypomina. Wie, że ma turkusowe opakowanie i zawsze musi podarować je Mamie. Bo lubi, gdy ta ma piękne oczy, piękniejsze niż z opowieści "Tysiąca i jednej nocy". :-)
Mama z kolei bywa wybredna, do produktu nie przekonają ją żadne media. Wie co ją zadowala, doskonale działa. Jest to krem na pękające pięty Feet Up - tak się zwie, jak poprawić Mamie humor dobrze wie. Dzięki nim stopy są miękkie, nie drapiące, Mamę w nocy nie męczące. Bo Mama go lubi, nie dlatego, że o jej stopy dba, a Tatowym piętą wytchnienie da. A ten z kolei Mamę już nie męczy, gdy pod Jej kołdrę wsuwa gładkie pięty. Obopólną korzyść krem przynosi, wręcz Małżeństwa godzi ! :-)
Dziecię jeszcze młode, na kosmetyki nie zawsze ma ochotę. Nie zwraca uwagi jak coś pachnie, wygląda, niczego konkretnego nie żąda. Ale Mama doskonale wie, który jest tym ulubionym, przez Dziecko tulonym. To spray ułatwiający rozczesywanie włosów Oriflame Disney, Latorośl sama sobie nim włosy psiknie. Jest to ten najlepszy, bo proces czesania przyspieszy. Mała już nie płacze, nie krzyczy, po domu nie gania, tylko grzecznie przed toaletką siada. Na czesanie włosków się cieszy, do innych zabaw wcale Jej się nie spieszy :-)
Całą Rodziną kosmetyki Oriflame używamy, z radością innym je polecamy. Każdy lubi je za coś innego, ale w ogólnym rozrachunku każdemu przynoszą coś dobrego :-)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Dla niej - Maseczka intensywnie nawilżająca AQUA- RHYTHM. kocham maseczki! Może być również krem na noc i na dzień oraz balsam pod oczy z tej samej seri. Bardzo mi odpowiada.
Bezkonkuręncyjny pogrubiający tusz do rzęs Very Me Fat. W końcu doczekałam się wspaniałych rzęs w kilka minut. Efekt naprawdę rewelacyjny.
Wygładzający srub cukrowy Milk & Honey Gold -Pachnie w całej łazience, a skóra po nim nabiera wyjątkowej gładkości.
Płyn do kąpieli- Milk & Honey Gold. Uwielbiamy go wszyscy.
Dla niego-Orzeźwiający szampon do włosów North. Po goleniu używa Architecta równiez perfum. Lubię jak ładnie pachnie jeszcze długo, prawie przez cały dzień. Nawet jak wychodzi to zapach zostaje taką nutką w powietrzu.
Dla naszego dzieiątka idealne okazały się płyn do kapieli dobranoc Baby i odżywczy krem Mother & Baby. Sprawdził się na podrażnienia od proszku i szybko je zagoił.
Bardzo sobie cenię wszystkie kosmetyki z firmy Oriflame. Są sprawdzone, bardzo wydajne, i tak pięknie pachną. Lubi je cała moja rodzinka. Polubiła je również moja łazienka, bo większość kosmetyków to kosmetyki Oriflame! Często również wybieramy je na prezenty dla znajomych i bliskich.
- Zarejestrowany: 02.06.2012, 23:04
- Posty: 10
Z oferty Oriflame wybrałabym:
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
Jako matka dobrze wiem ze o dzieciątko swe dbac musze...
Jowka w wannie pluskac lubi sie wiec wybiore kosmetyk oto ten:
,pozniej włoski uczesac musze i ksmetyk Jowcia poda mi ten:
...
Mała dama jest z niej.....
Męzuś mój -wojak jest... pachniec takze lubi codzień.. a że katalog przegladamy razem to wybiera.. może ten???
Najpierw kąpiel i użyje ten-,włoski , ciało pachniec musza tez
po kąpieli dalej pachnieć chce--co ty na to żonko ma??
Żona zgadza sie raz dwa...
A czy żona pachnieć ma???
Mąż wybierze tez raz dwa...
Może kąpiel.. taka pachniąca???
super wybór nie ma co....
a po kąpieli
pachne dalej.. cudny zapach...
takie cuda tylko z Oriflame -katalogi co rusz ogladac chce...
moja rodzinka bardzo je lubi i cały czas czeka katalog nowy....
- Zarejestrowany: 14.01.2011, 12:24
- Posty: 40
Za górami, za lasami
Stoi „chatka” z trzema mieszkańcami.
Córeczka, Tata, Mama,
W kosmetykach Oriflame zakochana
Siedzą sobie wygodnie w foteliku
I przeglądają katalog Oriflame – kosmetyków tam bez liku.
Udają się w baśniową krainę,
Gdzie z kosmetykami przyjemnie życie płynie.
Księżniczka jest jeszcze maleńka,
Ale już lubi Oriflame Baby cudeńka.
W wannie chciałaby siedzieć godzinami,
Myć swoje ciałko uroczymi gąbkami.
Rękawica w formie wesolutkiej Żyrafy nam się marzy,
Kąpiel będzie wyjątkowa, uśmiech wtedy nie zniknie z twarzy.
Król winien się pięknie prezentować,
Swoim zapachem imponować.
Woda toaletowa Flamboyant pełna szyku
Chciałabym mieć przy sobie męża po takim kosmetyku.
Pianka do golenia Midsummer Man sprawi,
Że zarost się nie pogorszy tylko poprawi.
Królowej włosy wiosną witalność oby przywróconą miały,
Odżywki z pokrzywą i cytryną by się przydały.
Najpiękniejszymi zakątkami świata pachniało by moje ciało,
Takiego żelu pod prysznic zawsze mi brakowało.
Czasami to Króla trzeba pokusić,
Na magiczną noc Go skusić.
Amber Elixir Night Woda perfumowana,
Sprawi , iż ta noc będzie niezapomniana.
Księżniczka, Król i Królowa będą szczęśliwie żyli,
Może 26 lutego nie zapomną pewnej chwili?.
Koniec bajki i bomba,
Kto kosmetyków Oriflame nie spróbował „ ten trąba”.
- Zarejestrowany: 04.10.2010, 09:20
- Posty: 122
Pierwszy raz zetknęłam się z kosmetykami Oriflame w zamierzchlych czasach liceum. Koleżanka powiedziała,że jest konsultantką Oriflame i zaproponowała katalog. Do tej pory słowo konsultant bardziej kojarzyło mi się z wizytą u lekarza,niż z kosmetykami, ale cóż człowiek całe życie się uczy. Wzięlam katalog do ręki i pochłonęłam go jak najbardziej pasjonującą lekturę. Poczułam się, jak ktoś ze świata, w koncu katalog reklamowal szwedzkie kosmetyki.Na początek wyprobowalam ponadczasowy krem w różowiutkim opakowaniu- zadziałał jak cudowny balsam na moje usta i szorstkie łokcie. Potem sprawdzilam dzialanie innych kremów, żeli pod prysznic, no i oczywiście podkladow- bo mimo,że już dawno nie jestem nastolatką, trądzik nie zgadza się na rozwód ze mną. A podklad dobrze kryjący to jednak podstawa.Dziś najbardziej się zachwycam żelem pod prysznic i kremem z serii Nature Secrets wheat&coconut. Żel pod prysznic przyjemnie pachnie i sprawia,że nie chce się wychodzic z łazienki,a krem świetnie się wchłania i nie brudzi ubrania. A z obecnego katalogu wybrałabym maseczkę oczyszczającą Swedish Spa- a co tam, niech ten mój trądzik ma kolejnego wroga:).
Mężowi kupiłabym płyn do kąpieli Milk & Honey, bo jest tak kochany,że życie z nim jest jak w krainie mlekiem i miodem płynącej. No i dołożę jeszcze antyperspirant North for men, a co tam,niech i ladnie pachnie.:)
A córeczce, mojej 3-letniej panience zaproponowałabym serię kosmetyków Disney Princess. Ania to prawdziwa księżniczka zakochana w kolorze różowym, a dodatkowo posiada burzę niezfornych loków, które ujarzmi spray ulatwiający rozczesywanie. Kwiatuszkowe mydełko mi samej wpadło w oko, więc będę Ani je podkradac.
Z serią Baby spotkalam się tuż po narodzinach Ani, gdy w prezencie od koleżanki z Anglii dostałysmy zestaw tych wlaśnie kosmetyków. Od samego początku byłam zachwycona ich dzialaniem. Skóra niemowlęcia reagowała na nie jak na niebiański balsam- była piękna, bez żadnych podrażnień, wlosy łatwo się rozczesywały, a cala seria bardzo wydajna starczyła na długi czas, co przy okrojonym budżecie młodych rodziców jest ważne.
Gdy w czerwcu pojawi się nasza druga pociecha, z pewnością sięgnę po serię Baby. Wiem,że Oriflame "nie daje plamy",a zatem na pewno spotkam się z wysoką jakością kosmetyków, wydajnością, a przede wszystkim kojącym działaniem na skórę niemowlęcia.
Co tu dużo pisac- Oriflame rządzi w naszej łazience i mojej kosmetyczce od wielu lat, a pomyslec,ze tak dziwnie mi się skojarzyła ta konsultantka:).
1. Mój mąż uwielbia zapach EIKONU o nucie drzewno- pikantnej, a ja z przyjemnością sunę swym nosem za jego wyborem. Drewno żywiczne, zamsz i paczula tworzą inną "wersję" mojego męża. Tak, tak - bo bez tego psik, psika mój mąż zwykle skupiony bez granic na byciu ze wszystkim we właściwym miejscu i czasie, nagle zamienia się w spontanicznego zdobywcę wszystkich dozwolonych i niedozwolonych szczytów. (Kurczę) i to jest bardzo fajne!
2. Ja za numer one uważam tarkę do stóp - serio! Rewelacja! Gdyby nie owa tarka, to moje biegające stópki codziennie wymagałyby masażu z użyciem rybek obgryzjacych z nich co nieco. Kocham tarkę z oriflame i cieszę się, ze nie jest droga.
3. Córeczce najchętniej kupuję mydełka - teraz Disney. Bajkowo pachną, bajkowo się mydlą, a córeczka czuje się z nim jak księżniczka.