Alergicy...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Mam dwójkę dzieci, ktore są alergikami.... Ciekawa jestem, ilu z nas miało kontak z jakąkolwiek alergią u dzieci??? Rodzice alergików zgłoście się.
Melduje się.
Mam alergika uczulonego na kurz i roztocza.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Melduje się.
Mam alergika uczulonego na kurz i roztocza.
Ja mam dzieci uczulone na wszystko po trochu:((( W poniedziałek do alergologa idziemy.... Może kolejne testy nam zleci???
Melduje się.
Mam alergika uczulonego na kurz i roztocza.
Ja mam dzieci uczulone na wszystko po trochu:((( W poniedziałek do alergologa idziemy.... Może kolejne testy nam zleci???
Maja miała robione testy na 20 alergenów...pewnie przydałoby się zrobić pozostałe.
Ja tez mam w domu malego alergika i sama jestem alergiczka. Roksana uczulona jest na kurz,roztocza, alergeny w siersci zwierzecej zawarte, a ja dla odmiay oprocz alergenow zwierzecych mam pylki traw i topole:)...horror pani pediatra juz rozklada rece na jej chorowanie jak akzdy pediatra-niedlugo na balutach wszyscy lekarze beda nas znali:)
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
niestety,muszę wpisać się w tym wątku jako mama alergika. Miki jest uczulony na pleśni,alternaria i cladosporium. codziennie przyjmuje singulair a podczas ataków kaszlu wziewy. kiedy te pleśni pylą dziecko męczy się niemiłosiernie :( Marcel jeszcze nie miał robionych testów
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Melduje się.
Mam alergika uczulonego na kurz i roztocza.
Ja mam dzieci uczulone na wszystko po trochu:((( W poniedziałek do alergologa idziemy.... Może kolejne testy nam zleci???
Maja miała robione testy na 20 alergenów...pewnie przydałoby się zrobić pozostałe.
Mati na 30..... matko, cała ręka pokłuta!!!!!! I na wszystko ma odczyn uczuleniowy... Najgorsze są trawy...
U starszej jedynie silne uczulenie na fistaszki u młodszej na razie nic. Wątek spadł mi z nieba (chciałam własny zakładać). Przed chwilką wyjmując Kornelkę z kąpieli zauważyłam, że ramiona, miejsca pod paszkami i na bokach wzdłuż tułowia ma takie dziwne plamo - krosty. Barwa przypomina płaskie naczyniaki u niemowląt ale jest tego sporo. Nie wiem czy mam się martwić, czy to jedynie jakaś alergia (zapewne pokarmowa)? Ostatnio choruje - jest przeziębiona prawie tydzień ale nic poważnego i już prawie wyleczona. Jedynie katar miała - taki wirusowy, mocno dokuczliwy. Dziś była dość marudna. Nie wiem co o tym myśleć. Tak czy siak muszę czekać do jutra i mieć nadzieję, że zniknie samo. Alergie i wszystko inne dotychczas mi znane pojawiało się najpierw na brzuszku i rozprzestrzeniało a tu tak inaczej...
a Roksana jeszcze ma grzyby plesniowe:) tez dostaje singular i ma inhalacje z pulmicortu a w stanach krtycznych berodual
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja tez mam w domu malego alergika i sama jestem alergiczka. Roksana uczulona jest na kurz,roztocza, alergeny w siersci zwierzecej zawarte, a ja dla odmiay oprocz alergenow zwierzecych mam pylki traw i topole:)...horror pani pediatra juz rozklada rece na jej chorowanie jak akzdy pediatra-niedlugo na balutach wszyscy lekarze beda nas znali:)
Skąd ja to znam???? U nas jest podobnie..... Szkoda tych dzieci, oj szkoda...
Ja bym się nie zdziwiła, jakbym w poniedziałek dostala skierowanie do Ameryki.... Miałam testy robione prywatnie, a z tego co wiem, tan alergolog, do którego idziemy nie bazuje na innych testach, jak TYLKO z Ameryki....
Ja tez mam w domu malego alergika i sama jestem alergiczka. Roksana uczulona jest na kurz,roztocza, alergeny w siersci zwierzecej zawarte, a ja dla odmiay oprocz alergenow zwierzecych mam pylki traw i topole:)...horror pani pediatra juz rozklada rece na jej chorowanie jak akzdy pediatra-niedlugo na balutach wszyscy lekarze beda nas znali:)
Skąd ja to znam???? U nas jest podobnie..... Szkoda tych dzieci, oj szkoda...
Ja bym się nie zdziwiła, jakbym w poniedziałek dostala skierowanie do Ameryki.... Miałam testy robione prywatnie, a z tego co wiem, tan alergolog, do którego idziemy nie bazuje na innych testach, jak TYLKO z Ameryki....
jak cos z checia lecimy z toba:)...razem razniej zawsze no i moze tamby wybadali niezwykle przypadki i doslzi w koncu w czym tkwi problem:)
Ja tez mam w domu malego alergika i sama jestem alergiczka. Roksana uczulona jest na kurz,roztocza, alergeny w siersci zwierzecej zawarte, a ja dla odmiay oprocz alergenow zwierzecych mam pylki traw i topole:)...horror pani pediatra juz rozklada rece na jej chorowanie jak akzdy pediatra-niedlugo na balutach wszyscy lekarze beda nas znali:)
Skąd ja to znam???? U nas jest podobnie..... Szkoda tych dzieci, oj szkoda...
Ja bym się nie zdziwiła, jakbym w poniedziałek dostala skierowanie do Ameryki.... Miałam testy robione prywatnie, a z tego co wiem, tan alergolog, do którego idziemy nie bazuje na innych testach, jak TYLKO z Ameryki....
jak cos z checia lecimy z toba:)...razem razniej zawsze no i moze tamby wybadali niezwykle przypadki i doslzi w koncu w czym tkwi problem:)
Madzia ale to Ameryka koło Olsztyna;)
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Melduję się; Kurz, sierść, drzewa, trawy a więc prawie cały rok z bani w zasadzie siepień i pażdziernik spokój , juz się zaczyna od dwoch dni flegmiasty kaszel i zapalenie spojowek, zeson grzewczy dla niego najgorszy.
Boję się nie przespanych nocy.
Majka też przyjmuje singular, teraz juz 5. Bez tego po kilku dnia kaszle jak szalona w nocy:(((
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
Majka też przyjmuje singular, teraz juz 5. Bez tego po kilku dnia kaszle jak szalona w nocy:(((
i u Mikiego alergia objawia się suchym,szczekającym i męczącym kaszlem :(
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
U mojego maluszka pojawia sie wodnista wydzielina z noska i jakies chrobotanie na oskrzelach. Lekaz ciągle pyta czy alergi, astmy w rodzinie nie było.. Aż strach pomyśleć , takie maleństwo...Mamy skierowanie do poradni specjalistycznej..,
U mojego maluszka pojawia sie wodnista wydzielina z noska i jakies chrobotanie na oskrzelach. Lekaz ciągle pyta czy alergi, astmy w rodzinie nie było.. Aż strach pomyśleć , takie maleństwo...Mamy skierowanie do poradni specjalistycznej..,
Mloda odkad skoncyzla pol roku non stop wydzielina z nosa-jedyna oznaka chorowania a pozniej po dwoch dniach rzezenie w oskrzelach i momentalnie przezuty na pluca:)...poczatkowo bylam przerazona ale teraz to juz rutyna...a od urodzenia wogole dostawala juz antybiotyk jako niemowle miala wstrzykniety wenflom w glowke i wygladala jak maly kosmita,hihi:)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Aniu nie wazne gdzie byle razem:D
Dokładnie:))
a Roksana jeszcze ma grzyby plesniowe:) tez dostaje singular i ma inhalacje z pulmicortu a w stanach krtycznych berodual
U nas po singularze jakoś chłopaki przytłumione chodzili.... Biorą laratadynę i wziewy... Wkórza mie to, bo wziewy mamy non stop:((( Może po 17 paździeriku się coś zmieni... Oby...W końcu wziewy to sterydy:(((
Miał ktoś z Was leki wziewne ciągle, nie tylko w kaszlu???Jeśli tak to jakie?
Majka też przyjmuje singular, teraz juz 5. Bez tego po kilku dnia kaszle jak szalona w nocy:(((
i u Mikiego alergia objawia się suchym,szczekającym i męczącym kaszlem :(
U nas to samo:(
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
Aniu nie wazne gdzie byle razem:D
Dokładnie:))
a Roksana jeszcze ma grzyby plesniowe:) tez dostaje singular i ma inhalacje z pulmicortu a w stanach krtycznych berodual
U nas po singularze jakoś chłopaki przytłumione chodzili.... Biorą laratadynę i wziewy... Wkórza mie to, bo wziewy mamy non stop:((( Może po 17 paździeriku się coś zmieni... Oby...W końcu wziewy to sterydy:(((
Miał ktoś z Was leki wziewne ciągle, nie tylko w kaszlu???Jeśli tak to jakie?
mamy wziewy tylko w przypadku ataków kaszlu: flixotide i ventolin