gęsia skórka - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

gęsia skórka

16odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 4062
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 sierpnia 2011, 07:32 | ID: 610808

    Po porodzie na skórze ud i pośladków zrobiło mi się coś, co przypomina gęsią skórkę. Całe mnóstwo malutkich krosteczek, które za cholercie nie chcą zniknąć. Nie pomagają peelingi, masaże szorstkimi rękawicami i gąbkami. Nie wiem jak się tego pozbyć :( Może któraś z Was wie co to takiego i jak sobie z tym poradzić. A może powinnam się udać do dermatologa albo kosmetyczki?

    Avatar użytkownika anna07
    anna07Poziom:
    • Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
    • Posty: 8123
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 sierpnia 2011, 07:36 | ID: 610809

    Skoro domowe sposoby nie pomagają to może wybierz się na wizytę do kosmetyczki a jak to nie pomoże to wtedy do dermatologa.

    Avatar użytkownika zuzia7-19891@wp.pl
    • Zarejestrowany: 22.04.2011, 04:29
    • Posty: 130
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 sierpnia 2011, 16:07 | ID: 611043

    ja nic takiego nie miałam. po porodzie zrobiły mi się tylko rozstępy, bo w ciąży nie miałam.

    Avatar użytkownika monaaa71
    monaaa71Poziom:
    • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
    • Posty: 28735
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 sierpnia 2011, 17:43 | ID: 611079

    nie mam pojęcia co ci się przyplątało. najlepiej doradzi ci dermatolog

    Avatar użytkownika Stokrotka77
    Stokrotka77Poziom:
    • Zarejestrowany: 14.01.2011, 10:32
    • Posty: 2868
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 sierpnia 2011, 20:36 | ID: 611191

    ja mam to samo po porodzie :( na skórze ud i przedramion :( też walczyłam wszelkimi domowymi sposobami i nic - dalej to samo

    Użytkownik usunięty
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 sierpnia 2011, 20:43 | ID: 611195
      Stokrotka7 7 (2011-08-13 22:36:52)

      ja mam to samo po porodzie :( na skórze ud i przedramion :( też walczyłam wszelkimi domowymi sposobami i nic - dalej to samo

      Na przedramionach też mam ale minimalnie, najgorzej jest na udach i pośladkach :( Chyba się muszę wybrać do kosmetyczki, zobaczymy co powie

      Użytkownik usunięty
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 sierpnia 2011, 03:23 | ID: 611328

        Aniu...

        Dobre nawilzenie i powinno troszke pomoc.

        Ja tez miałam problem, ale jakos zeszło.

        Użytkownik usunięty
          7
          • Zgłoś naruszenie zasad
          14 sierpnia 2011, 06:36 | ID: 611354
          JUICYfruit s (2011-08-14 05:23:41)

          Aniu...

          Dobre nawilzenie i powinno troszke pomoc.

          Ja tez miałam problem, ale jakos zeszło.

          A wiesz co to było? Spróbuję nawilżać, może u mnie też zejdzie.

          Użytkownik usunięty
            8
            • Zgłoś naruszenie zasad
            15 sierpnia 2011, 03:30 | ID: 611829

            Anulka, sprobuj cos z serii Oilatum lub podobne. Do tego kupilam balsam z Neutrogeny, silnie nawilzajacy.

             

            Do tego ... jak wysmarowałam sie grubiej, zakładałam bawelniane spodnie dresowe i tak chodziłam az sie wchłonał balsam.

            Po jakims czasie, po kropkach ani sladu.

            Peeling tez warto zrobic co jakis czas, ale najskuteczniejszy był kawowy. Tzn, fusy z kawy :)

            Avatar użytkownika Dunia
            DuniaPoziom:
            • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
            • Posty: 18894
            9
            • Zgłoś naruszenie zasad
            15 sierpnia 2011, 05:12 | ID: 611834

            Dawno, dawno temu też miałam często gęsią skórkę. Nawet taką z zaczerwionymi kropkami. Ale pomoglo codzienne smarowanie nawilżającym i kojącym balsamem.

            Avatar użytkownika Sonia
            SoniaPoziom:
            • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
            • Posty: 112855
            10
            • Zgłoś naruszenie zasad
            15 sierpnia 2011, 12:53 | ID: 612071
            JUICYfruit s (2011-08-15 05:30:08)

            Anulka, sprobuj cos z serii Oilatum lub podobne. Do tego kupilam balsam z Neutrogeny, silnie nawilzajacy.

             

            Do tego ... jak wysmarowałam sie grubiej, zakładałam bawelniane spodnie dresowe i tak chodziłam az sie wchłonał balsam.

            Po jakims czasie, po kropkach ani sladu.

            Peeling tez warto zrobic co jakis czas, ale najskuteczniejszy był kawowy. Tzn, fusy z kawy :)

            Fusy z kawy???? Takiego cuda jeszcze nie próbowałam:))) Zwykłe fusy???

            Użytkownik usunięty
              11
              • Zgłoś naruszenie zasad
              15 sierpnia 2011, 19:27 | ID: 612338
              Dunia (2011-08-15 07:12:16)

              Dawno, dawno temu też miałam często gęsią skórkę. Nawet taką z zaczerwionymi kropkami. Ale pomoglo codzienne smarowanie nawilżającym i kojącym balsamem.

              No czerwone kropeczki też są, więc chyba "mówimy" o tym samym :/ Nawilżam się na razie Szymkowym balsamem Emolium. Rzeczywiście troszkę jakby lepiej.

              Użytkownik usunięty
                12
                • Zgłoś naruszenie zasad
                16 sierpnia 2011, 03:32 | ID: 612494
                Sonia (2011-08-15 14:53:46)
                JUICYfruit s (2011-08-15 05:30:08)

                Anulka, sprobuj cos z serii Oilatum lub podobne. Do tego kupilam balsam z Neutrogeny, silnie nawilzajacy.

                 

                Do tego ... jak wysmarowałam sie grubiej, zakładałam bawelniane spodnie dresowe i tak chodziłam az sie wchłonał balsam.

                Po jakims czasie, po kropkach ani sladu.

                Peeling tez warto zrobic co jakis czas, ale najskuteczniejszy był kawowy. Tzn, fusy z kawy :)

                Fusy z kawy???? Takiego cuda jeszcze nie próbowałam:))) Zwykłe fusy???

                Tak.

                Ale takie zaparzone!:)

                Jak małzonek wypije kawy, zbieram sobie czasem do szklaneczki i potem wskakuje do wanny:)

                Fakt, wanna potem troszke kawowo wyglada, ale warto!:)

                Użytkownik usunięty
                  13
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  16 sierpnia 2011, 06:44 | ID: 612529
                  JUICYfruit s (2011-08-16 05:32:37)
                  Sonia (2011-08-15 14:53:46)
                  JUICYfruit s (2011-08-15 05:30:08)

                  Anulka, sprobuj cos z serii Oilatum lub podobne. Do tego kupilam balsam z Neutrogeny, silnie nawilzajacy.

                   

                  Do tego ... jak wysmarowałam sie grubiej, zakładałam bawelniane spodnie dresowe i tak chodziłam az sie wchłonał balsam.

                  Po jakims czasie, po kropkach ani sladu.

                  Peeling tez warto zrobic co jakis czas, ale najskuteczniejszy był kawowy. Tzn, fusy z kawy :)

                  Fusy z kawy???? Takiego cuda jeszcze nie próbowałam:))) Zwykłe fusy???

                  Tak.

                  Ale takie zaparzone!:)

                  Jak małzonek wypije kawy, zbieram sobie czasem do szklaneczki i potem wskakuje do wanny:)

                  Fakt, wanna potem troszke kawowo wyglada, ale warto!:)

                  Myślę, kogo by tu na kawę zaprosić ;) Sama nie lubię kawy.

                  Użytkownik usunięty
                    14
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    17 sierpnia 2011, 03:27 | ID: 613263
                    Ania_29 (2011-08-16 08:44:08)
                    JUICYfruit s (2011-08-16 05:32:37)
                    Sonia (2011-08-15 14:53:46)
                    JUICYfruit s (2011-08-15 05:30:08)

                    Anulka, sprobuj cos z serii Oilatum lub podobne. Do tego kupilam balsam z Neutrogeny, silnie nawilzajacy.

                     

                    Do tego ... jak wysmarowałam sie grubiej, zakładałam bawelniane spodnie dresowe i tak chodziłam az sie wchłonał balsam.

                    Po jakims czasie, po kropkach ani sladu.

                    Peeling tez warto zrobic co jakis czas, ale najskuteczniejszy był kawowy. Tzn, fusy z kawy :)

                    Fusy z kawy???? Takiego cuda jeszcze nie próbowałam:))) Zwykłe fusy???

                    Tak.

                    Ale takie zaparzone!:)

                    Jak małzonek wypije kawy, zbieram sobie czasem do szklaneczki i potem wskakuje do wanny:)

                    Fakt, wanna potem troszke kawowo wyglada, ale warto!:)

                    Myślę, kogo by tu na kawę zaprosić ;) Sama nie lubię kawy.

                    Ja tez nie przepadam za sypana. Czasami kupuje zwykla najtansza... i coz - no uzywam w tych celach:)

                    Użytkownik usunięty
                      15
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      17 sierpnia 2011, 07:59 | ID: 613380

                      Kilka dni nawilżania i gęsia skórka znika :D. Muszę jeszcze fusów kawowych spróbować.

                      Użytkownik usunięty
                        16
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        18 sierpnia 2011, 03:02 | ID: 614250
                        Ania_29 (2011-08-17 09:59:25)

                        Kilka dni nawilżania i gęsia skórka znika :D. Muszę jeszcze fusów kawowych spróbować.

                        Super Anus!

                        Bardzo sie ciesze:)