Uwaga na plastikowe torebki.
Sałaty, kapusty i marchwi nie powinno się przechowywać w plastikowych torebkach. Kumulują one bowiem azotany. Gdy zostawimy te warzywa w folii, azotany przekształcą się w szkodliwe azotyny, które mogą stać się niebezpieczne dla zdrowia maluszka. Dlatego zaraz po powrocie ze sklepu należy wypakować warzywa z foliowych torebek.
Źródło: "Twój maluszek" nr 7 [70], lipiec 2011
Szczerze mówiąc nie wiedziałam o tym i nigdy nie wypakowywałam warzyw z torebek :/
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
ja wszystkie warzywa wypakowuję z foli po powrocie do domku
U nas chodzi się na zakupy z lnianymi torbami. Na bazarze, gdzie kupujemy warzywa i owoce, pani "bazarowa" jest już przyzwyczajona, że nam wszystko ładuje do naszej torby (reklamówek nie bierzemy). Natomiast dwa razy zdarzyło mi się, że kupowałam pieczywo i ekspedientka chleb mi podała, a bułki zapakowała do reklamówki i zawiązała ją. Jak wróciłam do domu to bułki były całe mokre (ciepłe pieczywo+zawiązana reklamówka = sauna)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
ja wszystkie warzywa wypakowuję z foli po powrocie do domku
Ja rownież:) W folii szybko więdną. Co prawda mam swoje warzywa i rzadko kiedy coś kupuję:) Ale jak już to zawsze rozpakowuję.
- Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
- Posty: 4294
Też o tym nie dawno usłyszałam, o czym wcześniej nie wiedziałam.
Ja to gdzieś wyczytałam dwa, trzy lata temu. Chyba w jakiejś gazecie o zdrowiu.
- Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
- Posty: 3002
Ja zwsze wyjmuje je z plastikowych torebek od razu po przyjściu ze sklepu.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Ja zwsze wyjmuje je z plastikowych torebek od razu po przyjściu ze sklepu.
Ja też a np. włoszczyzny czy marchwi nie kupuję zapakowanyck, folia nie oddycha i wszysko się kisi.