potrawy od ktorych odrzucalo Was w ciazy - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

potrawy od ktorych odrzucalo Was w ciazy

5odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 2738
Avatar użytkownika kalineczka
kalineczkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 09.06.2009, 18:52
  • Posty: 760
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 września 2009, 19:29 | ID: 47967
Na   co nie mogyscie patrzec dojedzenia i  co  Was odrzucalo   w ciązy najbardziej????ja do  dzis  nie   rusze kalafiorka..pamietam  jak mąż   gotowal  kalafiora  na  obiad i po  raz  pierwszy  poczulam  ten zapach i  to byl  moment   uroczystego rozpoczecia  mdlosci:())do dzis    nie  jem
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 września 2009, 19:36 | ID: 47977
    u mnie moze nie tak drastycznie było ale w IIgiej ciąży doświadczyłam co to jest mieć zgagę. Niezależnie od tego, co zjadłam. Jedynie owoce mogłam wcinać. Straszna to przypadłość była.
    Avatar użytkownika Karen
    KarenPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.08.2009, 19:31
    • Posty: 141
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 września 2009, 19:44 | ID: 47979
    Odpowiedź na #1
    Ja nie mogłam znieść zapachu gotowanego,smażonego,pieczonego mięsa,poprostu zaraz mnie mdliło.
    Avatar użytkownika Isabelle
    IsabellePoziom:
    • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
    • Posty: 21159
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 września 2009, 06:45 | ID: 48000
    Kawa! Wcale jej nie mogłam pić a tak ją kocham!
    Słońce wstało zwariowało...
    Avatar użytkownika Mikalina
    MikalinaPoziom:
    • Zarejestrowany: 10.07.2009, 07:51
    • Posty: 162
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 września 2009, 07:22 | ID: 48003
    Mnie odrzucałood wszystkiego, ale najgorzej było z miętą i pomidorami. później (po dwóch latach) dowiedziałam się, że mam na nie alergię. Organizm człowieka to niesamowity mechanizm i wiele niewyjasnionych zagadek. Sam nam mówi co nam wolno a czego nie, albo czego mu brakuje.
    Użytkownik usunięty
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 września 2009, 08:33 | ID: 48009
      a mnie na moje nieszczęście nie odrzucało od niczego. za to zachcianki na nietypowe dla mnie potrawy jak najbardziej się znalazły....
      naiwna wiara że uczciwość coś znaczy