Ginekolog - prywatnie czy na NFZ? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Ginekolog - prywatnie czy na NFZ?

49odp.
Strona 2 z 3
Odsłon wątku: 38197
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    15 czerwca 2010, 12:45 | ID: 230063
    Po przeczytaniu artykułu Marcina zaczęłam się zastanawiać czy mam rację zakładając, że większość kobiet która chodzi do lekarza ginekologa chodzi do niego prywatnie. Szczerze - nigdy nie byłam na NFZ. Nie wiem skąd to wynika ale nie mam do tych specjalistów, którzy pracują w przychodniach zaufania. Pewnie głupie ale taki już mój urok osobisty. A jak jest u Was? Płacicie czy korzystacie z tego co gwarantuje państwo za nasze składki?
    Mój mężczyzna nr 2
    Avatar użytkownika monaaa71
    monaaa71Poziom:
    • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
    • Posty: 28735
    21
    • Zgłoś naruszenie zasad
    15 czerwca 2010, 19:05 | ID: 230418
    do tej pory prywatnie u ginekologa byłam tylko podczas obu ciąż i nie za każdą wizytą.
    Avatar użytkownika 2iza
    2izaPoziom:
    • Zarejestrowany: 11.12.2009, 13:04
    • Posty: 1522
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    15 czerwca 2010, 19:34 | ID: 230454
    Ja chodziłam i tak i tak ze względu na oszczędności musiałam zrezygnować z prywatnych wizyt. Boje się tych z NFZ lekarzy bo juz nie raz się na nich zawiodłam ,a muszę się badać bardzo często . Trzeba poprostu trafic na dobry dzień takiego lekarza z przychodni bo jak nie to pojadą sobie z tobą jak z gówn...
    Avatar użytkownika Katianka
    KatiankaPoziom:
    • Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
    • Posty: 2636
    23
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 czerwca 2010, 14:06 | ID: 234021
    Chodzę tylko prywatnie, USG też robię ptywatnie. z NFZ nigdy nie korzystałam i jak na razie nie mam zamiaru.
    Avatar użytkownika Joaśka35
    Joaśka35Poziom:
    • Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
    • Posty: 8329
    24
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 czerwca 2010, 17:19 | ID: 234097
    Chodząc do ginekologa na NFZ w obu ciążach pani doktor pytała mnie czy robiona cytologia. Znajoma jest teraz w drugiej ciąży i chodzi prywatnie do tego samego lekarza i nic nie wspomina jej o cytologi także w wieku 30 lat nie miała nigdy robionej cytologii i to jest chodzenie prywatnie do lekarza gdzie za wizytę bierze 70zł.Nie lepiej kupić dzieciom owoce lub zafundować jakąś wycieczkę.........pytam się tych pań co chodzą prywatnie i zgrywają milionerki.....:)
    Avatar użytkownika anetka31
    anetka31Poziom:
    • Zarejestrowany: 29.12.2009, 08:40
    • Posty: 479
    25
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 czerwca 2010, 17:49 | ID: 234112
    Lekarz lekarzowi nie równy.U mnie w mieście jest kilku lekarzy przyjmujących na NFZ i prywatnie.Zanim trafiłam do tego najlepszego kilku "zaliczyłam".Teraz nie mogę narzekać,aby więcej takich lekarzy było.Badanie "ręczne" co 6 mies.USG co rok i cytologia.Do tego wyniki co 6 mies.Gdy spóźniałam się z cytologią zadzwoniono do mnie i przypomniano mi.Kilka dni temu miałam dość poważny zabieg i moi dwaj lekarze operowali mnie.Opieka na oddziale super.Prywatnie byłam 2 razy będąc w ciąży ale tylko ze względów technicznych.Kiepskie USG w owym okresie.Teraz jest już 3D.Nie neguję osób chodzących prywatnie.Każdy ma prawo wyboru.Wiem ile trzeba przejść aby trafić na odpowiedniego lekarza.Trzeba pamiętać tylko o jednym co człowiek to różna opinia,najlepiej samemu ocenić lekarza.
    Avatar użytkownika Katianka
    KatiankaPoziom:
    • Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
    • Posty: 2636
    26
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 czerwca 2010, 18:37 | ID: 234146
    Joaśka35 napisał 2010-06-19 19:19:10
    Chodząc do ginekologa na NFZ w obu ciążach pani doktor pytała mnie czy robiona cytologia. Znajoma jest teraz w drugiej ciąży i chodzi prywatnie do tego samego lekarza i nic nie wspomina jej o cytologi także w wieku 30 lat nie miała nigdy robionej cytologii i to jest chodzenie prywatnie do lekarza gdzie za wizytę bierze 70zł.Nie lepiej kupić dzieciom owoce lub zafundować jakąś wycieczkę.........pytam się tych pań co chodzą prywatnie i zgrywają milionerki.....:)
    Jeżeli ktoś się leczy prywatnie to jest milionerem?? wow super bo ja tylko leczę się prywatnie:)jakbym miala czekać w szpitalu 8 miesięcy na wizytę np. u chirurga naczyniowego to prędzej bym umarła...
    Użytkownik usunięty
      27
      • Zgłoś naruszenie zasad
      19 czerwca 2010, 18:50 | ID: 234155
      ...na NFZ i prywatnie...zależy to od sytuacji, w jakiej zgłaszam się do lekarza...jeśli coś pilnego, to idę prywatnie,a gdy mogę poczekać - czekam na NFZ... ..pierwszy raz w życiu, po przyjeździe do Torunia  przydarzył mi się taki przypadek, że na wizytę do lekarza z NFZ musiałam czekać krócej, niż do prywatnego - nawet pani z rejestracji mi to zaproponowała ....byłam zaskoczona i bardzo sympatycznie obsłużonaZaskoczenie....
      Avatar użytkownika mrowka456
      mrowka456Poziom:
      • Zarejestrowany: 15.01.2009, 14:20
      • Posty: 1007
      28
      • Zgłoś naruszenie zasad
      19 czerwca 2010, 21:35 | ID: 234243
      Joaśka35 napisał 2010-06-19 19:19:10
      Chodząc do ginekologa na NFZ w obu ciążach pani doktor pytała mnie czy robiona cytologia. Znajoma jest teraz w drugiej ciąży i chodzi prywatnie do tego samego lekarza i nic nie wspomina jej o cytologi także w wieku 30 lat nie miała nigdy robionej cytologii i to jest chodzenie prywatnie do lekarza gdzie za wizytę bierze 70zł.Nie lepiej kupić dzieciom owoce lub zafundować jakąś wycieczkę.........pytam się tych pań co chodzą prywatnie i zgrywają milionerki.....:)
      no tak bo to jest podwojne ywdawanie kasy, zabieraja nam z wyplaty i jeszcze dodatkowo placimy w razie gdyby 
      Avatar użytkownika Guśka
      GuśkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
      • Posty: 7481
      29
      • Zgłoś naruszenie zasad
      19 czerwca 2010, 22:07 | ID: 234251
      obecnie chodzę prywatnie ale wcześniej na NFZ
      Avatar użytkownika osa
      osaPoziom:
      • Zarejestrowany: 26.11.2009, 13:35
      • Posty: 998
      30
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 czerwca 2010, 11:25 | ID: 234388
      Ja uważam że zależy to od zasobności portfela. Wiadomym jest że prywatnie pacjentka ma dostęp do całej diagnostyki, poza tym ma komfort wizyty, bo praywatny gabinet to inny, wyższy standart wyposażenia i aparatury niż NFZ. Kwestia tego czy mnie stać na prywatną wizyte? Ja jednak jestem zdania, że jeśli mnie stać na fryzjera za 150 zł czy nowy ciuch, to oczywistym jest że do ginekologa chodzi sie w sytuacji nagłej, lub regularnej np. co 6 m-cy. Wydatek taki nie jest ujmą dla portfela, a przynajmniej wiem wszystko w czasie jednej wizyty. Natomiast nie ma co dyskutować jeśli człowiek musi liczyć się z każdą złotówką, wtedy wyboru nie ma i musi iść państwowo. A co do kwestii potrącania nam skłądek na ubezp. zdrowotne, to ono nie obejmuje tylko wizyt u lekarzy państwowych. Wszystko zależy od NFZ ile da kontraktu i niestety to nie od lekarza zależy ilu pacjentów przyjmie na NFZ, tylko od państwa, dletego też czasami do lekarza trzeba czekać ponad 1 miesiąc a jest tak, że potrzeba jest natychmiastowa jak np. zapalenie i co wtedy czy mamy wybór? 
      Avatar użytkownika MNONKA
      MNONKAPoziom:
      • Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
      • Posty: 5777
      31
      • Zgłoś naruszenie zasad
      24 czerwca 2010, 17:46 | ID: 238299
      ja mam bardzo dobrą w przychodni, nie muszę chodzić prywatnie 
      Użytkownik usunięty
        32
        • Zgłoś naruszenie zasad
        12 sierpnia 2010, 19:17 | ID: 270817
        witm ja w ciazy i teraz robilam badania i usg prywatnie  ale trafilam na ginekologa na nfz i naprawde jestem do tej pory zadowolona  chodze do neigo juz chyba z 7 lat i to na nfz naprawde jest bardzo mily przyjemny i bardzo delikatny
        Użytkownik usunięty
          33
          • Zgłoś naruszenie zasad
          12 sierpnia 2010, 19:21 | ID: 270820
          Badania kontrolne, czy cytologię robię na fundusz. Ale poważne leczenie robiłam w prywatnych gabinetach.
          2%blokersSz
          Użytkownik usunięty
            34
            • Zgłoś naruszenie zasad
            12 sierpnia 2010, 19:29 | ID: 270824
            cała ciaze chodziłam prywatnie(gdy poszlam na NFZ lekarka tak bolesne niedbale i ordynarnie przeprowadzila badanie, ze stwierdzilam z mezem ze ciaze bedzie prowadzil prywatny lekarz), teraz na NFZ do lekarza ktory prowadzil ciaze(wizyty sa jednak mniej dokladne,ale wystarzajace)
            Użytkownik usunięty
              35
              • Zgłoś naruszenie zasad
              22 lipca 2011, 14:10 | ID: 594932
              MNONKA (2010-06-24 19:46:35)
              ja mam bardzo dobrą w przychodni, nie muszę chodzić prywatnie 

              Trzeba trafić na dobrego doktora, akurat ja na mojego nie narzekam, ma bardzo "wierne" rzesze pacjentek i każda jest zadowolona- także na NFZ też da radę.

              Avatar użytkownika Dana82
              Dana82Poziom:
              • Zarejestrowany: 28.03.2011, 10:52
              • Posty: 1915
              36
              • Zgłoś naruszenie zasad
              22 lipca 2011, 15:18 | ID: 595009

              Ja chodziłam z obiema ciazami prywatnie. I uwierzcie mi było widac jak lekarze traktowali pacjentki z NFZ a te prywatne. Chociaz ja u swojego lekarza nie widziałam róznicy w traktowaniu. Chociaz byłam spokojniejsza bo masz swojego lekarza prowadzacego. A czasem jest tak ze lekarz przyjmujacy w przychodni nie pracuje w szpitalu.

              Avatar użytkownika Hafija
              HafijaPoziom:
              • Zarejestrowany: 08.02.2011, 18:52
              • Posty: 683
              37
              • Zgłoś naruszenie zasad
              22 lipca 2011, 15:32 | ID: 595022

              Mój ginekolog pracuje w prywatnej przychodni, NFZ tylko raz byłam, na USG jajników czekałam 3 miesiące, z NFZ prowadziłam ciąże równologele do kliniki prywatnej.

              Użytkownik usunięty
                38
                • Zgłoś naruszenie zasad
                22 lipca 2011, 15:35 | ID: 595027

                raz do roku ide na NFZ


                 a tak to tylko prywatnie jak narazie moze cos sie zmieni 

                Użytkownik usunięty
                  39
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  22 lipca 2011, 16:14 | ID: 595074

                  Chodzilam prywatnie do jednej doktor bylam zadowolona Kiedy mialam miec operacje nie miala dyzuru w szpitalu  ale przyszla i to ona mnie operowala

                  Avatar użytkownika aga_8666
                  aga_8666Poziom:
                  • Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
                  • Posty: 5072
                  40
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  22 lipca 2011, 16:33 | ID: 595095

                  Do ginekologa chodze tylko prywatnie, nigdy nie byłam na NFZ.