JEDZENIE TEŻ TRUJE - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

JEDZENIE TEŻ TRUJE

15odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 6295
Avatar użytkownika wamat
wamatPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
  • Posty: 4075
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 października 2016, 18:13 | ID: 1348365

Wszystkie partie jajek oznaczonych numerami 3PL30221321 i 3PL30221304 zostały wycofane ze sprzedaży w Biedronce. To decyzja Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Jajka zawierają bakterie Salmonelli. 

Jajka sprzedawano w niektórych sklepach Biedronka. Zakażone jajka to:  "Ale jaja kl. M" oraz "Ale jaja kl. L" o numerach partii/terminie ważności: 31.10.2016, 01.11.2016, 02.11.2016, 03.11.2016, 06.11.2016, 07.11.2016, 08.11.2016, 09.11.2016, 10.11.2016, 11.11.2016 i posiadające kody na skorupkach: 3PL30221321 lub 3PL30221304. 

Właściciel Biedronki usuwa feralne jajka, jednak część została już sprzedana. Dlatego warto sprawdzić, czy nie ma ich w naszych lodówkach.

Wiem, że już niektórzy zatruli się tymi jajami. Dlatego w życiu nie kupiła jajka ze sklepu. Jak już nie będę miała siły to będę miała jedną kurke i będę si ez niądzielić jedzeniem

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 października 2016, 18:50 | ID: 1348367

No własnie widziałam na FB...Szok...

Avatar użytkownika Joaśka35
Joaśka35Poziom:
  • Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
  • Posty: 8329
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 października 2016, 18:57 | ID: 1348368

Tylko i wyłącznie jaja wiejskie jadam, ze sklepu nie wezmę do ust tak już mam, taka moja fobia 

Avatar użytkownika Mameks60
Mameks60Poziom:
  • Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
  • Posty: 4899
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 października 2016, 20:01 | ID: 1348378
Joaśka35 (2016-10-28 20:57:19)

Tylko i wyłącznie jaja wiejskie jadam, ze sklepu nie wezmę do ust tak już mam, taka moja fobia 

Ta fobia to nie tylko twoja.Zawsze chowam swoje kury, czasami bywało 50 sztuk a ostatnio mam 10  i tez mam wiejskich jajek pod dostatkiem.

Avatar użytkownika goosiak4
goosiak4Poziom:
  • Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
  • Posty: 3427
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 października 2016, 20:11 | ID: 1348381

A ja ostatnio kupowałam w Biedronce, bo mi się wiejskie skończyły... Nic mi nie było, może były ok. 



Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 października 2016, 20:56 | ID: 1348400

no swietnie a ja jadlam te jajka...

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
6
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 października 2016, 22:46 | ID: 1348423

My jakoś jajek w Biedronce nie kupujemy, kidyś natrafiliśmy na niezbyt dobre i od tamtej pory już nie kupujemy...{#no2}

Avatar użytkownika wamat
wamatPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
  • Posty: 4075
7
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 października 2016, 06:42 | ID: 1348436
Mameks60 (2016-10-28 22:01:07)
Joaśka35 (2016-10-28 20:57:19)

Tylko i wyłącznie jaja wiejskie jadam, ze sklepu nie wezmę do ust tak już mam, taka moja fobia 

Ta fobia to nie tylko twoja.Zawsze chowam swoje kury, czasami bywało 50 sztuk a ostatnio mam 10  i tez mam wiejskich jajek pod dostatkiem.

Ja kiedyś, też miałam 10, ale że jestem sama teraz mam 5. Oprócz tego, że używam, jeszcze co tydzień sprzedaję stałej klientce i w ten sposó kurki "zarabiają" na swoje jedzonko, a nawet czasem coś się z tego zaoszczędzi. 

Avatar użytkownika Dunia
DuniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
  • Posty: 18894
8
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 października 2016, 13:06 | ID: 1348457

Nie mam włąsnych kurek, więc nie mam jajek. Kupowałam, niby wiejskie lu gospodarskie jajka na rynku. Drogie i też zdażały się zepsute. Bo do jajka nie zajrzysz. Gospodynie muszą uzbierać odpowiednią ilośc jaj aby opłacałoby się pojechać do miasta i sprzedać. 

Kupuję czasem jajka w Biedronce . Ale te "z wolnego wybiegu". Nie zdarzyło mi się aby były zepsute. Ale zdarzyło się, że klatkowe miały dziwny smak. Albo rybny albo waniliowy. Zależy to od paszy.

Ale kupiłam też jajka gospodarskie, które nie wiem czym były karmione. Były jak z żelatyny i bardzo ciemne. Wyrzuciłam cały zakup. 

Najbardziej zadowolona jestem z jaj z Lidla. Zdaję sobie sprawę , że nie są to idealne jajka. Ale sparzyłam się na innych jajkach. Szczególnie na firmie Czachrowski. 

Użytkownik usunięty
    9
    • Zgłoś naruszenie zasad
    29 października 2016, 13:40 | ID: 1348458

    Nie kupuję w biedronce, ale kupowałam po 90 gr podobno wiejskie i przestałam Bolał mnie żołądek i jakieś dziwne w smaku Teraz kupuję w sklepiku osiedlowym i są ok Tak na marginesie jaj, to co nas nie truje? Nie wiemy co kupujemy

    Avatar użytkownika Joanna Parzygnat
    • Zarejestrowany: 18.07.2016, 08:27
    • Posty: 3
    10
    • Zgłoś naruszenie zasad
    29 października 2016, 21:40 | ID: 1348498

    A najciekawsze że te jajka były własnie niedawno na promocji i pewnie wiele osób je kupiło ot ak, bez wiekszej potrzeby. Ja też byłam wtedy w sklepie i miałam kupić, bo były tanie dobrze żee tego nie zrobiłam 

    Avatar użytkownika Alina63
    Alina63Poziom:
    • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
    • Posty: 18946
    11
    • Zgłoś naruszenie zasad
    30 października 2016, 06:56 | ID: 1348504

    Jajka kupujemy od rolnika , który w każdy czwartek przyjeżdża pod nasz blok . Dużo osób od niego kupuje . Są smaczne i o dziwo tańsze , niż w miejscowych sklepach .

    Użytkownik usunięty
      12
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 października 2016, 08:21 | ID: 1348521

      Ja kupuje jajka z fermy drobiu, która jest w naszej gminie, nigdy nie zdarzyło się żeby byly niedobre. Czasami.kupuje od gospodarza.

      Avatar użytkownika Stokrotka
      StokrotkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
      • Posty: 66136
      13
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 października 2016, 08:27 | ID: 1348525
      baszka (2016-10-29 15:40:58)

      Nie kupuję w biedronce, ale kupowałam po 90 gr podobno wiejskie i przestałam Bolał mnie żołądek i jakieś dziwne w smaku Teraz kupuję w sklepiku osiedlowym i są ok Tak na marginesie jaj, to co nas nie truje? Nie wiemy co kupujemy

      Też o tym pomyślałam! Zawsze sie coś trafi jak nie w jedzeniu to lekach a nawet w powietrzu

      Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
      • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
      • Posty: 19647
      14
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 października 2016, 21:58 | ID: 1348613
      Madziaa (2016-10-30 09:21:17)

      Ja kupuje jajka z fermy drobiu, która jest w naszej gminie, nigdy nie zdarzyło się żeby byly niedobre. Czasami.kupuje od gospodarza.

      Chyba czas zebym ja tez zaczęła kupować...

      Avatar użytkownika MarDeb
      MarDebPoziom:
      • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
      • Posty: 880
      15
      • Zgłoś naruszenie zasad
      1 listopada 2016, 11:33 | ID: 1348774

      Każde jajko może być z bakteriami. Fermowe mają większe szanse ze wzgledu na ścisk i wiekszy kontakt kur ze sobą.