Plastyk zniszczy świat

Przyznam szczerze że nie lubię plastiku. Ale niestety wyboru raczej nie mamy jako użytkownicy. Dostać mleko w szklanych butelkach to prawdziwy cud! Chodź nie powiem można już takie spotkać ale za to cena prawie podwójna. A smak jest zupełnie inny.
Plastik stał się wygodny. Swoje zalety ma. Ale że i wady tak potężne tego już mało kto dostrzega.

jakoś ze szkła mi lepiej cos smakuje, czy to soki, czy inne produkty! tworzywo to obecnie zalałocały świat! rzecz jasne, że musi byc w większym lub mniejszym stopniu szkodliwe! wybierając jakieś opakowania plastkowe zwracam uwagę, żeby nie było w skłądzie BPA! ale czy to tylko ściema, chwyt marketingowy?

No dobra ! Plastik jest - be ! . Szkło jest cacy ! Papier jest cacy ! Gliniane garki są cacy ! Drewniane naczynia i beczki są cacy ! 

Sam jestem za tym bo kiszona kapusta czy kwaszone ogórki z dębowej beczki to było coś co się jadło ze smakiem . Piwo z dębowej beczki  też smak inny miało i tego nie da się  zaprzeczyć .

Tylko że jeśli nie plastik to co w zamian ??

Powrót do wspomnianych beczek dębowych , kubków czy garnków wypalanych z gliny ? łyżek struganych z drewna przy kominku w jesienne wieczory ? Papierowe torebki i wiklinowe koszyki zamiast foliowych toreb?

Do tego trzeba drewna ! a co za tym idzie - lasów . A jak już o ekologii to i meble drewniane a nie klejone jedyny Bóg wie z czego (ja wiem- pracowałem rok przy meblach w transporcie). bo w nich też sam miód i malina :) .

Prawda jest taka że ludzie na ziemi nadmiernie się "rozmnożyli" .Dotychczas jak sięgnąć do starych zapisów to  co jakiś czas odbywała się selekcja ludzi bo albo wojna , albo zaraza . A teraz pomimo "ubytków" w wyniku II-giej Wojny Światowej które szybko nadrobiliśmy ochoczo biorąc się za.....pracę , mamy ciszę . Trochę narobiono nam strachu ....(zaraz ! acha!) w 1963 roku kiedy "czarna ospa" zaatakowała nas we Wrocławiu , ale szybko dano sobie z tym radę . 

A Ziemi przydałby się odpoczynek od ludzi żeby mogła się zregenerować . Mamy brudne ścieki - zamiast rzek , Szamba zamiast jezior i smród zamiast czystego powietrza . 

Przesadzam ???

Rzeki : brudne coś o nieznanym składzie chemicznym przez które pomimo tego że w tym miejscu wskażniki pokazują 30 cm głębokości nie widać dna , ani ryby . Kiedy otworzysz pływając w rzece czy jeziorze oczy to widzisz tylko szarość , chyba że ktoś się do Ciebie zbliży na kilka centymetrów. 

Lasy ?? Wy nazywacie lasami tą plątaninę badyli która pozostanie Waszemu potomstwu - lasami ? - bo to co teraz właśnie rżniemy to "gospodarka rabunkowa" tego co nasadzili i pielęgnowali latami ci , których dzisiaj już między nami nie ma . Co grupsze idzie "pod piłę i topór drwala". Miłościwie nami rządzący potrzebują kasiory , dużej kasiory !.

Resztę sami sobie dopiszcie :

Plastik jest szkodliwy z wielu powodów. Jednym z nich jest przenikanie drobnych cząstek plastiku do produktów spożywczych co powoduje, że mężczyźni niewieścieją, a kobiety stają się agresywne, jak babochłopy...

no bardzo ciekawa teoria!

i ??? za jakiś czas koniec z "prokreacją ?  To my już nie będziemy do niczego potrzebni ??

Uuuuu! " wymiśkują nas " 

,,Seksmisja"  ? 

To nie tylko plastik ale cała ta chemia we wszystkim co używamy.

no dobrze ! : Chemia zła ale bez niej nie ma życia . 

Pierwsze co ? To co to jest chemia?? ..- A chemia to wszystko co nas otacza . I tak nawozy na które mówi się sztuczne z czegoś powstają - a może one nie powstają ale już są ? 

Na początek :

1. Superfosfat : wz chem. Ca(H2PO4)2 czyli w skrócie trochę wapnia kwasu fosforowego lub siarkowego w zależności od gatunku superfosf. 

  no to kwas fosforowy ( ozn w żywności jako E-338) jemy codziennie w kupowanej żywności .

A więc nawpzy nie! no bo one już są , my tylko "kombinujemy ...

A opakowania? A no to z tym jest tak że trzeba odzyskiwać to co bylo już używane . Przyglądam się odbieraniu "śmieci" . Niby miało być fajnie a jest do dopy ! 

Pnowie stawiają wymagania bo normalnie nie przyjmują :

szkła samochodowego ( a jak zbiłem szybę) szyb okiennych , gruzu . - powiedzmy że się z tym zgadzam no to dlaczego mi nie chcą normalnie z posesji odebrać liści z drzew ? bo rozumie odpady powstałe w kuchni : obierki i resztki jedzenia . 

Liście pochodzą z drzew rosnących w pobliżu i należących do miasta .  No dobra ! ja zapłacę "

8 zl za worekdo liści i odpadów ,

130 zł za małą przyczepkę samochodową jak do nich zawiozę na miejsce  

Ale co zrobi ktoś inny ??    I zno  za miastem powstają dzikie wysypiska 

A miało być tak pięknie      i czysto !

Plastik jest wygodny. Z resztą jak wszystko czego używamy. Lecz ostatnio może używamy go nadmiernie. Niestety nie rozkłada się tak szybko jak byśmy chcieli. Nie wszystko przerabiają na nowe rzeczy, choć śmieci segregujemy. Góry odpadów rosną. Tak jak i mało użytkowe, jednorazowe rzeczy made in china!

Kiedyś zbyt dużo tego plastiku nie było i produkty miały swoje opakowania czy to szklane, czy kartonowe, czy torebki papierowe i państwo było "biedniejsze"...

Teraz w erze ekologii rynek zalewany jest opakowaniami, które latami się rozkładają, wszyscy o tym wiedzą i dalej je produkują a my nie mając nic w zastepstwie z tego korzystamy rzadko sięgając po inne rozwiązania...

Rzeczy w szkalnych opakowaniach sa dla mnie szlachetniejsze. Lubię cole tylko w szklanych butelkach. Kremy do twarzy tylko uznaje w szklanych słoiczkach. Poijemniki na żywność do lodówki kupuje jedynie ze szkła. Nie znoszę przechowywać jedzenia w plastiku.