Bank mleka kobiecego... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Bank mleka kobiecego...

11odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 5521
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    23 stycznia 2010, 16:21 | ID: 119752
    W Olsztynie pierwszy w Polsce bank mleka kobiecego?

    Nie wszystkie młode mamy mogą karmić piersią, a mleko kobiece jest dla noworodka najzdrowsze. Dlatego technolog żywności, dr Maria Krasowska ze Stowarzyszenia na Rzecz Banku Mleka Kobiecego, chce utworzyć w Olsztynie pierwszy taki bank w kraju.

    Maria Krasowska jest absolwentką wydziału nauki o żywności UWM. Badaniem mleka kobiecego zainteresowała się podczas pracy naukowej na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu. Wtedy dowiedziała się, że banki takiego mleka istnieją w wielu krajach i że dzięki nim wiele noworodków lepiej się rozwija i szybciej wraca do zdrowia. Niedawno Maria Krasowska wróciła do Olsztyna i właśnie tu chce utworzyć prawdopodobnie pierwszy taki bank mleka w Polsce. Jak miałby funkcjonować? - Chętne mamy zostałyby przebadane i mogłyby oddawać swoje mleko, którego mają nadmiar, do specjalnych pojemników. Byłoby ono badane, pasteryzowane i rozdysponowane do szpitali dla kobiet, które mleka nie mają - mówi dr Krasowska. - Nie przewidujemy płacenia kobietom za pokarm. Obawiam się, że w naszym niezbyt zamożnym kraju w skrajnych przypadkach mogłoby to prowadzić do zagłodzenia własnych dzieci. Osoby, które chcą się zaangażować w tworzenie banku, mogą pisać na adres: bankmleka@bankmleka.pl z dopiskiem "Olsztyn".

    http://olsztyn.wm.pl/W-Olsztynie-pierwszy-w-Polsce-bank-mleka-kobiecego,87725

    Jako matki, które by nie mogły karmić piersią zrobiłybyście to?

     

    Poproszę odrobinkę dobrego humoru...
    Użytkownik usunięty
      1
      • Zgłoś naruszenie zasad
      23 stycznia 2010, 16:34 | ID: 119759
      Mnie sie podoba taki pomysl. Pierwszego malucha w ogole nie karmiłam, w szpitalu karmiły synka kobietki, ktore miały nadmiar. Ale po powrocie do domu, byloj uz tylko mleko modyfikowane. Teraz karmie 10 m-c i nie wyobrazam sobie inaczej!
      Użytkownik usunięty
        2
        • Zgłoś naruszenie zasad
        23 stycznia 2010, 16:37 | ID: 119762
        czytałyście pewnie, ze Salma Hayek nakarmiła cudzego bobasa własną piersią, bo ten był głodny...:) Co do banku mleka...Wiem z własnego doświadczenia z poczatków karmienia Miłosza, ze czasem trzeba poddać się poważnemu reżimowi żywieniowemu, bo "coś" maluchowi nie pasuje, pojawia się alergia itp. Czy badanie oddawanego mleka jest pod tym kątem przeprowadzane? Raczej nie.
        Użytkownik usunięty
          3
          • Zgłoś naruszenie zasad
          23 stycznia 2010, 16:50 | ID: 119771
          Nie wiem. Sama nie karmiłam. Ale musiałabym byc w 100% pewna że takie mleko jest sprawdzone pod każdym kątem.
          Twoje usta jak skrzydła motyla... tak łatwo jest zwariować
          Użytkownik usunięty
            4
            • Zgłoś naruszenie zasad
            23 stycznia 2010, 19:32 | ID: 119855
            Mama Tymka napisał 2010-01-23 17:50:10
            Nie wiem. Sama nie karmiłam. Ale musiałabym byc w 100% pewna że takie mleko jest sprawdzone pod każdym kątem.
            myślę, że powinno być sprawdzane pod każdym kątem właśnie
            Nowy rok, nowe marzenia, nowe perspektywy...
            Użytkownik usunięty
              5
              • Zgłoś naruszenie zasad
              23 stycznia 2010, 22:04 | ID: 119971
              a ja bym się chyba jednak nie zdecydowała bo najlepsze dla dziecka to raczej mleko własnej matki a jak bym tego mleka nie miała to bym jednak na butelkę postawiła
              Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
              Avatar użytkownika Tigrina
              TigrinaPoziom:
              • Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
              • Posty: 4674
              6
              • Zgłoś naruszenie zasad
              23 stycznia 2010, 22:29 | ID: 119985
              Wszystko, myślę, zależy od warunków i sposobności. Ja nie byłam prawie w ogóle  karmiona piersią, bo moja mama miała anemię i nie miała pokarmu (jestem z pierwszego rocznika wyżu- 81- kiedy wszystkiego w sklepach brakowało). Myślę, że gdybym też nie mogła karmić piersią, to skorzystałabym z takiego banku mleka, lepsze przecież to naturalne niż mieszanki Bebiko, czy Nan. Z mlekiem sztucznym w proszku miałam już do czynienia, jak wzięliśmy pod opiekę naszego kota Luńka, bo wykarmiliśmy go na Bebiko z butelki, miał jakieś dwa tygodnie, jak go znaleźli, pokarm dla kotów typu Junior odpadał, a mleko dla kotów było wtedy starsznie drogie i raczej niedostępne wszędzie. Musiałabym mieć jednak pewność, że mleko takie zostało przebadane pod każdym kątem, także alergii. I tu mnie cieszy, że mleko te ma być oddawane bezpłatnie, bo raczej na pewno mleka takiego nie oddadzą jakieś "meliniary", które chcą dorobić kosztem własnego dziecka.
              Avatar użytkownika desire91
              desire91Poziom:
              • Zarejestrowany: 14.01.2010, 22:55
              • Posty: 173
              7
              • Zgłoś naruszenie zasad
              23 stycznia 2010, 22:35 | ID: 119988
              Odpowiedź na #6
              Myślę podobnie jak Tigrina. Lepsze mleko naturalne niż sztuczne. Sama też bym skorzystała z takiego banku gdybym miała taką potrzebę. Sama też chętnie bym wspomogła taki bank gdybym mogła, do dziś pamiętam jak się mlekiem zalewałam i się marnowało
              Użytkownik usunięty
                8
                • Zgłoś naruszenie zasad
                23 stycznia 2010, 22:49 | ID: 119991

                ja sama miałam w pierwszych miesiącach dużo mleka wręcz się nim zalewałam! a Patryk był bardzo odporny (że tak to nazwę) na to to jadłam (od 2giego miesiąca nawet ogórki kiszone mu nie przeszkadzały o smażonym nawet nie wspomnę!!!) i wiem że jakbym oddała swoje mleko to mogłabym bardziej jakiemuś maluszkowi zaszkodzić niż pomóc! 

                więc póki nie zagwarantują że matka która oddaje mleko odżywa się lekkostrawnie (większość dzieci nie toleruje "ciężkiego" jedzenia) i nie pali (o alkoholu nawet nie wspomnę) to ja jednak wolę mleko sztuczne! no ale to jest tylko moje zdanie :)

                Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
                Avatar użytkownika desire91
                desire91Poziom:
                • Zarejestrowany: 14.01.2010, 22:55
                • Posty: 173
                9
                • Zgłoś naruszenie zasad
                23 stycznia 2010, 23:10 | ID: 120000
                Zgadzam  sięztym, że kobieta oddająca mleko do takiego banku powinna nie palić i nie stosować żadnego typu używek. Moja Lenka skończy teraz dopiero 3 miesiące a od połtora miesiąca jem wszystko i nic jej nie szkodzi co nie znaczy,że nie zaszkodziłoby innemu dziecku. Myślę,że to wszystko musiałoby być porządnie dopracowane w najmniejszym szczególe tak żeby kobieta korzystająca z banku nie musiała się niczego obawiać. No ale tego chyba nie da się wykonać bo jak sprawdzić dietę kobiety?
                Użytkownik usunięty
                  10
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  23 stycznia 2010, 23:15 | ID: 120003
                  desire91 napisał 2010-01-24 00:10:14
                   No ale tego chyba nie da się wykonać bo jak sprawdzić dietę kobiety?

                  no właśnie raczej tego nie sprawdzisz a nawet jak by było takie badanie to na pewno mało by ono nie kosztowało! 

                  pomysł z bankiem mleka jest szczytny ale naprawdę jeszcze trzeba wiele szczegółów dopracować!

                  Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
                  Avatar użytkownika Tigrina
                  TigrinaPoziom:
                  • Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
                  • Posty: 4674
                  11
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  23 stycznia 2010, 23:31 | ID: 120011
                  Myślę, że w naszym kraju się nie sprawdzi, niestety Kiedyś oglądałam program, chyba o Finlandii, w którym reporterka wyszła na spacer z matką i jej dzieckiem na rowerku, dziecko się zmęczyło, rowerek więc zostawiło tam, gdzie się zmęczyło, po jakiś trzech godzinach wróciła reporterka z matką i z dzieckiem do domu, po drodze zabrały rowerek, którego nikt nie wziął- u nas jest to nie do pomyślenia, podobnie może być z bankiem mleka- u nas może się to nie sprawdzić...