Gorące ciasto - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Gorące ciasto

12odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3626
Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 stycznia 2015, 16:41 | ID: 1185397

A mamusia zawsze na mnie krzyczała:  


 - Nie jedz gorącego ciasta bo skrętu jelit dostaniesz!  


Ale to ciasto jest wtedy najpyszniejsze!   Gorące szarlotki, chrupiące czy serniczki rozpływające się w ustach.. {#rolleyes} 


 Jak to z tym gorącym ciastem jest?!


Czy szkodzi naszym jelitom czy nie? Czy lepiej poczekać aż wystygnie? 

Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    31 stycznia 2015, 18:12 | ID: 1185430

    Szarlotkę na gorąco to nawet w kawiarniach podają! Ja lubię gorące ciasta - zwłaszcza drożdżowe i kruche z owocami :)

    U mnie zawsze mówiono, że nie wolno jeść gorącego chleba.... ale i tak jadłam jak była taka okazja ;)

    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    31 stycznia 2015, 18:15 | ID: 1185431

    Też często to słyszałam... ale się jadło bo smakowało i to jak... mniam...{#smiley-tongue-out}

    Avatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
    • Posty: 66136
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    31 stycznia 2015, 18:46 | ID: 1185433

    A brzuszki Was potem nie bolały     {#nono}

    Avatar użytkownika ewewita1383
    ewewita1383Poziom:
    • Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
    • Posty: 7303
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    31 stycznia 2015, 19:17 | ID: 1185448

    raz w życiu spróbowałam i juz nigdy tego nie zrobię ... byłam tak chora po ciepłym drożdżaku ,całą noc zwijałam się z bólu, myślałam ,że żołądek mi pęknie ,a ból wolę go nie pamiętać i dbać o ,to by drugiraz tego nie przeżywać. ostatnio robiłam ciasto z owocami i aduśka ,aż dzieciak płakał ,że chce ciasto i nie dałam jej go ... żal mi serce ściskał ,ze dzieciak chce ,a ja odmawiam jej ,ale nie chciałam ,by w nocy była chora i wymiotowała . w tych ostrzeżeniach coś jest i staram się przywiązywać do nich uwagę ,by zaoszczędzić sobie cierpienia .

    Avatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
    • Posty: 66136
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    31 stycznia 2015, 19:21 | ID: 1185450
    apis74 (2015-01-31 19:12:19)

    Szarlotkę na gorąco to nawet w kawiarniach podają! Ja lubię gorące ciasta - zwłaszcza drożdżowe i kruche z owocami :)

    U mnie zawsze mówiono, że nie wolno jeść gorącego chleba.... ale i tak jadłam jak była taka okazja ;)

    Ale pewnie raczej podgrzewaną niż taką świeżutką.. ja to jeszcze bitą śmietanę do tego bym dała.. mmmmm pycha!

    Użytkownik usunięty
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      31 stycznia 2015, 19:24 | ID: 1185454
      ewewita1383 (2015-01-31 20:17:16)

      raz w życiu spróbowałam i juz nigdy tego nie zrobię ... byłam tak chora po ciepłym drożdżaku ,całą noc zwijałam się z bólu, myślałam ,że żołądek mi pęknie ,a ból wolę go nie pamiętać i dbać o ,to by drugiraz tego nie przeżywać. ostatnio robiłam ciasto z owocami i aduśka ,aż dzieciak płakał ,że chce ciasto i nie dałam jej go ... żal mi serce ściskał ,ze dzieciak chce ,a ja odmawiam jej ,ale nie chciałam ,by w nocy była chora i wymiotowała . w tych ostrzeżeniach coś jest i staram się przywiązywać do nich uwagę ,by zaoszczędzić sobie cierpienia .

      Może to coś innego Ci zaszkodziło? Ja zdadłam dużo, różnych ciepłych ciast i wszystko było OK... a jak lubię surowe ciasto drożdżowe! PYCHOTKA... tylko potem trochę drożdżami się odbija {#lang_emotions_smile}

       

      Raz moja babcia upiekła szarlotkę i przez przypadek dodała do niej kwasku cytrynowego. Zaczęłam ją jeść i mówię babci, że jest strasznie kwaśna, a babcia na to, że jabłka były kwaśne. I choć zjadłam tylko kawałek to... rzygałam jak kot, bo mój żołądek nie mógł sobie poradzić z nadmiarem kwasu :(

      Avatar użytkownika ewewita1383
      ewewita1383Poziom:
      • Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
      • Posty: 7303
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      31 stycznia 2015, 19:32 | ID: 1185460
      Odp. na: #6

      wiesz wtedy jak ,to jadłam tak ochoczo i jak nigdy mi smakowało ,ale nigdy wcześniej nie jadłam ciepłego ciacha i pewnie żołądek nie przyzwyczajony i dlatego chorowałam . nawet nie przyzwyczajam sie do jedzenia ciepłych wypieków ,bo mam stracha ,po jednorazowym wybryku pojedzenia wypieków .

      Avatar użytkownika ewewita1383
      ewewita1383Poziom:
      • Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
      • Posty: 7303
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      31 stycznia 2015, 19:34 | ID: 1185462
      Odp. na: #6

      ja właśnie kiedyś chciałam zjeść taką cieplutką szarlotkę ,no nie przemołam sie ,żeby nie zdychać później ...

      Avatar użytkownika Guśka
      GuśkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
      • Posty: 7481
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      2 lutego 2015, 21:39 | ID: 1186230

      u mnie też tak mówiniono, żeby nie jeść... i ja nie jadam ...i Natce tez nie daję

      Avatar użytkownika dagmaruffka
      dagmaruffkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
      • Posty: 17675
      10
      • Zgłoś naruszenie zasad
      2 lutego 2015, 21:41 | ID: 1186235

      uwielbiam gorące ciasto :D

      Użytkownik usunięty
        11
        • Zgłoś naruszenie zasad
        2 lutego 2015, 22:46 | ID: 1186325

        U mnie tak się mówiło. Uwielbiam ciepłe, a nawet gorące ciasto. Nigdy jednak nic mnie nie bolało po spożyciu takiego wypieku.

        Avatar użytkownika etka
        etkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
        • Posty: 2849
        12
        • Zgłoś naruszenie zasad
        2 lutego 2015, 22:52 | ID: 1186339

        Szarlotka najpyszniejsza na goraco innej nie lubię.

        Z tym ciastem to chyba troszeczkę mit jest, bo przecież jemy pizzę, tosty, zapiekanki, to wszystko przecież jest na ciepło.

        Na szczęście ja nigdy nie chorowałam i zawsze ciepły chleb i bułeczki w drodze ze sklepu podjadałam {#biggrin1}