5 posiłków dziennie- zaczynam dietę.
Postanowiłam razem z Wojtkiem przejść na dietę. Głównym problemem u mnie jest to,że jem jeden- góra dwa posiłki dziennie. Nie jem śniadań, obiad rzadko, dopiero wieczorem robię się głodna. Niestety nie służy to mojej wadze i dlatego postanowiłam to zmienić. Od jutra zaczynam prawidłowe odżywianie które mam nadzieję przyniesie efekty. Trzymajcie kciuki!:) A może ktoś odżywia się tam samo jak Ja i chciałby to zmienić? Zapraszam
Co tam u Ciebie Asiu? Jakos tak nie dawno myślałam o Tobie..
Pomału leci.. odchudzanie ciągnie się w nieskończoność przez tą cholerną tarczycę.. Ale się nie poddaję bo brakuje mi nie wiele żebym była zadowolona. A tak pozatym to w przyszłym tygodniu mam być w końcu zoperowana;) Później jakiś czas będę do siebie dochodziła i wrócę do Zumby.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Co tam u Ciebie Asiu? Jakos tak nie dawno myślałam o Tobie..
Pomału leci.. odchudzanie ciągnie się w nieskończoność przez tą cholerną tarczycę.. Ale się nie poddaję bo brakuje mi nie wiele żebym była zadowolona. A tak pozatym to w przyszłym tygodniu mam być w końcu zoperowana;) Później jakiś czas będę do siebie dochodziła i wrócę do Zumby.
Oby wszystko po Twojej myśli było
Co tam u Ciebie Asiu? Jakos tak nie dawno myślałam o Tobie..
Pomału leci.. odchudzanie ciągnie się w nieskończoność przez tą cholerną tarczycę.. Ale się nie poddaję bo brakuje mi nie wiele żebym była zadowolona. A tak pozatym to w przyszłym tygodniu mam być w końcu zoperowana;) Później jakiś czas będę do siebie dochodziła i wrócę do Zumby.
Oby wszystko po Twojej myśli było
Dziękuję.. dzisiaj rano obudziłam się z opryszczką która na tą chwilę mnie dyskwalifikuje z operacji.. Dobrze,że mam jeszcze 8 dni to powinna zejść.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Co tam u Ciebie Asiu? Jakos tak nie dawno myślałam o Tobie..
Pomału leci.. odchudzanie ciągnie się w nieskończoność przez tą cholerną tarczycę.. Ale się nie poddaję bo brakuje mi nie wiele żebym była zadowolona. A tak pozatym to w przyszłym tygodniu mam być w końcu zoperowana;) Później jakiś czas będę do siebie dochodziła i wrócę do Zumby.
Oby wszystko po Twojej myśli było
Dziękuję.. dzisiaj rano obudziłam się z opryszczką która na tą chwilę mnie dyskwalifikuje z operacji.. Dobrze,że mam jeszcze 8 dni to powinna zejść.
O masz! I taka mała a tak może plany pokrzyżować Dawaj ją do mnie.. na razie imprez nie mam ani ważnych wyjść.. a co tam
Kochana jesteś Stokrotko ;)
Biorę lek przeciwwirusowy więc powinna szybko zejść.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Kochana jesteś Stokrotko ;)
Biorę lek przeciwwirusowy więc powinna szybko zejść.
Oj tam.. Wyobrażam sobie co Musisz przezywać.. Pewnie się denerwujesz.. bo opryszczka wtedy aktywniejsza jest..
Trzymaj się!
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Co tam u Ciebie Asiu? Jakos tak nie dawno myślałam o Tobie..
Pomału leci.. odchudzanie ciągnie się w nieskończoność przez tą cholerną tarczycę.. Ale się nie poddaję bo brakuje mi nie wiele żebym była zadowolona. A tak pozatym to w przyszłym tygodniu mam być w końcu zoperowana;) Później jakiś czas będę do siebie dochodziła i wrócę do Zumby.
Oby wszystko po Twojej myśli było
Dziękuję.. dzisiaj rano obudziłam się z opryszczką która na tą chwilę mnie dyskwalifikuje z operacji.. Dobrze,że mam jeszcze 8 dni to powinna zejść.
ASIU trzymam kciuki za Ciebie i operację... Wytrwła i dzielna kobietka z Ciebie - podziwiam !!!
Opryszczka zrobiła się ogromna.. Co za pech!!
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Opryszczka zrobiła się ogromna.. Co za pech!!
Trzymaj się ASIU !!! I zdrowiej szybko !!!
Opryszczka zrobiła się ogromna.. Co za pech!!
Trzymaj się ASIU !!! I zdrowiej szybko !!!
Dziękuję Grażynko :)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Zimno się goi ;)
Niech się goi Kochana i trzymaj się...
Zimno się goi ;)
Niech się goi Kochana i trzymaj się...
- Zarejestrowany: 07.07.2015, 22:02
- Posty: 23
Zdrowia życzę. Ja też maiałam złe nawyki żywieniowe tj. całodniowa głodówka i nadrabianie wieczorem:/ Przy ciąży zaczęłam jesc 5 posiłkow dziennie i będąc juz 3 miesiące po porodzie wrociłam do swojej wagi i dalej idzie w dół:) 3mam kciuki za operacje i zycze wytrwalosi po powrocie do zdrowia
Zdrowia życzę. Ja też maiałam złe nawyki żywieniowe tj. całodniowa głodówka i nadrabianie wieczorem:/ Przy ciąży zaczęłam jesc 5 posiłkow dziennie i będąc juz 3 miesiące po porodzie wrociłam do swojej wagi i dalej idzie w dół:) 3mam kciuki za operacje i zycze wytrwalosi po powrocie do zdrowia
Dziękuję bardzo ;) I również gratuluję spadku wagi ;)
Za 2 dni mam się stawić w szpitalu.. a to dziadostwo nadal nie zniknęło
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Za 2 dni mam się stawić w szpitalu.. a to dziadostwo nadal nie zniknęło
O masz... szkoda... ale są jeszcze dwa dni...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Za 2 dni mam się stawić w szpitalu.. a to dziadostwo nadal nie zniknęło
No, nie daj się! Wystaw buzię do słoneczka może szybciej przejdzie! Przestań się denerwować! Baaa łatwo powiedzieć...
No kurcze sama nie mogę się doczekać kiedy będziesz już po..
Za 2 dni mam się stawić w szpitalu.. a to dziadostwo nadal nie zniknęło
No, nie daj się! Wystaw buzię do słoneczka może szybciej przejdzie! Przestań się denerwować! Baaa łatwo powiedzieć...
No kurcze sama nie mogę się doczekać kiedy będziesz już po..
Wczoraj prawie cały dzień wystawiałam tą buzię do słoneczka. Łudzę się,że do środy usta będą zdrowe..