Szczepienie dziecka przeciwko ospie - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Szczepienie dziecka przeciwko ospie

42odp.
Strona 2 z 3
Odsłon wątku: 17464
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    12 stycznia 2010, 09:46 | ID: 108796
    Podczas bilansu 4-latka pani doktor poradziła nam, żeby zaszczepić małego przeciwko ospie. Czy rzeczywiście ospa może być groźna i nieść za sobą powikłania? Kiedyś wychodziło się z założenia, że ospę trzeba przejść i koniec. Co robić - szczepić / nie szczepić? Koszt szczepionki jest niemały - 174 zł. Chciałabym poznać wszystkie za i przeciw.
    Użytkownik usunięty
      21
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 stycznia 2010, 09:44 | ID: 109968
      Ja bym chciała mieć wszystkie choroby dziecięce za sobą.
      Avatar użytkownika Johnny English
      • Zarejestrowany: 29.12.2009, 19:56
      • Posty: 181
      22
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 stycznia 2010, 11:58 | ID: 110263
      naturalnej odporności zdobytej po chorobie nie zastąpi żadna szczepionka
      Użytkownik usunięty
        23
        • Zgłoś naruszenie zasad
        13 stycznia 2010, 12:43 | ID: 110323

        Są grupy ryzyka, które muszą być zaszczepione, bo zetknięcie się z chorobą "naturalnie" może powodować poważne powikłania.

        Użytkownik usunięty
          24
          • Zgłoś naruszenie zasad
          13 stycznia 2010, 12:55 | ID: 110339
          Ja mam wrażenie że moje pokolenie było szczepione na ospę żebyśmy ją łagodniej przechodzili. Ale mogę się mylić. Johny - przebyta choroba nie daje nam 100% odporności. A w ogóle jak jest z tą szczepionką - ona ma chronić czy tylko minimalizować objawy choroby?
          Twoje usta jak skrzydła motyla... tak łatwo jest zwariować
          Użytkownik usunięty
            25
            • Zgłoś naruszenie zasad
            13 stycznia 2010, 13:10 | ID: 110348
            Szczepionka chroni przed chorobą, ale nigdy nie ma 100% gwarancji, że się nie zachoruje. Określa się ile dzieci statystycznie po zaszczepieniu może zachorować. Szczepionki są różne, wiadomo. Te nowoczesne stanowią fragment komórki wirusa lub bakterii, który jest wymagany do uzyskania odporności.Naturalne (lub w szczepionkach starej generacji) zetknięcie się z chorobą to wniknięcie do organizmu całych komórek drobnoustroju, które to komórki są bardziej odporne na przeciwciała i stąd objawy chorobowe. Ble, ble, ale się pomądzyłam. Zażenowanie
            Avatar użytkownika etka
            etkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
            • Posty: 2849
            26
            • Zgłoś naruszenie zasad
            15 stycznia 2010, 21:15 | ID: 112827
            Ja uważam, że nie należy szczepić przeciw ospie małych dzieci. Czym młodsze, tym łagodniej przechodzą chorobę. Mojej sąsiadki córka w wieku 6 lat miała i mocno ją wysypało, zaraziła też 6-miesięcznego brata i ten miał zaledwie kilka krostek. Moi chłopcy mimo 3-krotnego kontaktu z ospą, jeszcze jej nie mieli, a szkoda. Chętnie bym ich "zaraziła" i miała już to z głowy.
            Avatar użytkownika Wxxx
            WxxxPoziom:
            • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
            • Posty: 9899
            27
            • Zgłoś naruszenie zasad
            15 stycznia 2010, 21:22 | ID: 112832
            Moja mlodsz przechodzila ospe lagodnie w ieku 7 lat, a starsza (mimo ze spala z nia w jednym lozku) ospy nie zlapala
            Avatar użytkownika Aneta80
            Aneta80Poziom:
            • Zarejestrowany: 14.01.2010, 21:06
            • Posty: 8
            28
            • Zgłoś naruszenie zasad
            15 stycznia 2010, 21:23 | ID: 112833
            To prawda ze im starsze tym gorzej się przechodzi,ja swojego zaszczepiłam ale tylko dlatego że szczepionka byla w tym roku refundowana dla wcześniaków,a tak nie wiem czy bym się zdecydowała kupic.Sama przechodziłam ospę na wielkanoc z/r i strasznie przeszłam,miałam straszną goraczkę, bolały wszystkie mięśnie no i krosty...koszmar jakiś. Także im dziecko mniejsze tym lepiej
            Użytkownik usunięty
              29
              • Zgłoś naruszenie zasad
              15 stycznia 2010, 21:27 | ID: 112835
              kareia napisał 2010-01-12 17:44:15
              półpaścem raczej nie można się zarazićto uaktywnia się wirus pozostały w organizmie po ospiedlatego na półpasiec nie chorują osoby, które nie przechodziły ospya pediatrzy to różne rzeczy mówią jedna lekarka przepisując kiedyś mojej alergicznej córce Lakcid (bakterie kwasu mlekowego) twierdziła, że żadnego mleka tam nie ma
              mojej mamie tak kiedyś lekarz mówił że jak mam już ospę to półpaśćca nie dostanę no i oczywiście półpasiec załapałam :)
              Użytkownik usunięty
                30
                • Zgłoś naruszenie zasad
                15 stycznia 2010, 21:37 | ID: 112841

                rozmawiałam z pediatrą na ten temat i jak mi powiedziała dopiero za kilkadziesiąt lat będzie można powiedzieć czy ta szczepionka rzeczywiście przynosi zamierzone efekty i czy chroni zaszczepionego całkowicie czy tylko złagodzi objawy czy wystarczy tylko jedna dawka czy trzeba będzie szczepienia powtarzać

                ja uważam jednak że nie ma to jak odporność nabyta po chorobie!

                Użytkownik usunięty
                  31
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  16 stycznia 2010, 09:48 | ID: 113126
                  Po lekturze Waszych postów póki co zrezygnowałam ze szczepienia. Chyba rzeczywiście lepiej będzie, jak mały przejdzie ospę. Chodzi do przedszkola, więc jest "szansa", że kiedyś załapie. Dzięki za podzielenie się opiniami.
                  Użytkownik usunięty
                    32
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    16 stycznia 2010, 11:57 | ID: 113165
                    Debris napisał 2010-01-15 22:37:38
                    rozmawiałam z pediatrą na ten temat i jak mi powiedziała dopiero za kilkadziesiąt lat będzie można powiedzieć czy ta szczepionka rzeczywiście przynosi zamierzone efekty i czy chroni zaszczepionego całkowicie czy tylko złagodzi objawy czy wystarczy tylko jedna dawka czy trzeba będzie szczepienia powtarzaćja uważam jednak że nie ma to jak odporność nabyta po chorobie!
                    Czyli nasze dzieciaczki to takie króliczki doświadczalne...
                    Nowy rok, nowe marzenia, nowe perspektywy...
                    Użytkownik usunięty
                      33
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      16 stycznia 2010, 21:17 | ID: 114108
                      pchelka napisał 2010-01-16 12:57:14
                      Czyli nasze dzieciaczki to takie króliczki doświadczalne...
                      też mam takie wrażenie
                      Użytkownik usunięty
                        34
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        16 stycznia 2010, 21:19 | ID: 114113
                        pchelka napisał 2010-01-16 12:57:14
                        Czyli nasze dzieciaczki to takie króliczki doświadczalne...
                        moje nie;p szczepimy tylko obowiązkowymi szczepionkami.
                        Chwała temu co bez gniewu idzie...
                        Użytkownik usunięty
                          35
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          8 czerwca 2010, 14:12 | ID: 224332
                          Moja córka złapała ospę w przedszkolu w zeszłym roku w lutym. Miała troche krostek, ale tragedii nie było. po dwóch tygodniach u mnie sie wylęgła, bo ja jako dziecko byłam bardzo odporna i gdy moi rówieśnicy chorowali ja byłam"twarda". Z perspektywy czasu stwierdzan że to wcale nie było dobre, bo po prostu zdychałam. Wysoka gorączka, masa krost i potworne swędzenie! Masakra! Lepiej niech dziecko to przejdzie jak jest małe, wiadomo trzeba pilnować żeby nie przeziębić ospy, ale potem w dorosłym życiu jest spokój (zwłaszcz gdy jest się kobietą w ciaży).
                          Avatar użytkownika Sonia
                          SoniaPoziom:
                          • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
                          • Posty: 112855
                          36
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          8 czerwca 2010, 18:57 | ID: 224500
                          Ja swoich dzieciaków nie szczepiłam i nie zamierzam szczepić.Myślę,że chyba lepiej jak ją przejdą.Jeden ma 10 a drugi 5 latek  i nie mieli jeszcze ospy,Nawet w gości pojechałam do szwagierki,bo jej dzieciaki miały ospę.Chciała żeby moje przeszły też,ale niestety.Jakoś nie złapały.Choć w szkole nie raz była ospa to jakoś narazie u mnie nie zawitała:)
                          Avatar użytkownika klaudia124
                          klaudia124Poziom:
                          • Zarejestrowany: 28.01.2015, 15:09
                          • Posty: 1
                          37
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          28 stycznia 2015, 15:14 | ID: 1184141

                          Ja jednak szczepie moje dzieci, jak pomyśle jak moja pierwsze dziecko przechodziło ospe  to na prawdę wole im tego zaoszczedzic i chociazby z tego powodu. A przy okazji polecam fajna aplikacje na telefon babee. Wszystko jest w niej ujete szczepienia obowiązkowe i nie obowiązkowe. Ilosc ukuc. Fajna sprawa.

                          Avatar użytkownika ewewita1383
                          ewewita1383Poziom:
                          • Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
                          • Posty: 7303
                          38
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          28 stycznia 2015, 22:53 | ID: 1184314

                          ja nie szczepiłam swoich pociech przeciw tej chorobie. mam jednak nadzieje,ze jak złapią ją to łagodnie przejdą :)

                          Avatar użytkownika etka
                          etkaPoziom:
                          • Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
                          • Posty: 2849
                          39
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          28 stycznia 2015, 23:20 | ID: 1184320

                          Minęło 5 lat od mojego wpisu w tym temacie. Przez nasze otoczenie przetoczyło się kilka fal ospy. Niestety moje dzieci się nie zaraziły. A szkoda. 

                          Także myślę, że jak dbamy o odporność naszych dzieci to mniejsze ryzyko że się zarażą. Choć ja bardzo chciałam żeby ospę przeszły w dzieciństwie.

                          Avatar użytkownika Maniuśka
                          ManiuśkaPoziom:
                          • Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
                          • Posty: 4401
                          40
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          28 stycznia 2015, 23:24 | ID: 1184322

                          Szczepiłam, bo ze względu na to że Julka chodziła do państwowego żłobka, to miałam za darmo. Szczepiłam bo są teraz mutacje ospy i dosłownie wyłazi wszędzie, nawet w gardle. Jeśli ospę załapie to będzie ją łagodniej przechodzić