Dziwne zachowanie dziecka???
- Zarejestrowany: 13.02.2012, 20:54
- Posty: 74
dziecko trzyletnie buja się ( wachluje całym ciałem ) podczas snu.
Robi to bardzo mocno i intensywnie od momentu kiedy zaczeło chodzić .
Siła bujania ciałem jest tak duża że łóżeczko potrafi wyjechać na środek pokoju.
Dziecko było diagnozowane pod kątem padaczki , ale diagnozy są sprzeczne ( wyniki badań EEG także).
Być może to nawyk ??? bo dziecko było intenstywnie bujane jak było malutkie.Bujało się swego czasu podczas uspiania teraz już to zostało wyeliminowane przez rodziców ale bujanie się ciałem podczas snu się nasila.
Dziecko jest bardzo emocjonalne , nerwowe, nadpobudliwe, płaczliwie od urodzenie, rozwija się prawidłowo.
Jest pod opieką neurologa , psychiatry i psychologa i nikt nie wie dlaczego dziecko się buja i jak temu zapobieć.
W ciągu dnia dziecko nigdy się nie buja, tylko podczas snu .
Może spotkaliście się z takim przypadkiem???
Wyrośnie z tego czy nie bardzo???
A może jakieś leki na noc ,aby aktywność mózgu na noc była mniejsza??
Diagnozy lekarzy : jedni mówią żeby dziecko zostawić w spokoju i nie szukać na siłę , inni mówią że to padaczka a jeszcze inni mówią że nie mają pojęcia .
- Zarejestrowany: 13.12.2012, 16:22
- Posty: 2286
Nie mam pojecia co może być u Ciebie ale mogę opowiedzieć przypadek mojego synka.
Gdy miał 3 latka ruszał rączka w dziwny sposób i "odpływał oczkami".
Pojechał do neurologa dzieciecego w wojewódzkim szpitalu który bez badań stwierdził padaczkę i kazał podawać leki.
Na szczescie nie podobała mi się ta diagnoza i połozyłam się z synem na oddział neurologii w Instytucie Matki i dziecka w Warszawie.
Zrobiono wszystkie badania i wykluczono padaczke i ogólnie chorobe.
Mało tego,powiedziano mi,że gdybym podała dziecku leki wypisane przez neurologa z wojewódzkiego to przez pół roku syn by musiał je przymować bo odstawienie ich groziłoby padaczką.
Radziłabym skonultować się i najlepiej połozyć na porządny oddział neurologiczny.
- Zarejestrowany: 13.02.2012, 20:54
- Posty: 74
dziecko ma przepisane leki przeciwpadaczkowe , ale z tego co wiem rodzice nie podjeli się podawania .Szukają dalej....
Dziecko było już u 4 neurologów i nic z tego nie wynikło.
Jeśli chodzi o leki padaczkowe to one mają to do siebie że trzeba odpowienio je dozować i odpowiedni je odstawiać .
A jakie badania miało Twoje dziecko zrobione na oddziale ??
Bo w tym przypadku dziecko miało już robione EEG kilka razy i maping mózgu .- i nadal nic nie wiadomo.
Mineło Twojemu dziecku???
- Zarejestrowany: 13.12.2012, 16:22
- Posty: 2286
Tak mojemu synkowi mineło po około pół roku.
Miał wszystkie mozliwe badania.
Na oddziale neurologii w Instytucie obserwuja dziecko w trakcie snu.
Radziłabym położyć się na kompleksową diagnostyke na oddział
- Zarejestrowany: 10.11.2015, 07:40
- Posty: 1
Witam,
mam ten sam problem. 3,5 letnia córka też tak się buja. Napisz proszę czy z badań które przeprowadziliście coś wynikneło i co z tym robicie. Z góry dziękuje!
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
moim zdaniem powinien wyrosnac z tego ;/