Niepokojące wiadomośći o grypie... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Niepokojące wiadomośći o grypie...

44odp.
Strona 1 z 3
Odsłon wątku: 10824
Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 19:27 | ID: 1044893

Od początku września zanotowano w Polsce ponad pół miliona zachorowań na grypę. W poprzednim roku było o 145 tysięcy mniej zachorowań na tę chorobę. Nie wiadmo jak bedzie dalej, ale na dzisiejszy dzień wiadomo, że procent zachorowań jest wiekszy niż w poprzednich latach.... Ponad 1,4 tysiąca chorych ludzi wymagało hospitalizacji...

Eksperci ostrzegają i alarmują, że grypa to bardzo poważna choroba. Jej powikłania mogą być bardzo uciążliwe. Lekarza alarmują, że to ostatni dzwonek, aby zaszczepić się na grypę...


http://wiadomosci.onet.pl/kraj/od-wrzesnia-pol-miliona-zachorowan-i-podejrzen-zachorowan-na-grype/hd5tz


fot. Thinkstock

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 19:29 | ID: 1044895

Ja się nie szczepiłam...

Avatar użytkownika Alina63
Alina63Poziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
  • Posty: 18946
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 19:32 | ID: 1044898
Sonia (2013-11-20 20:29:05)

Ja się nie szczepiłam...

ja się zaszczepiłam ...

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 19:35 | ID: 1044899
Alina63 (2013-11-20 20:32:47)
Sonia (2013-11-20 20:29:05)

Ja się nie szczepiłam...

ja się zaszczepiłam ...

Także jesteś chroniona Alinko. U nas lekarze nie są przychylni tym szczepieniom... A fakty mówią same za siebie.. Chyba, że to kolejna podpucha...

Avatar użytkownika Alina63
Alina63Poziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
  • Posty: 18946
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 19:38 | ID: 1044900
Sonia (2013-11-20 20:35:30)
Alina63 (2013-11-20 20:32:47)
Sonia (2013-11-20 20:29:05)

Ja się nie szczepiłam...

ja się zaszczepiłam ...

Także jesteś chroniona Alinko. U nas lekarze nie są przychylni tym szczepieniom... A fakty mówią same za siebie.. Chyba, że to kolejna podpucha...

ja się szczepię " od zawsze " za namową brata . On z kolei jest zwolennikiem szczepień ...

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 19:40 | ID: 1044902
Alina63 (2013-11-20 20:38:51)
Sonia (2013-11-20 20:35:30)
Alina63 (2013-11-20 20:32:47)
Sonia (2013-11-20 20:29:05)

Ja się nie szczepiłam...

ja się zaszczepiłam ...

Także jesteś chroniona Alinko. U nas lekarze nie są przychylni tym szczepieniom... A fakty mówią same za siebie.. Chyba, że to kolejna podpucha...

ja się szczepię " od zawsze " za namową brata . On z kolei jest zwolennikiem szczepień ...

Ja szczepiłam dzieći i siebie raz w zyciu..Mąz jedną szczepionkę przyjął i prawie miesiąc był chory- więcej nie chce..


Opinii jest tyle, ze sie gubię. Ale artykuł mówi, że zachorowań jest coraz więcej...

Avatar użytkownika patrycja r-p
patrycja r-pPoziom:
  • Zarejestrowany: 23.09.2012, 09:20
  • Posty: 915
6
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 19:43 | ID: 1044905

Ja się nie szczepię. 

Avatar użytkownika Alina63
Alina63Poziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
  • Posty: 18946
7
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 19:45 | ID: 1044907

ja od czasu , gdy zaczęłam się szczepić ani razu nie zachorowałam na grypę . Dlatego też szczepię się corocznie , zawsze na jesieni ...

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
8
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 19:50 | ID: 1044911
Alina63 (2013-11-20 20:45:10)

ja od czasu , gdy zaczęłam się szczepić ani razu nie zachorowałam na grypę . Dlatego też szczepię się corocznie , zawsze na jesieni ...

Ale lekarka mi mówiła, że gdy jest się szczepionym, a jednak się zachoruje to cięzko się leczy takiego acjenta i zazwyczaj kończy się szpitalem....

Avatar użytkownika Alina63
Alina63Poziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
  • Posty: 18946
9
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 19:53 | ID: 1044916
Sonia (2013-11-20 20:50:06)
Alina63 (2013-11-20 20:45:10)

ja od czasu , gdy zaczęłam się szczepić ani razu nie zachorowałam na grypę . Dlatego też szczepię się corocznie , zawsze na jesieni ...

Ale lekarka mi mówiła, że gdy jest się szczepionym, a jednak się zachoruje to cięzko się leczy takiego acjenta i zazwyczaj kończy się szpitalem....

mój brat z kolei twierdzi , że osoby szczepione znacznie lżej przechodzą grypę /  lekarzem rodzinnym jest już ponad 10 lat / ...

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
10
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 19:55 | ID: 1044918
Alina63 (2013-11-20 20:53:12)
Sonia (2013-11-20 20:50:06)
Alina63 (2013-11-20 20:45:10)

ja od czasu , gdy zaczęłam się szczepić ani razu nie zachorowałam na grypę . Dlatego też szczepię się corocznie , zawsze na jesieni ...

Ale lekarka mi mówiła, że gdy jest się szczepionym, a jednak się zachoruje to cięzko się leczy takiego acjenta i zazwyczaj kończy się szpitalem....

mój brat z kolei twierdzi , że osoby szczepione znacznie lżej przechodzą grypę /  lekarzem rodzinnym jest już ponad 10 lat / ...

No i widzisz Alinko... Ile jest opinii na ten temat to szok... Ja nie mogę mówić, jak moje chłopaki byli szczepieni- było ok, zero grypy. Mnie ta szczepionka tez uchroniła przed choróbskiem, bo zawsze listopd- grudzień przechodzę zapalenie oskrzeli. A przy astmie to ciężka choroba. No i bądź tu człowieku mądry...

A co twój Brat mówi na temat szczepienia dzieci? Może poda jakąś wskazówkę? Szczepić, czy nie szczepic? Bo ja już nie wiem...

Avatar użytkownika Alina63
Alina63Poziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
  • Posty: 18946
11
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 20:07 | ID: 1044936
Sonia (2013-11-20 20:55:45)
Alina63 (2013-11-20 20:53:12)
Sonia (2013-11-20 20:50:06)
Alina63 (2013-11-20 20:45:10)

ja od czasu , gdy zaczęłam się szczepić ani razu nie zachorowałam na grypę . Dlatego też szczepię się corocznie , zawsze na jesieni ...

Ale lekarka mi mówiła, że gdy jest się szczepionym, a jednak się zachoruje to cięzko się leczy takiego acjenta i zazwyczaj kończy się szpitalem....

mój brat z kolei twierdzi , że osoby szczepione znacznie lżej przechodzą grypę /  lekarzem rodzinnym jest już ponad 10 lat / ...

No i widzisz Alinko... Ile jest opinii na ten temat to szok... Ja nie mogę mówić, jak moje chłopaki byli szczepieni- było ok, zero grypy. Mnie ta szczepionka tez uchroniła przed choróbskiem, bo zawsze listopd- grudzień przechodzę zapalenie oskrzeli. A przy astmie to ciężka choroba. No i bądź tu człowieku mądry...

A co twój Brat mówi na temat szczepienia dzieci? Może poda jakąś wskazówkę? Szczepić, czy nie szczepic? Bo ja już nie wiem...

dziś już do niego dzwonić nie będę , bo trochę późno . Ale z tego co mi wiadomo szczepił dzieci swoich znajomych ...

Avatar użytkownika Sanne
SannePoziom:
  • Zarejestrowany: 19.07.2011, 13:30
  • Posty: 4945
12
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 20:09 | ID: 1044939

My się nie szczepimy, kilka lat temu Suzanke zaszczepilismy to mieliśmy istny horror. Od tamtej pory nie szczepie jej.

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
13
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 20:11 | ID: 1044940

ja od czasu , gdy zaczęłam się szczepić ani razu nie zachorowałam na grypę . Dlatego też szczepię się corocznie , zawsze na jesieni ...

Ale lekarka mi mówiła, że gdy jest się szczepionym, a jednak się zachoruje to cięzko się leczy takiego acjenta i zazwyczaj kończy się szpitalem....

mój brat z kolei twierdzi , że osoby szczepione znacznie lżej przechodzą grypę /  lekarzem rodzinnym jest już ponad 10 lat / ...

No i widzisz Alinko... Ile jest opinii na ten temat to szok... Ja nie mogę mówić, jak moje chłopaki byli szczepieni- było ok, zero grypy. Mnie ta szczepionka tez uchroniła przed choróbskiem, bo zawsze listopd- grudzień przechodzę zapalenie oskrzeli. A przy astmie to ciężka choroba. No i bądź tu człowieku mądry...

A co twój Brat mówi na temat szczepienia dzieci? Może poda jakąś wskazówkę? Szczepić, czy nie szczepic? Bo ja już nie wiem...

dziś już do niego dzwonić nie będę , bo trochę późno . Ale z tego co mi wiadomo szczepił dzieci swoich znajomych ...

Nie!! No, tak przy okazji zapytaj Alinko Brata o zdanie. Nie natychmiast, ale jak bedziecie kiedyś rozmawić- tak przy okazji:) Może jednak zaszczępie dzieci? Naprawdę jestem za głupia, co robić..

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
14
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 20:11 | ID: 1044941
Sanne (2013-11-20 21:09:44)

My się nie szczepimy, kilka lat temu Suzanke zaszczepilismy to mieliśmy istny horror. Od tamtej pory nie szczepie jej.

Podobna historia, jaką mówi nasza lekarka...

Avatar użytkownika Sanne
SannePoziom:
  • Zarejestrowany: 19.07.2011, 13:30
  • Posty: 4945
15
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 20:15 | ID: 1044947
Sonia (2013-11-20 21:11:57)
Sanne (2013-11-20 21:09:44)

My się nie szczepimy, kilka lat temu Suzanke zaszczepilismy to mieliśmy istny horror. Od tamtej pory nie szczepie jej.

Podobna historia, jaką mówi nasza lekarka...

Suzanka bierze zapobiegawczo od września raz w tygodniu fiolke ossciloccocinum ( chyba tak to się zwie ;)) oraz rutinoscorbin. Jak narazie jest oke. W tamtym roku tez mi mało chorowała a cała zimę przelatala bez czapki i rękawiczek :)

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
16
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 20:44 | ID: 1044956
Sanne (2013-11-20 21:15:59)
Sonia (2013-11-20 21:11:57)
Sanne (2013-11-20 21:09:44)

My się nie szczepimy, kilka lat temu Suzanke zaszczepilismy to mieliśmy istny horror. Od tamtej pory nie szczepie jej.

Podobna historia, jaką mówi nasza lekarka...

Suzanka bierze zapobiegawczo od września raz w tygodniu fiolke ossciloccocinum ( chyba tak to się zwie ;)) oraz rutinoscorbin. Jak narazie jest oke. W tamtym roku tez mi mało chorowała a cała zimę przelatala bez czapki i rękawiczek :)

Osciloccocilum (czy jak to się zwie) i u nas w Polsce jest.,... Jest to lek homeopatyczny, ale czy dziala?{#shocking} Nie wiem. Kiedyś pewien lekarz na grye dla chłopaków mi to polecił.- złoty lekarz- szkoda, że Go juz nie ma pomiedzy nami:( Rutinoscorbin jak bierzecie Kasiu? Codziennie?

Avatar użytkownika Kamila2010
Kamila2010Poziom:
  • Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
  • Posty: 10745
17
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 21:21 | ID: 1044979
Sonia (2013-11-20 21:44:45)
Sanne (2013-11-20 21:15:59)
Sonia (2013-11-20 21:11:57)
Sanne (2013-11-20 21:09:44)

My się nie szczepimy, kilka lat temu Suzanke zaszczepilismy to mieliśmy istny horror. Od tamtej pory nie szczepie jej.

Podobna historia, jaką mówi nasza lekarka...

Suzanka bierze zapobiegawczo od września raz w tygodniu fiolke ossciloccocinum ( chyba tak to się zwie ;)) oraz rutinoscorbin. Jak narazie jest oke. W tamtym roku tez mi mało chorowała a cała zimę przelatala bez czapki i rękawiczek :)

Osciloccocilum (czy jak to się zwie) i u nas w Polsce jest.,... Jest to lek homeopatyczny, ale czy dziala?{#shocking} Nie wiem. Kiedyś pewien lekarz na grye dla chłopaków mi to polecił.- złoty lekarz- szkoda, że Go juz nie ma pomiedzy nami:( Rutinoscorbin jak bierzecie Kasiu? Codziennie?

siostra codziennie w okresie jesienno-zimowym daje Werce rutinoscorbin,tak profilaktycznie...Nie pamiętam żeby Werka jakoś poważnie chorowała.

Avatar użytkownika alanml
alanmlPoziom:
  • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
  • Posty: 30511
18
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 21:21 | ID: 1044980
Raz w życiu miałam grypę i nigdy jej nie zapomnę.
Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
19
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 22:25 | ID: 1044996
alanml (2013-11-20 22:21:33)
Raz w życiu miałam grypę i nigdy jej nie zapomnę.

Też miałam.. Matko, myślałam, że umieram;(

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
20
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 listopada 2013, 22:28 | ID: 1044998
Kamila2010 (2013-11-20 22:21:02)
Sonia (2013-11-20 21:44:45)
Sanne (2013-11-20 21:15:59)
Sonia (2013-11-20 21:11:57)
Sanne (2013-11-20 21:09:44)

My się nie szczepimy, kilka lat temu Suzanke zaszczepilismy to mieliśmy istny horror. Od tamtej pory nie szczepie jej.

Podobna historia, jaką mówi nasza lekarka...

Suzanka bierze zapobiegawczo od września raz w tygodniu fiolke ossciloccocinum ( chyba tak to się zwie ;)) oraz rutinoscorbin. Jak narazie jest oke. W tamtym roku tez mi mało chorowała a cała zimę przelatala bez czapki i rękawiczek :)

Osciloccocilum (czy jak to się zwie) i u nas w Polsce jest.,... Jest to lek homeopatyczny, ale czy dziala?{#shocking} Nie wiem. Kiedyś pewien lekarz na grye dla chłopaków mi to polecił.- złoty lekarz- szkoda, że Go juz nie ma pomiedzy nami:( Rutinoscorbin jak bierzecie Kasiu? Codziennie?

siostra codziennie w okresie jesienno-zimowym daje Werce rutinoscorbin,tak profilaktycznie...Nie pamiętam żeby Werka jakoś poważnie chorowała.

ii ja bym musiała taką metodę zastosować..