Co dziś u Was słychać? Część V.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Jako, że poprzedni wątek otwiera się na przedostatniej stronie, i już trochę w nim napisałyśmy, zakładam jego kolejną część:) Może bedzie lepiej się otwierał. Przeniesiemy się tu????
Zapraszam na pogaduchy:)))
- Zarejestrowany: 29.12.2011, 20:48
- Posty: 19
Ja poszukiwałam pracy dzisiaj ale ciężko na Mazurach cokolwiek znaleźć;(
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
Pauliqa ucałuj małego Filipka ode mnie....niech szybko zdrowieje.....
dziękuję Wam za głosy na DzP na Natalkę..... dobranoc:)
Dziękuję kochana - na pewno go ucałuję jak wstanie :)
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
hejka witajcie.
mąż juz na słuzbie do jutra.
ja kawke zrobniłam i musze ogarnac mieszkanie bo miałam lenia wczoraj...
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
hejka witajcie.
mąż juz na słuzbie do jutra.
ja kawke zrobniłam i musze ogarnac mieszkanie bo miałam lenia wczoraj...
ojciec dziecka,którego pilnuję,ma b.podobną pracę do Twojego Pawła. jest żołnierzem.
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
hejka. mały śpi. mąż pojechał po auto do mechanika. dzwonił,że nadal coś nie tak :(((
dzieci w p-lu. za oknem słonecznie.
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
hejka witajcie.
mąż juz na słuzbie do jutra.
ja kawke zrobniłam i musze ogarnac mieszkanie bo miałam lenia wczoraj...
ojciec dziecka,którego pilnuję,ma b.podobną pracę do Twojego Pawła. jest żołnierzem.
ooooo....
moj 3 .11 na miesiac wyjezdza znow....
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
hejka. mały śpi. mąż pojechał po auto do mechanika. dzwonił,że nadal coś nie tak :(((
dzieci w p-lu. za oknem słonecznie.
a co z autem???
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
hejka witajcie.
mąż juz na słuzbie do jutra.
ja kawke zrobniłam i musze ogarnac mieszkanie bo miałam lenia wczoraj...
ojciec dziecka,którego pilnuję,ma b.podobną pracę do Twojego Pawła. jest żołnierzem.
ooooo....
moj 3 .11 na miesiac wyjezdza znow....
sąsiad też wyjeżdża w listopadzie na dłużej ;)
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
hejka witajcie.
mąż juz na słuzbie do jutra.
ja kawke zrobniłam i musze ogarnac mieszkanie bo miałam lenia wczoraj...
ojciec dziecka,którego pilnuję,ma b.podobną pracę do Twojego Pawła. jest żołnierzem.
ooooo....
moj 3 .11 na miesiac wyjezdza znow....
sąsiad też wyjeżdża w listopadzie na dłużej ;)
misja????
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
hejka witajcie.
mąż juz na słuzbie do jutra.
ja kawke zrobniłam i musze ogarnac mieszkanie bo miałam lenia wczoraj...
ojciec dziecka,którego pilnuję,ma b.podobną pracę do Twojego Pawła. jest żołnierzem.
ooooo....
moj 3 .11 na miesiac wyjezdza znow....
sąsiad też wyjeżdża w listopadzie na dłużej ;)
misja????
dokładnie nie wiem. chyba. np. cały wrzesień go nie było.
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
hejka. mały śpi. mąż pojechał po auto do mechanika. dzwonił,że nadal coś nie tak :(((
dzieci w p-lu. za oknem słonecznie.
a co z autem???
kiepsko. pompa paliwowa przecieka :(
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
hejka. mały śpi. mąż pojechał po auto do mechanika. dzwonił,że nadal coś nie tak :(((
dzieci w p-lu. za oknem słonecznie.
a co z autem???
kiepsko. pompa paliwowa przecieka :(
ehhhh auto to skarbonka normlanie. wiem co o tym bo silnik w swoim robilismy
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
Milego dnia wszystkim.
miłego ;)
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
hejka. mały śpi. mąż pojechał po auto do mechanika. dzwonił,że nadal coś nie tak :(((
dzieci w p-lu. za oknem słonecznie.
a co z autem???
kiepsko. pompa paliwowa przecieka :(
oj nie dobrze... nam kiedyś wysiadla za białymstokiem w niepracujące święto... do dziś pamiętam hehe a koszt był spory wymiany na nową do tego w salonie bo tam mieliśmy najbliżej żeby sholować auto...
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
Milego dnia wszystkim.
a no wzajemnie dziewczyny
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
Milego dnia wszystkim.
wzajemnie :)
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
hejka. mały śpi. mąż pojechał po auto do mechanika. dzwonił,że nadal coś nie tak :(((
dzieci w p-lu. za oknem słonecznie.
a co z autem???
kiepsko. pompa paliwowa przecieka :(
oj nie dobrze... nam kiedyś wysiadla za białymstokiem w niepracujące święto... do dziś pamiętam hehe a koszt był spory wymiany na nową do tego w salonie bo tam mieliśmy najbliżej żeby sholować auto...
oojj wyobrazam soebie
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
hejka. mały śpi. mąż pojechał po auto do mechanika. dzwonił,że nadal coś nie tak :(((
dzieci w p-lu. za oknem słonecznie.
a co z autem???
kiepsko. pompa paliwowa przecieka :(
oj nie dobrze... nam kiedyś wysiadla za białymstokiem w niepracujące święto... do dziś pamiętam hehe a koszt był spory wymiany na nową do tego w salonie bo tam mieliśmy najbliżej żeby sholować auto...
oojj wyobrazam soebie
skarbonka,skarbonak. bardzo pojemna. :(
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
hejka. mały śpi. mąż pojechał po auto do mechanika. dzwonił,że nadal coś nie tak :(((
dzieci w p-lu. za oknem słonecznie.
a co z autem???
kiepsko. pompa paliwowa przecieka :(
oj nie dobrze... nam kiedyś wysiadla za białymstokiem w niepracujące święto... do dziś pamiętam hehe a koszt był spory wymiany na nową do tego w salonie bo tam mieliśmy najbliżej żeby sholować auto...
oojj wyobrazam soebie
skarbonka,skarbonak. bardzo pojemna. :(
ehhhhh
dobra zmykam do banku.
do pozniej