Nosicie czapkę?
- Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
- Posty: 3002
Przyznam, że długo nie mogłam się do niej przekonać.Zawsze bowiem wydawało mi się, że wyglądam w niej...po prostu źle. Teraz nie potrafię się bez niej obejść. A czy Wy nosicie czapki?
Nie cierpie i nie noszę bo wyglądam w nich fatalnie, ale zamierzam czymś ją zastąpić bo teraz marznę w głowę a co będzie zimą
widzialam super rozwiazanie! Kaptur z szlikiem, welniany! Bardzo mi sie podobal i chyba sie na taki skusze. Ogolnie to nosze czapki, bo nie lubie jak mi w glowe zimno! O przeziebienie, zapalanie zatok i inne takie wtedy nie trudno.
Mnie zatoki bolą co roku, jak już się człowiek tego nabawi....A własnie przez nienoszenie czapki...
Hmm...Noszę:)) Aby nie cierpieć na te zatoki:)
- Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
- Posty: 3002
Widziałam dziś na jakimś portalu świetny ,,komin" z kapturem.Szkoda tylko że nie wiem gdzie mogę taki kupić...:(
Idealnie zastąpiłby czapkę
- Zarejestrowany: 05.10.2011, 17:00
- Posty: 241
Widziałam dziś na jakimś portalu świetny ,,komin" z kapturem.Szkoda tylko że nie wiem gdzie mogę taki kupić...:(
Idealnie zastąpiłby czapkę
Ja u nas na targu widziałam.
Ja lubię czapki odkąd miałam zapalenie zatok i teraz noszę je bo takiego bólu to ja już nie chce!
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Kiedyś nie nosiłąm czapek. Nie lubiłam. Nie podobało mi się, że coś mi głowę uciska. I nie czułąm sie w nich dobrze.
Jednak od kilku lat już noszę. Przekonałam się, ze tak jest cieplej... i zdrowiej... I nawet kilka razy słyszałam, że dobrze wyglądam w czace.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Gdy jest ok. 5 stopni nie wyobrażam sobie wyjścia bez czapki. Dziś rozpoczęłam czapkowy sezon. Dla mnie nakrycie głowy w zimne dni to podstawa.
A jak u Was?
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
- Zarejestrowany: 18.04.2012, 15:23
- Posty: 3153
nie noszę czapki, choc często mam zatoki, ale w czapce wyglądam okropicznie.
- Zarejestrowany: 18.09.2012, 14:39
- Posty: 4749
Ja mam zatoki, więc w czapce muszę chodzić, ale póki co udaję że czapki zapominam ;)
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Nie cierpię siebie w czapce!
Noszę opaskę jak jest bardzo zimno, więc jak dziś zobaczyłam na termometrze 3 stopnie to ją wykopałam.
Nie noszę ani czapki ani szalika czy nawet chusty. Wiem,że to głupie ale nie mogę się przemóc.
- Zarejestrowany: 01.08.2012, 20:15
- Posty: 180
Dzisiaj zakupiłam sobie fajną fioletową czapkę :) od razu ciepło w uszy po porannym spacerku na badanie krwi..jeszcze śnieg leżał :D no i kolorek super pasuje do jasnych włosów :) W Pepco też widziałam fajne czapki za 14,99zł
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Noszę czapki. Zawsze nosiłam albo czapki albo berety. Nie znoszę jak wiatr rozwiewa moje pięć włosów.I do tego jeszcze czerwony nos. Dopiero wtedy wyglądam koszmarnie.
- Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
- Posty: 11242
Nie lubie ale jak jest zimno to nosze.
czapki jeszcze nie ale za to rękawiczki tak;)
- Zarejestrowany: 13.03.2012, 17:32
- Posty: 3915
nie lubię czapek..teraz na zimę kupiłam sobie taka fajną opaskę. mam nadzieję że mi wystarczy;)
- Zarejestrowany: 26.10.2009, 13:53
- Posty: 504
Mam chore zatoki i powinnam ale nie potrafię się z nią dogadać
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
nie powiem,żeby czapka była moim ulubionym elementem ubioru. zakładam w mroźne dni.
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 07:52
- Posty: 1876
Nie lubię czapek ale zamierzam kupić albo sobie zrobić taki tunel żeby było jako szalik i czapka.