Wątek:
rozmowa o ^prace
8odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3889
beataPoziom:
- Zarejestrowany: 15.04.2008, 09:41
- Posty: 461
ide na rozmowe w sprawie pracy jak powinnam sie zachowywac i co mowoc w trakcie takiej rozmowy bo domyslam sie ze bede ogladana od stop do glow !!!!!poradzcie mi jak zrobic dobre wrazenie i dostac te upragniona prace a przy okazji jak wspomniec ile chce sie zarabiac aby nie skrzywdzic samej siebie bo nie wiem jakie sa place w michelin
Użytkownik usunięty
1
myslę, ze dobzre jest stać na pozycji osoby pewnej swoich umiejętności, kwalifikacji. Ja nie potrafię "lać wody" więc mój dialog z pracodawcą zawsze był konkretny:) To myślę ma swoje dobre strony. Co do płacy- jeśli jesteś osobą doświadczoną, z tzw. "praktyką" myślę, że już na pierwszym spotkaniu jak najbardziej możesz negocjować w temacie wynagrodzenia. Powodzenia:)
BasieńkaPoziom:
- Zarejestrowany: 25.07.2008, 09:01
- Posty: 378
2
Moje rady: ubierz się schludnie i elegancko, ale nie krzykliwie, makijaż delikatny, delikatnie ułożone włosy. Sprawiaj wrażenie pewnej siebie i nie próbuj niczego ukrywać zawsze odpowiadaj od razu i z przekonaniem. Co do zarobków to radzę,żebyś sama nie zaczynała tematu a jak już zapytają powiedz 1500 zł na rękę i koniecznie dodaj że na początek, bo to bezpieczna suma i od razu dasz do zrozumienia że chcesz się rozwijać i udowodnić swoje kwalifikacje. Powodzenia! Trzymam kciuki! Koniecznie napisz jak poszło i czy rady się przydały :)
IsiuniaPoziom:
- Zarejestrowany: 13.03.2008, 15:28
- Posty: 1733
3
i jeszcze: patrz rozmowcy w oczy,ale nie bądź natrętna, krąż wokol "trojkąta": czolo, oczy, nos. Oby nie za szybko, bo pomoga pomyslec, ze masz jakis problem ze wzrokiem ;) Pewnosc siebie, ale nie zarozumialosc. Poczucie wlasnej wartosci, ale jednoczesnie otwartosc na nauke, mozliwosc dopasowania sie, elastycznosc. Pamiętaj, ze w ciągu kilkunastu sekind wyrania sie juz pierwsze wrazenie o osobie. Wiec wyglad zewnętrzny, sposob mowienia, wzrok - wszystko to odgrywa znacząca rolę. I staraj się nie być zestresowana:) Powodzenia.
beataPoziom:
- Zarejestrowany: 15.04.2008, 09:41
- Posty: 461
4
Odpowiedź na #3
o tym trojkacie to jeszcze nigdy nie slyszalam ale to dobra podpowiedz dzieki wam bardzo ale jesli ktos z was byl w tym zakladzie to prosze o podpowiedzcie mi jak tam jest,???!!!
ladyPoziom:
- Zarejestrowany: 21.06.2008, 16:27
- Posty: 830
5
Odpowiedź na #4
w micheliniejest super kolega tam pracuje fajni ludzi dobra placa..tzn 2 tys ma ze srednim wykszt brutto..wiec nie najgorzej..
matiPoziom:
- Zarejestrowany: 26.03.2008, 19:16
- Posty: 1166
6
jak CI sie spytają ile chcesz zarobić to daj jakąś kwotę która nie jest za wysoka ale przede wszystkim nie za niska bo to częsty błąd. Szef nie jest zwykle idiotą i wie że człowiek nie będzie charował za friko a jak powiesz mało to taki jakby znak że nie wiele umiem
Użytkownik usunięty
7
zgadzam się z tym, co mówi mati. Powinnaś umieć też uargumentować w razie czego dlaczego dana płaca jest dla ciebie satysfakcjonująca.
BasieńkaPoziom:
- Zarejestrowany: 25.07.2008, 09:01
- Posty: 378
8
Kiedy ta rozmowa Beato?
