W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
                                  
                  22 października 2011 16:01 | ID: 665876
              
My właśnie zjedliśmy obiadek:) Mam wolne bo teściowa posprzatała:) Jutro wyjeżdża i zobaczymy się z nią dopiero po moim porodzie...
                                  
                  22 października 2011 17:33 | ID: 665896
              
Zawitałam ponownie a tu za gwarno to nie jest...
Syn pojechał już na ślub i wesele, mąż poszedł na spacer a ja zebrałam pranie i teraz mam czas na klikanie 
                                  
                  22 października 2011 19:23 | ID: 665929
              
dzisiaj zorganizowaliśmy sobie rodzinny wypad do Bydgoszczy . Odwiedziliśmy grób dziadka , dzielnicę , na której w dzieciństwie mieszkała moja mama oraz bydgoską starówkę . W drodze powrotnej odwiedziliśmy też Toruń . Pogoda dopisała , było super . Czasem warto zorganizować sobie taki wyjazd ...
                                  
                  22 października 2011 19:53 | ID: 665936
              
Skończyłam zajęcia na dzisiaj. Jeszcze wymyśliłam zrobienie ruskich pierogów ma jutro. Ale za to jutro juz nie robię obiadu. Jak będzie ładnie, to wyjdę z dziewczynkami na spacer, bo dziś nie udało mi się. Jestem niewyspana i wykończona. Chwilkę posiedzę z Wami i idę spać dopóki studenci nie szaleją.
                                  
                  22 października 2011 19:57 | ID: 665939
              
Skończyłam zajęcia na dzisiaj. Jeszcze wymyśliłam zrobienie ruskich pierogów ma jutro. Ale za to jutro juz nie robię obiadu. Jak będzie ładnie, to wyjdę z dziewczynkami na spacer, bo dziś nie udało mi się. Jestem niewyspana i wykończona. Chwilkę posiedzę z Wami i idę spać dopóki studenci nie szaleją.
miłego odpoczynku Wandziu ...
                                  
                  22 października 2011 19:59 | ID: 665944
              
Czas spać! W łóżeczku obejrze sobie "Mam talent":)
                                  
                  22 października 2011 20:10 | ID: 665964
              
Alinko! Zazdroszczę Ci, ze byłaś w Toruniu. Kiedy ja tam się wybiorę? Przecież tam mój synuś mieszka. Problem, ze w wynajętym mieszkaniu studenckim.
                                  
                  22 października 2011 20:36 | ID: 665984
              
Alinko! Zazdroszczę Ci, ze byłaś w Toruniu. Kiedy ja tam się wybiorę? Przecież tam mój synuś mieszka. Problem, ze w wynajętym mieszkaniu studenckim.
toruń jest piękny , bydgoszcz taka szara . Takie mam wspomnienie z mojego dzieciństwa . Dzisiaj jadąc ulicą , na której mieszkała moja mam , póżniej moja babcia - wzruszyłam się bardzo . Spojrzałam w okna ich byłego mieszkania przypomniałam sobie moją babcię , bo z tych okien często wyglądała , moją mamę , jej braci - wszystkich ich już nie ma między nami . bliskie Święto Zmarłych spowodowało , że jeszcze bardziej się wzruszyłam ...
                                  
                  22 października 2011 20:40 | ID: 665991
              
Alinko! Zazdroszczę Ci, ze byłaś w Toruniu. Kiedy ja tam się wybiorę? Przecież tam mój synuś mieszka. Problem, ze w wynajętym mieszkaniu studenckim.
Mój Brat też mieszka w Toruniu. Co studiuje Twój syn?
                                  
                  22 października 2011 21:34 | ID: 666035
              
Witajcie:) Wpadam na moment. Maly rano dostał gorączkę, byłam w ambulatorium. Nikt nie wie od czego. Ja podejrzewam " zatrucie" singularem. Moje dziecko nie toleruje tego leku na alergię a lekarz nam go zapisał, pomimo, iż mówiłam co i jak... Singular poszedł sobie do kosza, a małemu gorączka spadła samoczynnie... I narazie utrzymuje się na poziomie 36, 8.
                                  
                  22 października 2011 21:42 | ID: 666043
              
No i ponownie wpadam a tu nie za gęsto dalej... hehehe 
Mężuś poszedł spać a ja sama więc szukam bratniej duszy na Familce...
                                  
                  22 października 2011 21:48 | ID: 666047
              
No i ponownie wpadam a tu nie za gęsto dalej... hehehe 
Mężuś poszedł spać a ja sama więc szukam bratniej duszy na Familce...
hejka oli ja moge z toba chile posidziec
Juz wykopmpana siedze po mkolacji i sacze sobie piwo ale jakos oczka mi sie kleja a chcialam obejrzec film na tvn
                                  
                  22 października 2011 21:57 | ID: 666052
              
Pola śpi a my oglądamy Mam Talent na TVN:)
                                  
                  23 października 2011 05:04 | ID: 666154
              
Witam niedzielnie!
Kurcze, juz niedziela!
                                  
                  23 października 2011 07:27 | ID: 666191
              
Cent wyjechał własnie teściową na pociąg do Pleszewa odwieźć...Szkoda, że już wyjeżdża....
Jej piesek mi szaleje bo czuje ze pojechała bez niego:(
Kilka dni będzie tęskniła:(
                                  
                  23 października 2011 07:28 | ID: 666192
              
Witaj Iza!
To dletego Robert tak rano był na forum...w niedzielę;)
                                  
                  23 października 2011 07:30 | ID: 666194
              
Witaj Iza!
To dletego Robert tak rano był na forum...w niedzielę;)
No właśnie:) Do kawki sobie włączył;)
                                  
                  23 października 2011 07:34 | ID: 666198
              
Idę zjeść śniadanie, bo chłopaki się domagają;)
                                  
                  23 października 2011 08:40 | ID: 666212
              
Tesciowa dzwoniła, że szczęśliwie dojechali do Pleszewa-to godzinka drogi autem od nas! Martwi sie o pieska...a piesek troszkę wyje i piszczy biedaczek. Zanim się przyzwyczai, że jej nie ma trochę dni minie. No ale lepsza chyba rodzina do opieki niz obcy ludzie!
Tesciowa na 3 miesiace do Włoch wyjeżdża ...
                                  
                  23 października 2011 08:42 | ID: 666215
              
Tesciowa dzwoniła, że szczęśliwie dojechali do Pleszewa-to godzinka drogi autem od nas! Martwi sie o pieska...a piesek troszkę wyje i piszczy biedaczek. Zanim się przyzwyczai, że jej nie ma trochę dni minie. No ale lepsza chyba rodzina do opieki niz obcy ludzie!
Tesciowa na 3 miesiace do Włoch wyjeżdża ...
Przyzwyczai się psina....a Twoje Teściowej życzę miłego wyjazdu!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!