Takie rzeczy są możliwe tylko w Polsce...
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Jak większość wie Łukasz jest na służbie przygotowawczej w wojsku. Jako, że sam zrobił przed pójściem do wojska prawo jazdy kat C + E i kilka uprawnień dla kierowcy to do SP dostał się na specjalność kierowcy transportera opancerzonego (było na to zapotrzebowanie w naszym mieście w jednostce). Dziś czyli miesiąc przed końcem uprzejmie go poinformowali, że zmieniają mu specjalizację na strzelca, których w Polsce jest całe mnóstwo i nigdzie ich już nie potrzebują. I weź tu się człowieku nie wkurz!
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
Przez to Łukasz ma 4m-ce w plecy i nie wie czy jak wróci po 4m-cach do pracy pierwszego dnia nie dostanie wypowiedzenia... A nawet jak nie pierwszego dnia to w sierpniu kończy mu się umowa i pewnie mu nie przedłużą bo byli wściekli, że brygadzista stanowiska idzie do wojska
Myślę że będąc pracodawcą sam bym takiego pracownika zwolnił , w końcu albo się pracuje , albo za wojskiem (i korzyściami) lata. Ciekawe czy Ojczyzna teraz będzie Go karmiła...i jak długo? (To bez złośliwości)
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Przez to Łukasz ma 4m-ce w plecy i nie wie czy jak wróci po 4m-cach do pracy pierwszego dnia nie dostanie wypowiedzenia... A nawet jak nie pierwszego dnia to w sierpniu kończy mu się umowa i pewnie mu nie przedłużą bo byli wściekli, że brygadzista stanowiska idzie do wojska
Myślę że będąc pracodawcą sam bym takiego pracownika zwolnił , w końcu albo się pracuje , albo za wojskiem (i korzyściami) lata. Ciekawe czy Ojczyzna teraz będzie Go karmiła...i jak długo? (To bez złośliwości)
Ojczyzna wypięła na niego i podstawiła mu ją by ją pocałował w sam środek.
Wszędzie krzyczą, że potrzebują ludzi do NSR a po 4m-cach zostawiają ludzi bez pracy i środków do życia
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
Teraz wiecie że "Patriotyzmem" trudno będzie nakarmić swój żołądek.
Przez to Łukasz ma 4m-ce w plecy i nie wie czy jak wróci po 4m-cach do pracy pierwszego dnia nie dostanie wypowiedzenia... A nawet jak nie pierwszego dnia to w sierpniu kończy mu się umowa i pewnie mu nie przedłużą bo byli wściekli, że brygadzista stanowiska idzie do wojska
Myślę że będąc pracodawcą sam bym takiego pracownika zwolnił , w końcu albo się pracuje , albo za wojskiem (i korzyściami) lata. Ciekawe czy Ojczyzna teraz będzie Go karmiła...i jak długo? (To bez złośliwości)
Ojczyzna wypięła na niego i podstawiła mu ją by ją pocałował w sam środek.
Wszędzie krzyczą, że potrzebują ludzi do NSR a po 4m-cach zostawiają ludzi bez pracy i środków do życia
dokladnie dokladnie marlena.....