Ten sam mechanizm, inny moment... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Ten sam mechanizm, inny moment...

143odp.
Strona 6 z 8
Odsłon wątku: 10390
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    15 września 2010, 03:51 | ID: 291476
    <<Czy antykoncepcja może być sposobem na aborcję? Warto zauważyć, że Jan Paweł II w Evangelium Vitae podkreśla, że jest to nieprawdziwe, dlatego że antykoncepcja i aborcja mają ten sam mechanizm. Różnią się tylko momentem - mówi teolog. I dodaje, że "antykoncepcja jest to niechęć do życia przed jego zaistnieniem, a aborcja jest to niechęć do życia po jego zaistnieniu. Tak naprawdę próba udowodnienia, że podkreślając niechęć do życia przed poczęciem ocalimy je, to jest nieprawda". - To się nie sprawdza, jeśli chodzi o zmniejszenie liczby aborcji. Ich liczba maleje tylko tam, gdzie promuje się wartość ludzkiego życia i wizję osobowej relacji na poziomie seksualnym, a nie tylko użycia seksualności dla przyjemności - komentuje ks. Rzepa.>> fronda.pl Co o tym sądzicie?
    Avatar użytkownika Ulinka
    UlinkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
    • Posty: 6675
    101
    • Zgłoś naruszenie zasad
    15 września 2010, 18:58 | ID: 292089
    Mariusz,  Dyskutujemy o tym, czy antykoncepcja równa się aborcja i czy w ogóle antykoncepcja.
    Avatar użytkownika ducinaltum
    ducinaltumPoziom:
    • Zarejestrowany: 10.12.2009, 22:12
    • Posty: 1300
    102
    • Zgłoś naruszenie zasad
    15 września 2010, 18:59 | ID: 292090
    Mariusz - jakby Twoja żona poprosiła, wolała stosować NPR - pozwoliłbyś? Uszanowałbyś?
    Użytkownik usunięty
      103
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 września 2010, 19:01 | ID: 292092
      Mariusz ex Sopel napisał 2010-09-15 20:52:30
      Ja się tylko zastanawiam kiedy same kobiety zaczną mysleć o sobie a nie to co ktoś im powie lub napisze?? Najlepiej mieć zale do mężczyzn, ze im się zachce wtedy a wtedy. Czyż to nie chore podejście w XXI wieku? Juz widze ataki na tę wypowiedz, ale jak inaczej napisać jeśli czyta się takie wypowiedzi? Co jakiś czas tylko przerywnik i skierowanie mysli na winę facetów - a to juz jest niesmaczne.
      Mariusz! Nie generalizuj... gdzie masz te ataki na facetów? Jesli uraził Cię mój przykład to bardzo proszę może być i tak: Ona łyka tabletki... On prosi by tego nie robiła... Ale ona jest nieprzejednana w tym temacie... On kocha partnerkę więc wpółżyje z Nią, choć wie że stosuje antykoncepcję... Ona ma grzech, on nie! Może być? :)
      Mądrość przychodzi wraz z wiekiem... Oby to nie było wieko od trumny... ;)
      Użytkownik usunięty
        104
        • Zgłoś naruszenie zasad
        15 września 2010, 19:02 | ID: 292094

        A ja jednak wolałabym już tak na pewno znaleźć, Centaurku. Tys chłop mlody, mnie już tylko kilka latek brakuje do półwieczaPerskie okoCzasu mało i sił, by wciąż błąkać się po rozdrożach, kocich łbach, objazdach, by brać się za bary z sobą. Chciałaby się już mieć przed sobą prostą, jasną, szeroką autostradę do Nieba. Dziękuję ducinaltum za pokrzepiające słowa. Może mi to choć Bóg policzy in plus, ze jestem jeszcze w stanie kogoś, w kim tyle wiary- ubogacić.

        Użytkownik usunięty
          105
          • Zgłoś naruszenie zasad
          15 września 2010, 19:08 | ID: 292099
          Ulinka napisał 2010-09-15 20:58:40
          Mariusz,  Dyskutujemy o tym, czy antykoncepcja równa się aborcja i czy w ogóle antykoncepcja.
          widziałem w jakim kierunku idzie ta dyskusja dlatego takie a nie inne słowa.
          ducinaltum napisał 2010-09-15 20:59:40
          Mariusz - jakby Twoja żona poprosiła, wolała stosować NPR - pozwoliłbyś? Uszanowałbyś?
          zawsze szanuję decyzję "PERELKI" ona nie jest żadnym (sory ze brzydko napiszę) "workiem na spermę".
          jagienka napisał 2010-09-15 21:01:58
          Mariusz! Nie generalizuj... gdzie masz te ataki na facetów? Jesli uraził Cię mój przykład to bardzo proszę może być i tak: Ona łyka tabletki... On prosi by tego nie robiła... Ale ona jest nieprzejednana w tym temacie... On kocha partnerkę więc wpółżyje z Nią, choć wie że stosuje antykoncepcję... Ona ma grzech, on nie! Może być? :)
          odpowiadam - niesmacznym ( dla mnie osobiście, ponieważ mam inne idee i szanuje zdanie swojej żonki ) a co jeśli facet nie uszanuje, facet ma to gdzieś itp sformuowania.
          Użytkownik usunięty
            106
            • Zgłoś naruszenie zasad
            15 września 2010, 19:10 | ID: 292101
            Elenai napisał 2010-09-15 21:02:36

            A ja jednak wolałabym już tak na pewno znaleźć, Centaurku. Tys chłop mlody, mnie już tylko kilka latek brakuje do półwieczaPerskie okoCzasu mało i sił, by wciąż błąkać się po rozdrożach, kocich łbach, objazdach, by brać się za bary z sobą. Chciałaby się już mieć przed sobą prostą, jasną, szeroką autostradę do Nieba. Dziękuję ducinaltum za pokrzepiające słowa. Może mi to choć Bóg policzy in plus, ze jestem jeszcze w stanie kogoś, w kim tyle wiary- ubogacić.

            Oj, raptem młodszy jestem dziesięć lat. to już te okolice, kiedy młodość się wyszumiała. Człek stateczny już, więc szuka... Einstein szukał do końca życia, a i to błąd popełnił...
            Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
            Użytkownik usunięty
              107
              • Zgłoś naruszenie zasad
              15 września 2010, 19:12 | ID: 292104
              A najbardziej podoba mi się zdanie, wypowiedziane przez pewną umierającą osobę do tych, którzy stali przy jego łożu smierci: "A ja już za chwilę będę wiedział..."
              Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
              Avatar użytkownika Ulinka
              UlinkaPoziom:
              • Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
              • Posty: 6675
              108
              • Zgłoś naruszenie zasad
              15 września 2010, 19:13 | ID: 292106
              Mariusz ex Sopel napisał 2010-09-15 21:08:15
              odpowiadam - niesmacznym ( dla mnie osobiście, ponieważ mam inne idee i szanuje zdanie swojej żonki ) a co jeśli facet nie uszanuje, facet ma to gdzieś itp sformuowania.
              Samo życie... Nie każdy facet jest Mariuszem.
              Użytkownik usunięty
                109
                • Zgłoś naruszenie zasad
                15 września 2010, 19:15 | ID: 292107
                Do Sopla: Szczerze mówiąc, nie bardzo rozumiem, co Cię wzburzyło....
                Użytkownik usunięty
                  110
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  15 września 2010, 19:16 | ID: 292109
                  Elenai napisał 2010-09-15 21:02:36

                  A ja jednak wolałabym już tak na pewno znaleźć, Centaurku. Tys chłop mlody, mnie już tylko kilka latek brakuje do półwieczaPerskie okoCzasu mało i sił, by wciąż błąkać się po rozdrożach, kocich łbach, objazdach, by brać się za bary z sobą. Chciałaby się już mieć przed sobą prostą, jasną, szeroką autostradę do Nieba. Dziękuję ducinaltum za pokrzepiające słowa. Może mi to choć Bóg policzy in plus, ze jestem jeszcze w stanie kogoś, w kim tyle wiary- ubogacić.

                  Elenai... To nie takie proste taka autostrada... Jesli Cię pocieszę, to znalezienie takiej stuprocentowej nie daje wcale satysfakcji! Własnie to szukanie... Pytanie... Odkrywanie na nowo buduje najpiękniejszą drogę do Boga! Uwierz mi choć w to! Proszę... Dobra z Ciebie kobita... I... lubię Cię... A te nasze "spory" mnie też dają dużo... Wiesz czemu? Bo Twoje nurtujące pytania mnie zmuszają w pozytywny spób do zdobywania kolejnych szczytów w moich poszukiwaniach... Po prostu: nie pozwalasz mi wleźć na przypiecek i tak skostnieć... :)
                  Mądrość przychodzi wraz z wiekiem... Oby to nie było wieko od trumny... ;)
                  Użytkownik usunięty
                    111
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    15 września 2010, 19:25 | ID: 292123
                    dziękuję, Jagienko.. I wice versa serdeczności.
                    Użytkownik usunięty
                      112
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      16 września 2010, 06:38 | ID: 292218
                      ducinaltum napisał 2010-09-15 20:59:40
                      Mariusz - jakby Twoja żona poprosiła, wolała stosować NPR - pozwoliłbyś? Uszanowałbyś?
                      Mój mąż na pewno by nie miał nic przeciwko temu. Wadą jest tylko niska skutecznosć tych naturalnych metod... Ale ja chętnie dowiedziałabym się o nich więcej.:)
                      Avatar użytkownika ducinaltum
                      ducinaltumPoziom:
                      • Zarejestrowany: 10.12.2009, 22:12
                      • Posty: 1300
                      113
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      16 września 2010, 06:44 | ID: 292225
                      Niska skuteczność? Przecież wskaźnik Pearla jest nawet wyższy niż przy doustnej antykoncepcji hormonalnej a przy większości środków DAH taki sam... Wadą jest to, że człowiek często sam je niedokładnie stosuje i interpretuje, modyfikuje, tworzy autorskie wersje (na zasadzie mniej więcej...) - a potem ma pretensje, że metody są złe... Ale to nie wątek o NPR. Same metody chyba są w wiki trochę opisane... Poza tym można poczytać tutaj: http://npr.pl/
                      Użytkownik usunięty
                        114
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        16 września 2010, 06:49 | ID: 292231
                        ducinaltum napisał 2010-09-16 08:44:03
                        Niska skuteczność? Przecież wskaźnik Pearla jest nawet wyższy niż przy doustnej antykoncepcji hormonalnej a przy większości środków DAH taki sam... Wadą jest to, że człowiek często sam je niedokładnie stosuje i interpretuje, modyfikuje, tworzy autorskie wersje (na zasadzie mniej więcej...) - a potem ma pretensje, że metody są złe... Ale to nie wątek o NPR. Same metody chyba są w wiki trochę opisane... Poza tym można poczytać tutaj: http://npr.pl/
                        Dziękuję za link. Może warto założyć taki wątek? Przyznam, ze ja znam te metody raczej pobieżnie, z opowiadań, czy lekcji  WDŻ, które szczegółowe zbyt nie są...
                        Użytkownik usunięty
                          115
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          16 września 2010, 06:59 | ID: 292240
                          Myślę, że niechęć wielu osób w stosunku do tych metod wynika z tego, że aby ich skuteczność była naprawdę wysoka trzeba dać trochę z siebie... A łykanie tabletek czy założenie prezerwatywy nie wiąże się z żadnym nakładem własnego zaangażowania... Po prostu wiele osób jest zbyt leniwych, by stosowac te metody... Karolina jest dzieckiem z NRP... A urodziła się blisko trzy lata po naszym ślubie... Potem też stosowaliśmy NRP i po 8 latach urodziła się Julia... Więc chyba jest ta skuteczność... Tylko tu naprawdę potrzeba jak pisze Ducinaltum dokładnej interpretacji i obserwacji samej siebie... I tylko z początku może się to wydawać trudne... :) Potem jak kobieta nauczy się "czytać" siebie nie ma problemu...
                          Mądrość przychodzi wraz z wiekiem... Oby to nie było wieko od trumny... ;)
                          Użytkownik usunięty
                            116
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            16 września 2010, 07:07 | ID: 292245
                            NPR wiąże sie też dosyć sceptyucznym podejsciem otoczenia, nawet ironicznym, powiedziałabym.. Jagienko, widac na Twoim przykładzie, że skutecznosć jest...:)
                            Avatar użytkownika ducinaltum
                            ducinaltumPoziom:
                            • Zarejestrowany: 10.12.2009, 22:12
                            • Posty: 1300
                            117
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            16 września 2010, 07:12 | ID: 292252
                            To podejście - zależy w jakim otoczeniu się obracamy Uśmiech  W moim równie sceptycznie (a czasem nawet z przerażeniem i troską) patrzy się na dziewczynę łykającą tabletki bez żadnych wcześniejszych badań... Są środowiska, gdzie NPR staje się...modne Uśmiech Bo coraz większą i rzadszą wartością jest...płodność. Nie chce się jej niszczyć.
                            Avatar użytkownika soniavenir
                            soniavenirPoziom:
                            • Zarejestrowany: 19.01.2010, 16:22
                            • Posty: 1183
                            118
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            16 września 2010, 09:29 | ID: 292339
                            Dla mnie stosowanie pigułek antykoncepcyjnych nie jest niczym złym. I świetnie, że są takie wygodne. I ciesze się, ze dzięki nim moge mieć okres wtedy kiedy chcę. Bo na przykład wolałabym go nie mieć w dniu własnego ślubu, czy podczas dwutygodniowego rejsu łódką po jeziorach mazurskich. Może myślę jak typowy japiszon. Mam dwoje dzieci i właśnie dzięki tabletkom mogłam zpalnowac ciąże i na szczęście nie miałam problemu z poczęciem dzieci. I ciesze się, ze teraz moge czerpać radość z seksu bez zamartwiania się o nieplanowaną ciążę.
                            Berło to taki królewski patyk
                            Użytkownik usunięty
                              119
                              • Zgłoś naruszenie zasad
                              16 września 2010, 14:12 | ID: 292524
                               

                              Dyskusja osiągnęła stan hibernacji, ja jednak wrócę jeszcze do sprawy NPR. Pan teolog ( mgr) kilkakroć podkreslał, iż metody NPR nie są antykoncepcją. Jednakże mimo przeczytania ponownego całego wątku, nie znalazłam żadnego argumetu potwierdzającego ww. tezę. Wobec tego- czemu NPR miałoby slużyć? Widziałabym tylko jedną nieantykoncepcyjną opcję: 

                              małżonkowie starający się od wielu lat o dziecko, umęczeni sytuacją, niezdolni już do wspólżycia w wymiarze codziennym, wykorzystując NPR oddają się sexowi małżeńskiemu wyłącznie w dni płodne. NPR pomaga im wykorzystać najbardziej sprzyjający zapłodnieniu moment.

                              Jeśli NPR słuzy małżeństwu do uniknięcia zapłodnienia- a więc odwrotnie do ww.opcji, niewspółżyciu w dni płodne- to jest to antykoncepcja. To wynika ze zwyczajnej logiki i źródłosłowu:(anti conceptio - przeciw poczęciu). Wobec tego stwierdzenie, ze NPR nie są antykoncepcją, to wyłącznie pobożne życzenie.

                              NPR wpisują się w taki sam sposób w puentę: <<Mechanizm ten sam, moment inny>> jak inne sposoby antykoncepcji-  służą „przeciwko życiu przed poczęciem". I nie ma tu nic do rzeczy misterium małżeńskiego zbliżenia w przypadku NPR czy prezerwatywy ani inne aspekty pożycia. Po prostu NPR we wszystkich sytuacjach poza opisaną wyżej- jest ANTYKONCEPCJĄ.

                              W przypadku katolickich standardów pewnie mniejszym złem niż inne, ale jednak z punktu widzenia Kościoła- złem. O tym mówił już Bartt, który nieoczekiwanie ( lub oczekiwanie ;) zamilkł.

                              Użytkownik usunięty
                                120
                                • Zgłoś naruszenie zasad
                                16 września 2010, 14:27 | ID: 292538
                                Elenai napisał 2010-09-16 16:12:32

                                W przypadku katolickich standardów pewnie mniejszym złem niż inne, ale jednak z punktu widzenia Kościoła- złem. O tym mówił już Bartt, który nieoczekiwanie ( lub oczekiwanie ;) zamilkł.

                                Bartt zaznaczył, że niektóre osoby mogą stosować metody NPR jako metody antykoncepcyjne i z tego, co pisał z tym Kościół się nie zgadza... Rozumiem, ze zgadza się, jeśli NPR są stosowane w celu poczęcia dziecka... Ale też do końca nie rozumiem toku myślenia. Jagienka napisała, ze stosuje metody NPR i w ciągu kilkunastu lat ma dwoje dzieci, co znaczy, że nie stosowała tych metod wyłącznie w celu poczęcia dzieci, ale także w celach antykoncepcyjnych... Wybacz, Jagienko, ze tak personalnie na Twoim przykładzie, ale TY akurat o tym napisałaś, więc przytaczam Twój przykład:) mam nadzieję, ze się nie obrazisz:)