Co wam zapadło w pamięci z okresu PRL-u? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Co wam zapadło w pamięci z okresu PRL-u?

211odp.
Strona 8 z 11
Odsłon wątku: 22123
Avatar użytkownika kijek
kijekPoziom:
  • Zarejestrowany: 22.02.2010, 08:04
  • Posty: 354
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lutego 2010, 19:11 | ID: 149306
Dla mnie ten czas, jako dla wtedy jeszcze młodzieńca z glutami pod nosem, kojarzy się ze...smakami. Bloku kakaowego, serdelków i oranżady. A wy macie coś co wam utkwiło w pamięci najbardziej?
Użytkownik usunięty
    141
    • Zgłoś naruszenie zasad
    24 lutego 2010, 07:11 | ID: 149915
    O tak, w Zielonogórskie Tuszyn, czy coś...
    Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
    Avatar użytkownika kijek
    kijekPoziom:
    • Zarejestrowany: 22.02.2010, 08:04
    • Posty: 354
    142
    • Zgłoś naruszenie zasad
    24 lutego 2010, 07:12 | ID: 149918
    A może ktoś pamięta o co w tamtych czasach chodziło z tym embargiem na import wysoko technologicznych urządzeń i elementów z państw zachodnich (COCOM)?
    Użytkownik usunięty
      143
      • Zgłoś naruszenie zasad
      24 lutego 2010, 07:13 | ID: 149920
      Zna się te tereny... lasów tam pod dostatkiem... a jakie grzyby :) Mam co roku nową dostawę słoiczków i suszonych.
      taką wodą być a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie
      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      144
      • Zgłoś naruszenie zasad
      24 lutego 2010, 11:39 | ID: 150185
      Takie opakowania czekolad pamiętacie.... bo ja taaaak... http://wspomnieniostan.blox.pl/resource/czekolada_hobby.jpg
      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      145
      • Zgłoś naruszenie zasad
      24 lutego 2010, 11:41 | ID: 150188
      Mama Tymka napisał 2010-02-24 07:49:54
      I nie wiem czemu ja na żadne wycieczki zakładowe nie jeździłam........... rodzice chyba jacyś tacy aspołeczni byli :)
      Ja tylko raz byłam na koloniach z zakładu pracy taty... i większą część spędziłam w izolatce ot co... zachorowałam na anginę... i tyle było z moich kolonii... więcej już nie pojechałam... ot co...
      Użytkownik usunięty
        146
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 lutego 2010, 11:56 | ID: 150201
        kijek napisał 2010-02-23 20:58:02
        Kiedyś na Allegro ktoś wystawił butelkę z piwem rocznik 1982. Zaręczał, że jest zjadliwe. Poszła za 20 złotych. Nie skusiłem się w obawie przed spędzeniem kilku dni na porcelanie:) Choć wcześniej degustowałem doskonale zawekowane konfitury odnalezione w zasypanej piwnicy przedwojennego domu.
        jak chcesz to Ci jabola z 1980 sprzedam. stoi to w barku na pamiątkę.
        Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
        Użytkownik usunięty
          147
          • Zgłoś naruszenie zasad
          24 lutego 2010, 11:57 | ID: 150202
          Mama Tymka napisał 2010-02-23 21:03:02
          My jestesmy gorsze niż CBA i CBŚ razem wzięte... poczekaj aż tu Gośka wpadnie. Przy Niej to się nawet Agent T. chowa z ilością wykrytych przekrętów :)
          Gośka to sobie luz zarzuciła....
          Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
          Użytkownik usunięty
            148
            • Zgłoś naruszenie zasad
            24 lutego 2010, 11:59 | ID: 150204
            gochna napisał 2010-02-24 12:56:20
            jak chcesz to Ci jabola z 1980 sprzedam. stoi to w barku na pamiątkę.
            Ech... Smaka ino narobiłaś...
            Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
            Użytkownik usunięty
              149
              • Zgłoś naruszenie zasad
              24 lutego 2010, 11:59 | ID: 150205
              Niezapomniany smak i zapach SO2
              Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
              Użytkownik usunięty
                150
                • Zgłoś naruszenie zasad
                24 lutego 2010, 12:01 | ID: 150209
                kijek napisał 2010-02-24 08:12:29
                A może ktoś pamięta o co w tamtych czasach chodziło z tym embargiem na import wysoko technologicznych urządzeń i elementów z państw zachodnich (COCOM)?
                O co? O propagandę... jeszcze by się nam spodobało coś z zachodu a nie to co było "najlepszejsze" czyli made in CCCP
                taką wodą być a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie
                Użytkownik usunięty
                  151
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  24 lutego 2010, 12:01 | ID: 150210
                  kijek napisał 2010-02-23 23:03:10
                  U mnie matka fajczyła Klubowe później Mewy szły na ruszt
                  a ja mam w szufladzie popularne z 80r - całe dwie paczki i giewonty lipca 81 - aż 3 sztuki się uchowały:D
                  Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
                  Avatar użytkownika rumcajs
                  rumcajsPoziom:
                  • Zarejestrowany: 23.10.2009, 12:52
                  • Posty: 152
                  152
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  24 lutego 2010, 12:19 | ID: 150229
                  Z czasu realnego PRL nie pamiętam nic. Byłem za mały. Z opowieści opowieści wiem o wyprawach za granicę po mleko w proszku dla mnie - musiałem być na diecie bezglutenowej... Świadomość historyczna młodego pokolenia jest bardzo niewielka - dla nich PRL jednoznacznie kojarzy się z  http://bit.ly/7bjgWS jej pomnikiem, szarymi blokowiskami i opowieściami o kolejkach. W młodym pokoleniu nie ma już nic z komunizmu, może w końcu czas na krok naprzód ?  
                  Avatar użytkownika oliwka
                  oliwkaPoziom:
                  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
                  • Posty: 161880
                  153
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  24 lutego 2010, 12:24 | ID: 150234
                  gochna napisał 2010-02-24 12:56:20
                  jak chcesz to Ci jabola z 1980 sprzedam. stoi to w barku na pamiątkę.
                  A u mnie na półce za szkłem stoją takie miniaturki różnych napojów % już ponad 30 lat... hihihi... jeszcze za czasów jak byłam panienką... te dopiero są wekowe...
                  Avatar użytkownika Malwinka
                  MalwinkaPoziom:
                  • Zarejestrowany: 06.08.2009, 10:50
                  • Posty: 2310
                  154
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  24 lutego 2010, 12:26 | ID: 150237
                  oliwka napisał 2010-02-24 13:24:03
                  A u mnie na półce za szkłem stoją takie miniaturki różnych napojów % już ponad 30 lat... hihihi... jeszcze za czasów jak byłam panienką... te dopiero są wekowe...
                  chyba wiekowe... hihihihi 
                  Panuj nam sloneczko ☺
                  Użytkownik usunięty
                    155
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    24 lutego 2010, 12:45 | ID: 150263
                    oliwka napisał 2010-02-24 13:24:03
                    A u mnie na półce za szkłem stoją takie miniaturki różnych napojów % już ponad 30 lat... hihihi... jeszcze za czasów jak byłam panienką... te dopiero są wekowe...
                    ja pewnie po tygodniu bym je skonsumowała  
                    Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
                    Avatar użytkownika alanml
                    alanmlPoziom:
                    • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
                    • Posty: 30511
                    156
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    24 lutego 2010, 13:33 | ID: 150338
                    Wyroby czekoladopodobne pamiętacie? W takim złotym niby pazłotku.
                    www.102design.pl
                    Avatar użytkownika dziecinka
                    dziecinkaPoziom:
                    • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
                    • Posty: 26147
                    157
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    24 lutego 2010, 14:45 | ID: 150456
                    Czekolady, która pokazała Grazynka, nie pamiętam. Natomiast wyroby czekoladopodobne - jak najbardziej:)
                    Użytkownik usunięty
                      158
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      24 lutego 2010, 16:49 | ID: 150575
                      PRL  (i nie tylko) na wesoło: Wstał jeden człowiek na zebraniu partyjnym: - Nazywam się Walczak, walczyłem - walczę i będę walczył!!! Wstał drugi człowiek na zebraniu partyjnym: - Nazywam się Pieprz.... - Siadajcie towarzyszu, siadajcie… Do pewnego gminnego miasteczka, do zakładu przyszło zaproszenie dla dyrekcji z KC. Jedzie: dyrektor zakładu, wicedyrektor zakładu i ten trzeci też bez matury. Dyrektor jedzie z sekretarką, wice z kierowniczką działu kadr, a ten trzeci też z panienką. W Warszawie dyrektor został odznaczony krzyżem Virtuti Militari, wice - krzyżem walecznych a ten trzeci też nie był na wojnie. Dyrektora odznaczał minister, wice - wiceminister a tego trzeciego też Żyd. Potem był bankiet, na którym dyrektor pił wyłącznie kawę, wice wyłącznie herbatę, a ten trzeci też się schlał jak świnia. - Czy to prawda, że w obozach pracy panują doskonałe warunki? - Tak, to prawda. Pięć lat temu jeden z naszych słuchaczy nie był o tym przekonany, wiec wysłaliśmy go, by przeprowadził wywiad. Wygląda na to, że mu się tam spodobało, bo jeszcze nie wrócił. - Czy to prawda, że poeta Majakowski popełnił samobójstwo? - Tak, to prawda. Nam nawet udało się zarejestrować jego ostatnie słowa: "Tawariści, nie strjelajtie!". - Czy to prawda, że radzieckie łodzie podwodne mają rekord zanurzenia? - Tak, to prawda. Dwie ciągle jeszcze pozostają w zanurzeniu od 1957 roku. - Czy wszy mogą zrobić rewolucje? - W zasadzie tak, gdyż płynie w nich krew robotników i chłopów. - Jaka jest definicja "wymiany opinii"? - Kiedy idziesz do szefa ze swoją opinią, a wychodzisz z jego. Od słuchacza z Ameryki: - Czy w Związku Radzieckim inżynier może kupić z pensji samochód? Odpowiedź: - A u was Murzynów biją! Rosja. Lata 70-te. Kamienica w Moskwie. Wspólna ubikacja dla całej klatki schodowej. Ktoś notorycznie rozsmarowuje fekalia (żeby nie powiedzieć "gówno") po ścianach kibelka. Mieszkańcy w końcu nie wytrzymali i zorganizowali zebranie. Jeden z mieszkańców: - Nie no, tak dłużej być nie może! Trzeba to skoczyć natychmiast! Czy ktoś ma jakiś pomysł, kto może robić te świństwa? Głucha cisza... Wszyscy intensywnie myślą. Nagle rękę podnosi głupi Wania i mówi: - Ja chyba wiem kto to robi. To profesor z pierwszego piętra. - A dlaczego tak myślisz Wania? - Bo zawsze myje ręce po wyjściu z kibla! Dlaczego w NRD papier toaletowy był dwuwarstwowy? Bo kopia szła do Moskwy. Pomiędzy ambasadami USA i CCCP zorganizowano wymianę sekretarek. Po dwóch tygodniach amerykańska sekretarka pisze depesze do swoich: - "Moi drodzy, tu jest okropnie. Zero automatyzacji, ciągle robię czaj szefowi, a spódnice to dostałam taką długą, że ledwo chodzę". W tym samym czasie wędruje depesza do Rosji: - "Moi drodzy, tu jest okropnie. Wszędzie te komputery, światełka, guziki, nie mam co robić, nudzę się. A spódnicę to mi dali taka krótką, że mi widać jajka i kałasza".
                      Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
                      Avatar użytkownika dziecinka
                      dziecinkaPoziom:
                      • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
                      • Posty: 26147
                      159
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      24 lutego 2010, 16:57 | ID: 150586
                      swietne
                      Avatar użytkownika kijek
                      kijekPoziom:
                      • Zarejestrowany: 22.02.2010, 08:04
                      • Posty: 354
                      160
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      24 lutego 2010, 17:34 | ID: 150636
                      A pamiętacie etykiety zastępcze:)?