Jesteście, a tak jakby Was nie było

Jestem i będę do północy albo i dłużej zależy, o której pojawią się wyniki matur ;)

Jestem ciągle zajęta, mam masę zaległości zupełnie nie wiem dlaczego. I wcale mi się to nie podoba. Wole beztrosko klikac na Familie. 

Czasami jestem, że Kochany siedzi, ale nie możemy się razem zalogować, więc wiem, co teraz robicie, choć jestem tu od teraz Tak było np. przed chwilą. A kilka razy udało mi się "podwójnie zalogować" Mówię w cudzysłowie, bo tylko "kropki" się świeciły obie, a zalogowana była jedna osoba. To jest możliwe- już tłumaczę. Czasami, jak nam komputer się zawiesi, albo sama strona Familie, a któreś wcześniej było z nas zalogowane, to po otwarciu znów Familie pokazuje się nam niezalogowana strona, a po wejściu w zakładkę "Użytkownicy"- widzimy zieloną kropkę przy ostatnio zalogowanej osobie któregoś z nas.. Zdarzało się, że np. po takim "niewylogowaniu" Kochanego ja się logowałam i "świeciliśmy" się oboje. Myślę, że tutaj występuje problem "nieodświeżania" wewnętrznego na stronie przez kilka minut i tym również mogłaby zająć się Redakcja

jestem, usypiałam dziecko i znowu jestem 

trochę się oczka przestały kleić. Ciekawa dyskusja o drzewach ... i nie tylko przecież!!

Mam chwilę tylko dla Was bo moje dziecko zasnęło samo :)

Ja również działam:):):)Ale na swojej stronie siedzę:)

może jeszcze cos ktoś napisze o drzewach?  ( bo Cent poszedł)

Wpadłam znowu na chwil kilka.... a o drzewach nie napiszę, bo nie wiem o co chodzi...

Jeszcze jestam, ale już znikam, czyli już mnie nie będzie, nie jakby, ale naprawdę

Jestem!!!!!!

Jestem kochani na chwilkę bo przed urlopem mase spraw mam:)

Ooo i dalej świecisz na... zoielono... Ja również jestem jakby co, krócej od Ulinki... ale jestem....

szkoda, tam tak fajnie się rozwinęło... a ja osobiście lubię ten temat:) ( jak widać, jestem)

Ja również już jestem:)

Już kumam o co chodzi z tymi drzewami  Napisałam co nie co na wąteczku o nich...

Uciekam na słoneczko się smażyć:):):)Potem napewno będę.Miłego dzionka Wam życzę:):):)

Widziałam i dziękuję:)

Pojawiam się i znikam...