Czy też macie tak, że bardzo podoba wam się jakieś imię, a niekoniecznie jego zdrobnienia? Ja ostatnio przeglądając w necie znaczenia imion moich dzieci, znalazłam takie zdrobnienia od imienia mojego starszego syna Kornela: Korniś, Korneluch, Koko, Korni, Kosiu, Koreczek, Kornuś, Korniszon, Koral, Korniszonek, Kokos, Korek, Koralik, Kornelek, Koras, Kornik, Kola, Koluś, Kora, Korniczek, Kornello, Nelcio, Neliś, Korny, Kornelus, Kornelito, Kornelcio, Corny, Korunia, Koruś
Z tych wszystkich używam głównie Kornelek, Kornik (albo Kornik-Opornik
) moja siostra czasem mówi Nelcio albo częściej Nelek. Bardzo mi się spodobało też Koralik
Ale np. Koko?? 
Znacie inne takie przypadki, gdzie ładne imię ma dość nieciekawe zdrobnienia?

Bo są takie imiona, które są piękne same w sobie. Jak dla mnie właśnie Kornel jest jednym z takich imion.
Chłopcy ją proszą, i ja, i nic! Masakra jakaś po prostu... 