31.03.2017 Strajk nauczycieli - czy będą lekcje? - Forum

Reforma i tak dojdzie do skutku,ale niech protestują. Może coś ugrają.

U nas ani liceum córki, ani gimnazjum młodego nie strajkuje. Chociaż syn stwierdził,że chętnie zostanie w domu jakby coś,spryciarz:)

U nas rekolekcje wypadają.. ale zajęcia jeszcze o poranku normalnie będą.. 

Ja tam jestem za reformą - większość z nas kończyła 8-letnią podstawówkę i było okej i nie sądzę, że będzie z tego powodu "tragedia"...

Strajku nie popieram bo i tak one nic nie wnoszą a tylko potem w mediach o tym się w kółko mówi a nie o tych sprawach co powinny być na pierwszym miejscu...

Oliwka do szkoły jutro nie idzie, ma wolne... Z siostrą cioteczną dzisiaj wieczorkiem rozmawiałam, ona jest nauczycielką i u nich o żadnym strajku nikt nie wspominał, jutro normalnie wszyscy pracują...

Widac róznie się zdarza..

te gimnazja to jeszcze ale w sumie nic dobrego .. szkoły średnie.. ile można nauczyć na skróty przez trzy lata, gdzie początek to powtórka z gimnazjum a końcówka przygotowanie do matury..

Też popieram reformę. Ja kończyłam podstawówkę 7-klasową i 4-letnie liceum. Z obserwacji (Mateusz przeszedł cały cykl ustępującej ustawy) uważam że wiecej się nauczyłam, były większe wymagania o dyscyplinie i karach (z wyrzuceniem z LO włącznie) nie wspomnę. Teraz poziom bardzo niski, testy, które w żaden sposób nie sprawdzają wiedzy itd. Przeciwnicy straszą, że nauczyciele nie będą mieli pracy. Czy zmniejszy się liczba uczniów? Natomiast n-le na pewno będą musieli się dokształcać (ale to normalne, ja 2 lata przed emeryturą "robiłam" podyplomówkę). Niektórzy będą musieli przejść do innego budynku i to ma być powód do strajku? 

Reforma i tak przejdzie, i dobrze. U nas strajkują. Młody siedzi w domu. Przyniósł w tygodniu kartkę, czy będzie w tym dniu korzystał z opieki w szkole, czy go nie bedzie. 

Reforma jest już faktem i żaden strajk tu nie pomoże . Nauczyciele walczą o swoje, bo jak każda grupa zawodowa mają do tego prawo . Jeśli chodzi o utrzymanie miejsc pracy - zwolnień wbrew pozorom i tak nie unikniemy . W mojej gminie nauczycielom gimnazjum na początek obcina się etaty , a mimo utworzenia nowych oddziałów w szkołach podstawowych nikt im pracy w tych szkołach nie proponuje . W jednej z olsztyńskich szkół podstawowych mimo utworzenia nowych oddziałów z powodu zmiany rejonizacji ilość uczniów się zmniejsza . Nauczyciele tam zatrudnieni nie przystąpili do strajku , bo się boją zwolnień z pracy i tak jest w innych placówkach .

Wszystkie nowości wprowadzane budzą wiele emocji , i tak jest tym razem Nauczyciele strajkiem niczego nie zmienią Reforma jest "skonstruowana" za szybko i niestety nauczyciele będą zwalniani mimo zapewnien pani minister ,że zwolnien nie będzie W Kołobrzegu idzie do likwidacji gimnazjum już od września Nauczyciele idą na bruk Reforma reformą , ale cały ten bajzel spadł na samorządy i to oni muszą się uporać z tą zle przygotowaną reformą Poprostu jest zrobiona za szybko, ja osobiście nie mam nic przeciwko zmianom, ale ta reforma wprowadzona za szybko i podstawa programowa pisana na kolanie Zobaczymy jak to wszystko wejdzie w życie.....

dzisiaj u Maksia normalnie są lekcje!!!

dzisiaj u Maksia normalnie są lekcje!!!

Po mieście chodzi wiele dzieci.. widać zajęć  nie mają.. albo wagarują.. 

W naszym mieście mamy dobrego burmistrza i bez żadnych problemów, kuratorium zaakceptowało plan. W budynku obecnego gimnazjum (są 2 pawilony)
będzie  SP3. W pawilonie będą na razie kl.I i II i VII z utworzonego nowego obwodu. Sukcesywnie gimnazjum będzie  wygaszane a podstawówka będzie się powiększać. Powstaje trzecia szkoła podstawowa. Historycznie ta szkoła miała numer 1, i są propozycje aby wrócić do tej numeracji, w kolejności powstawania. 

Jednak myślę ze te zwolnienia to nie tylko przez reformę ale dlatego że i dzieci jest dużo mniej.. U nas zawsze były dwie czy nawet trzy klasy równoległe teraz jest po  jednej..