Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
                                   30 maja 2017 05:41 | ID: 1382285
                  30 maja 2017 05:41 | ID: 1382285
              
Hej wtorkowo, za oknem pięknie śpiewają ptaszki...ja już po kąpieli, za chwilę będę szykować się do pracy...miłego spokojnego dnia kochani 
                                   30 maja 2017 06:02 | ID: 1382288
                  30 maja 2017 06:02 | ID: 1382288
              
Tobie również spokojnego:)
Szykujemy śniadanie i do autobusu młodego zawiozę. A sama na 14-tą do pracy.
                                   30 maja 2017 06:23 | ID: 1382292
                  30 maja 2017 06:23 | ID: 1382292
              
Hejka z rana. Popijam kawe i bede robic sniadanie.
                                   30 maja 2017 06:51 | ID: 1382299
                  30 maja 2017 06:51 | ID: 1382299
              
Piję kawkę i zastanawiam się co będę robić. Może przejde się narynek po pelargonie. Wykorzystam pochmurny dzięn na posadzenie ich do skrzynek.
                                   30 maja 2017 07:12 | ID: 1382300
                  30 maja 2017 07:12 | ID: 1382300
              
U mnie narazie slychac jak mewy skrzecza za oknem , to taki poranny budzik. Narazie przejzalam poczte elektroniczna, przyszly pisma na ktore czekalam, wiec mam troche roboty papierkowej na dzisiaj i siedzenia przy komputerze, aleee na 14ta ide do mojego fryzjera radykalnie podciac wlosy bo juz sie nie ukladaja , to napewno poprawi mi humor
                                   30 maja 2017 09:26 | ID: 1382317
                  30 maja 2017 09:26 | ID: 1382317
              
Ja juz w pracy. Pogoda sie zmienia przez co glowa mnie boli.
                                   30 maja 2017 09:36 | ID: 1382320
                  30 maja 2017 09:36 | ID: 1382320
              
Pozdrawiam z pracy, chłodno u nas, za lekko się ubralam...biorę się za pisanie, a potem lecę w teren.
                                   30 maja 2017 09:42 | ID: 1382321
                  30 maja 2017 09:42 | ID: 1382321
              
Pozdrawiam z pracy, chłodno u nas, za lekko się ubralam...biorę się za pisanie, a potem lecę w teren.
Hej Madziu:) I ja w pracy. Moglam sie inaczej ubrac, bo chlodno... Milej pracy:)
                                   30 maja 2017 10:20 | ID: 1382326
                  30 maja 2017 10:20 | ID: 1382326
              
Wyszłam po zakupy Jest duszno przyszłam spocona i już nie wychodzę
                                   30 maja 2017 10:52 | ID: 1382331
                  30 maja 2017 10:52 | ID: 1382331
              
Byłam na rynku, kupiłam pelargonie i zioła. a zaraz wybiorę sie do Biedronki, bo mam pustą lodówkę. Wszystko ( prawie) wywiozłam do Torunia. A jak pusta lodówka , to trzeba ja umyć. Prawda? I to, jak poprzesadzam kwiatki i zioła, zrobię.
                                   30 maja 2017 12:03 | ID: 1382342
                  30 maja 2017 12:03 | ID: 1382342
              
Ja po bezsennej nocce jestem, brat nie dawał spać bo też sam nie spał... Po śniadaniu mąż zawiózł go do ośrodka, po kilku dniach przerwy spotka się ze znajomymi...
                                   30 maja 2017 12:18 | ID: 1382346
                  30 maja 2017 12:18 | ID: 1382346
              
Witajcie!.Troszke popracowałam na działce, ogarnęłam dom, ugotowałam zupę z wkładką na obiad."mania i frania" czynią swoje powinności a ja z mężem popijamy południową kawusię.
                                   30 maja 2017 12:24 | ID: 1382350
                  30 maja 2017 12:24 | ID: 1382350
              
Skonczylam porzadki i chyba cos zjem, bo zglodnialam.
                                   30 maja 2017 12:30 | ID: 1382351
                  30 maja 2017 12:30 | ID: 1382351
              
Wróciłam z Biedronki, zjadłam i zachciało mi się spać. Więc idę położyć się. Narazie!!!
                                   30 maja 2017 12:48 | ID: 1382365
                  30 maja 2017 12:48 | ID: 1382365
              
Wróciłam z Biedronki, zjadłam i zachciało mi się spać. Więc idę położyć się. Narazie!!!
I ja zaraz ciut "kimnę" bo też mi się na spanko zbiera...
                                   30 maja 2017 12:51 | ID: 1382366
                  30 maja 2017 12:51 | ID: 1382366
              
Wróciłam z Biedronki, zjadłam i zachciało mi się spać. Więc idę położyć się. Narazie!!!
.. przyjemnych snów. Jak ja Cię podziwiam, że możesz w dzień leżeć czy też spać. Pomimo, że mam czas to nie mogę w dzień leżec - cos mnie nosi. Gazetę czy książkę zawsze czytam siedząc przy stole.
                                   30 maja 2017 13:33 | ID: 1382372
                  30 maja 2017 13:33 | ID: 1382372
              
I ja zaraz ciut "kimnę" bo też mi się na spanko zbiera...
I spanka nie ma...
                                   30 maja 2017 13:35 | ID: 1382373
                  30 maja 2017 13:35 | ID: 1382373
              
Zaczęłam działać w domu bo i tak nici z mego spania, wstawiłam pranko pościeli po bracie, bo teraz już będzie u siebie, ogarnęłam mieszkanko, wystawiłam pościel na balkon by się przewietrzyło...
                                   30 maja 2017 17:20 | ID: 1382398
                  30 maja 2017 17:20 | ID: 1382398
              
Wróciłam z Biedronki, zjadłam i zachciało mi się spać. Więc idę położyć się. Narazie!!!
.. przyjemnych snów. Jak ja Cię podziwiam, że możesz w dzień leżeć czy też spać. Pomimo, że mam czas to nie mogę w dzień leżec - cos mnie nosi. Gazetę czy książkę zawsze czytam siedząc przy stole.
A ja zasypiam w tempie ekspresowym. Głowa na poduszkę i pełen odlot. Odpocznę i działam jak maszyna. Właśnie skończyłam wymieniać w skrzynkach i donicach bratki na pelargonie i zioła.
                                   30 maja 2017 18:35 | ID: 1382407
                  30 maja 2017 18:35 | ID: 1382407
              
Co słychać - ano siedzę sama w ciemnym salonie bo okna nowymi roletami pozasłaniane i słońce nie ma prawa "wkraść" się do niego... Mężus u kolegi ponownie coś mu pomaga a ja miałam się zdrzemnąć i nic z tego nie wyszło,  to może dzisiaj szybciej zasnę i będę spała jak...  "zabita"...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!