Czy potrafisz przyznać się do porażki? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Czy potrafisz przyznać się do porażki?

14odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 1818
Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 grudnia 2016, 20:45 | ID: 1357494

Niestety nie wszyscy to potrafimy, nie koniecznie przed innymi, może najtrudniej przed samym sobą. Czy może człowiek czuje się niedowartościowany a może za bardzo zapatrzony w siebie!? No bo cóż, porażka mnie się przecież przytrafić nie może!  


Czy lepiej rozmawiać jeśli ktoś nam ją wytknie, przemyśleć w cichości, wziąć lekcję czy wepchnąć ją w czarną dziurę i szybko zapomnieć?

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 grudnia 2016, 08:14 | ID: 1357525

Potrafię się przyznać do błędu, do porażki... Jest to trudne, ale nie niemożliwe. Wolę przemyśleć swoje błędy, niż popenić je drugi raz. Porazka zazwyczaj jest następtwem jakiegoś naszego błędu. A błąd może popełnić każdy, nie ma ludzi idealnych i ja też nie jestem idealna.

Avatar użytkownika goosiak4
goosiak4Poziom:
  • Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
  • Posty: 3427
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 grudnia 2016, 09:09 | ID: 1357533

Ja jak mam problem to nie potrafię o nim nie mówić. Pomaga mi wyżalenie się. zazwyczaj ktoś spojrzy na mój problem lub porażkę z boku i już nie okazuje się on taki straszny. 

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 grudnia 2016, 10:29 | ID: 1357550
goosiak4 (2016-12-16 10:09:09)

Ja jak mam problem to nie potrafię o nim nie mówić. Pomaga mi wyżalenie się. zazwyczaj ktoś spojrzy na mój problem lub porażkę z boku i już nie okazuje się on taki straszny. 

Nie jest łatwo ale takie wyżalenie się pomaga. Jakby człowiek popatrzył z innej perspektywy  i dobrze jak ktoś wysłucha byle by zaraz nadmiernie nie krytykował.

Avatar użytkownika goosiak4
goosiak4Poziom:
  • Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
  • Posty: 3427
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 grudnia 2016, 11:34 | ID: 1357558
Stokrotka (2016-12-16 11:29:45)
goosiak4 (2016-12-16 10:09:09)

Ja jak mam problem to nie potrafię o nim nie mówić. Pomaga mi wyżalenie się. zazwyczaj ktoś spojrzy na mój problem lub porażkę z boku i już nie okazuje się on taki straszny. 

Nie jest łatwo ale takie wyżalenie się pomaga. Jakby człowiek popatrzył z innej perspektywy  i dobrze jak ktoś wysłucha byle by zaraz nadmiernie nie krytykował.

Nie zdarzyło mi się, aby ktoś krytykował. Sama, gdyby ktoś przyszedł do mnie z problemem lub wyżalił się z jakiejś porażki to starałabym się pomóc.

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 grudnia 2016, 11:57 | ID: 1357569
goosiak4 (2016-12-16 12:34:39)
Stokrotka (2016-12-16 11:29:45)
goosiak4 (2016-12-16 10:09:09)

Ja jak mam problem to nie potrafię o nim nie mówić. Pomaga mi wyżalenie się. zazwyczaj ktoś spojrzy na mój problem lub porażkę z boku i już nie okazuje się on taki straszny. 

Nie jest łatwo ale takie wyżalenie się pomaga. Jakby człowiek popatrzył z innej perspektywy  i dobrze jak ktoś wysłucha byle by zaraz nadmiernie nie krytykował.

Nie zdarzyło mi się, aby ktoś krytykował. Sama, gdyby ktoś przyszedł do mnie z problemem lub wyżalił się z jakiejś porażki to starałabym się pomóc.

No tak, trzeba wiedziec komu można sie wyżalić.. bo raczej nie każdemu można

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
6
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 grudnia 2016, 19:06 | ID: 1357614
goosiak4 (2016-12-16 12:34:39)
Stokrotka (2016-12-16 11:29:45)
goosiak4 (2016-12-16 10:09:09)

Ja jak mam problem to nie potrafię o nim nie mówić. Pomaga mi wyżalenie się. zazwyczaj ktoś spojrzy na mój problem lub porażkę z boku i już nie okazuje się on taki straszny. 

Nie jest łatwo ale takie wyżalenie się pomaga. Jakby człowiek popatrzył z innej perspektywy  i dobrze jak ktoś wysłucha byle by zaraz nadmiernie nie krytykował.

Nie zdarzyło mi się, aby ktoś krytykował. Sama, gdyby ktoś przyszedł do mnie z problemem lub wyżalił się z jakiejś porażki to starałabym się pomóc.

A ja się spotkałam z tym,  ze mnie krytykują... Przyjęłam to i zapisałam w pamięci, jednak nie każdy z krytykującycxh miał dobre intencje... Raczej starali się mnie pogrążyc.;..

Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
7
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 grudnia 2016, 19:55 | ID: 1357626

Najpierw trzeba udowodnić, że bład został popełniony. A to nie jest proste.

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
8
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 grudnia 2016, 20:26 | ID: 1357642

Do swojej porazki jeśli taka nastąpiła potrafię się przyznać chociaż było ich malusio i niech tak zostanie... Człowiek im "strarszy" tym "mądrzejszy"...{#lang_emotions_wink}

Avatar użytkownika szydelko
szydelkoPoziom:
  • Zarejestrowany: 13.02.2014, 12:28
  • Posty: 683
9
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 grudnia 2016, 20:43 | ID: 1357646

Potrafie ,przecież nie zawsze sie wygrywa i to w rróżnych sytuacjach.

Avatar użytkownika szydelko
szydelkoPoziom:
  • Zarejestrowany: 13.02.2014, 12:28
  • Posty: 683
10
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 grudnia 2016, 20:46 | ID: 1357647

No  i znów jest porażka,niestety znów nic nie wygrałam w konkursach.Chyba już nie bede brała udziału.

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
11
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 grudnia 2016, 20:59 | ID: 1357648
szydelko (2016-12-16 21:46:19)

No  i znów jest porażka,niestety znów nic nie wygrałam w konkursach.Chyba już nie bede brała udziału.

Nie trać nadziei Kochana, trzeba grać a kiedyś uśmiechnie się do Ciebie szczęście, życzę tego z całego srducha...{#smiley-heart} bo wiem jaka to radość...

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
12
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 grudnia 2016, 09:45 | ID: 1357705
MarDeb (2016-12-16 20:55:05)

Najpierw trzeba udowodnić, że bład został popełniony. A to nie jest proste.

Wcale nie. Czasem i błędu nie ma a ktoś uważa że powinno się inaczej postąpić w danej sytuacji. I wygrywa ten co jest silniejszy w swojej perswazji!

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
13
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 grudnia 2016, 20:30 | ID: 1357751
Stokrotka (2016-12-17 10:45:55)
MarDeb (2016-12-16 20:55:05)

Najpierw trzeba udowodnić, że bład został popełniony. A to nie jest proste.

Wcale nie. Czasem i błędu nie ma a ktoś uważa że powinno się inaczej postąpić w danej sytuacji. I wygrywa ten co jest silniejszy w swojej perswazji!

Nie wygrywa ten, który lepiej gada...Wygrywa ten, który ma racj. Nie da się komuś na siłę ''wskazać'' błedu, skoro go nie było..Jednak jest tak, że ludzie czasem widzą to, czego nie czynimy...

Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
14
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 grudnia 2016, 11:35 | ID: 1357790
Sonia (2016-12-17 21:30:51)
Stokrotka (2016-12-17 10:45:55)
MarDeb (2016-12-16 20:55:05)

Najpierw trzeba udowodnić, że bład został popełniony. A to nie jest proste.

Wcale nie. Czasem i błędu nie ma a ktoś uważa że powinno się inaczej postąpić w danej sytuacji. I wygrywa ten co jest silniejszy w swojej perswazji!

Nie wygrywa ten, który lepiej gada...Wygrywa ten, który ma racj. Nie da się komuś na siłę ''wskazać'' błedu, skoro go nie było..Jednak jest tak, że ludzie czasem widzą to, czego nie czynimy...

Usłyszane kiedyś:


Nie dyskutuj z głupim, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.