Prawdziwy Mężczyzna
- Zarejestrowany: 19.02.2015, 08:47
- Posty: 308
Prawdziwy mężczyzna
– co to znaczy
To pytanie zadaje sobie nie tylko Danuta Rinn w popularnej piosence, ale również tysiące samotnych kobiet w całej Polsce. Dla każdej kobiety ideał mężczyzny oznacza, co innego. Poza tym nikt nie jest doskonały!
Prawdziwy mężczyzna jest troskliwy
Opiekuńczość i troska o drugą osobę nie są wcale cechami zarezerwowanymi wyłącznie dla kobiet. Dokonując wyboru partnera życiowego, wiele pań przykłada dużą wagę do tego, czy mężczyzna jest troskliwy i można na nim polegać w każdej sytuacji. Cenią sobie fakt, że partner wspiera je w zmaganiach życia codziennego, cieszy się z ich radości i kibicuje we wszelkich przedsięwzięciach.
Prawdziwy mężczyzna jest zarazem pewny siebie i skromny
Mężczyzna „z krwi i kości” powinien znać swoją wartość i mieć własne zdanie na wiele tematów. Nie chodzi jednak o popisywanie się swoją wiedzą czy umiejętnościami. Kobiety cenią sobie partnerów, którzy potrafią być sobą i akceptować siebie pomimo słabości i wad – takich, którzy nie udają, że pozjadali wszystkie rozumy i nie zmyślają, że znają odpowiedź na każde pytanie.
Prawdziwy mężczyzna ma poczucie humoru
Idealny kandydat na męża nie musi być koniecznie duszą towarzystwa grającą pierwsze skrzypce na każdej imprezie. Dla kobiet liczy się jednak pewna doza inteligentnego poczucia humoru. Ponurakom i wiecznie poważnym biznesmenom, myślącym wyłącznie o rankingach giełdowych i gospodarczych prognozach mówimy zdecydowane „nie”!
Prawdziwy mężczyzna jest przedsiębiorczy i ambitny
Nie tylko wygląd zewnętrzny, ale także cechy takie jak ambicja i przedsiębiorczość sprawiają, że mężczyzna jest odbierany jako atrakcyjny i seksowny. Kobiety dużym szacunkiem darzą panów, którzy znają się na swojej pracy i wykonują ją z pasją, więc nierzadko to właśnie ich wybierają na swoich przyszłych mężów. Chociaż w dzisiejszym świecie przedstawiciele obu płci realizują się zawodowo i zarabiają na życie, to jednak często pewien „instynkt” każe paniom wybierać właśnie takiego kandydata, który w razie potrzeby będzie w stanie utrzymać żonę i dzieci, a także sprawdzić się w roli przyszłej głowy rodziny.
Prawdziwy mężczyzna odnajduje się w każdej sytuacji
„Pełnoetatowy facet” po powrocie z pracy niekoniecznie zatopi się w fotelu z butelką piwa w jednej ręce i z pilotem od telewizora w drugiej. Prawdziwy mężczyzna chętnie włączy się w przygotowywanie kolacji, a kiedy trzeba sam przyszyje sobie guzik lub naprawi suszarkę do włosów swojej ukochanej. Być może kobiety nie marzą o poślubieniu MacGyvera, ale z pewnością poszukują takich mężczyzn, na których można polegać w każdej sytuacji.
Prawdziwy mężczyzna okazuje uczucia
Męskie łzy nie są wcale oznaką słabości. Choć wszyscy dobrze znamy słowa piosenki zespołu T-love „Chłopaki nie płaczą”, nie musimy od razu brać ich sobie do serca. Nie warto tłumić w sobie towarzyszących nam emocji, bowiem kobiety szczególnie wysoko cenią sobie partnerów, którzy potrafią otwarcie wyrażać swoje uczucia. Ponadto panie uwielbiają być adorowane – wystarczy drobny gest, komplement czy bukiet róż wręczony bez okazji.
Połączenie romantyka i macho, uosobienie zaradności i pewności siebie, facet sukcesu z poczuciem humoru, twardziel o miękkim sercu – mogłabym tak w nieskończoność wymieniać wszystkie cechy,
które moim zdaniem określają prawdziwego mężczyznę.
- Zarejestrowany: 06.11.2014, 12:16
- Posty: 897
Zgadzam się z każdym postulatem :)
Na swój dość młody wiek już zauważyłam, że mężczyźni boją się brać odpowiedzialność za każdą rzecz w której biorą udział. To straszne... W czasach, gdy my kobiety coraz bardziej znaczymy i naprawdę potrafimy same dać sobie radę w życiu, zauważamy, że mężczyźni tak naprawdę nie są nam non stop potrzebni.
Zauważyłam, że zanika już kobieca rywalizacja, a zaczynamy tworzyć nasze grupy wsparcia (bo kto Cię lepiej znrozumie, niż druga kobieta?). Mężczyźni to słaba płeć. Potrzebują ogromnego wsparcia z naszej strony, ciągłego potwierdzenia, że wykonali dobrze zadanie. Mam 24 lata i powoli mnie to przeraża... Jestem co prawda typem kobiety, która lubi dbać o domowe ognisko, rodzinę, ale ja również potrzebuję poczuć "męskie ramię".
Czy za palę lat "Seksmisja" stanie się rzeczywistością? :D
A ja się nie zgadzam . Myslę, że to opis ideału, który nie istnieje.
Takie opisy sprawiają, że zawsze jesteśmy niezadowolone, bo naszym panom czegoś zabraknie. Podobnie jest z serialami, gdzie panowie często wyznają uczucia, pomagają, są szarmanccy, uczynni, zadbani. A w życiu jak to w życiu, czasem nasz pan jest zmęczony i odpoczywa po obiedzie, czasem mu się nie chce, czasem pomarudzi, czasem za dużo wypije, czasem zachowa się jak człowiek z epoki kamienia łupanego.
Rzeczywiście jest tak, jak autorka wątku napisała, że każdy ma w głowie swójego "prawdziwego mężczyznę".
- Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
- Posty: 1981
Im więcej będzie samotnych matek wychowujących chłopców, tym taka wizja będzie bardziej prawdopodobna. Samotna kobieta nie jest w stanie wychować prawdziwego mężczyzny, bo nie jest w stanie dać mu wzorca do naśladowania. Dlatego chłopcy wychowywani przez samotne kobiety to zwykle "piotrusie pany", z którymi gdy już dorosną normalne kobiety nie chcą się wiązać...
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Czyja wiem, przecież ten mop wcale facetowi męskości nie odbiera.. co w tym złego że czasem w domu pomoże.. w sumie również w nim mieszka
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
dobre..!
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
A mnie to nie przeszkadza.. Nawet będę mu wdzięczna jak mi czasem pomoże! A jak ja skoszę trawę to będę facetem.. albo jak sama zmienię koło przy samochodzie?!
- Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
- Posty: 1981
A jak ja skoszę trawę to będę facetem.. albo jak sama zmienię koło przy samochodzie?!
Oczywiście, że od tego nie staniesz się facetem, tak samo jak mężczyzna który pozmywa po obiedzie nie stanie się natychmiast babą.
Ale tak na marginesie, to chciałbym Ciebie zobaczyć zmieniającą to koło w samochodzie w przypadku, gdyby to był jakiś spory SUV na aluminiowych felgach i na dodatek koła miałby nie ruszane po całej zimie.
Myślę, że poległabyś już na próbie poluzowania śrub, o zbiciu koła z piasty w ogóle nie wspominając.
Kiedyś był taki żarcik, który wyjaśniał dość precyzyjnie to, kiedy kończy się feminizm. Otóż kończył się on wtedy, gdy trzeba było wnieść trzydrzwiową szafę na czwarte piętro w bloku bez windy. Dzisiaj ten żarcik można zmodyfikować następująco; feminizm kończy się wtedy, gdy na trasie,w środku nocy, podczas padającego deszczu trzeba zmienić koło w SUVie...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
A ja się nie zgadzam . Myslę, że to opis ideału, który nie istnieje.
Takie opisy sprawiają, że zawsze jesteśmy niezadowolone, bo naszym panom czegoś zabraknie. Podobnie jest z serialami, gdzie panowie często wyznają uczucia, pomagają, są szarmanccy, uczynni, zadbani. A w życiu jak to w życiu, czasem nasz pan jest zmęczony i odpoczywa po obiedzie, czasem mu się nie chce, czasem pomarudzi, czasem za dużo wypije, czasem zachowa się jak człowiek z epoki kamienia łupanego.
Rzeczywiście jest tak, jak autorka wątku napisała, że każdy ma w głowie swójego "prawdziwego mężczyznę".
Zgadzam się z tym... każda kobieta postrzega inaczej swój ideał "prawdziwego mężczyzny"... i oto chodzi a nie o "szablon" powielający takich samych facetów na "pęczki"...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
A jak ja skoszę trawę to będę facetem.. albo jak sama zmienię koło przy samochodzie?!
Oczywiście, że od tego nie staniesz się facetem, tak samo jak mężczyzna który pozmywa po obiedzie nie stanie się natychmiast babą.
Ale tak na marginesie, to chciałbym Ciebie zobaczyć zmieniającą to koło w samochodzie w przypadku, gdyby to był jakiś spory SUV na aluminiowych felgach i na dodatek koła miałby nie ruszane po całej zimie.
Myślę, że poległabyś już na próbie poluzowania śrub, o zbiciu koła z piasty w ogóle nie wspominając.
Kiedyś był taki żarcik, który wyjaśniał dość precyzyjnie to, kiedy kończy się feminizm. Otóż kończył się on wtedy, gdy trzeba było wnieść trzydrzwiową szafę na czwarte piętro w bloku bez windy. Dzisiaj ten żarcik można zmodyfikować następująco; feminizm kończy się wtedy, gdy na trasie,w środku nocy, podczas padającego deszczu trzeba zmienić koło w SUVie..
No zaraz SUV-a.. i jeszcze po zimnie.. Litości nie masz! A mało to razy kobietom psują się auta.. musi sobie poradzić..
A co do innych rzeczy, wiadomo ze nawet zwykłego gwoździa facet wbije lepiej! Ma po prostu silniejsze ręce i oko do tego. Kto do czego!
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
,,Dom zbudował, syna spłodził,
Drzewo wkopał w ziemię żyzną,
Oto dowód, że mężczyzna…
Że mężczyzna jest mężczyzną."
A to nie tak coś było..
- Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
- Posty: 1981
A co do innych rzeczy, wiadomo ze nawet zwykłego gwoździa facet wbije lepiej! Ma po prostu silniejsze ręce i oko do tego. Kto do czego!
Pełna zgoda! Pewne rzeczy każda z płci robi lepiej od tej drugiej...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Dokładnie.. tak to jest ..
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136