Dla zapominalskich!
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
To fakt! Krótka pamięć to nie choroba, nie boli ale trzeba się nachodzić! I nogi mogą nieźle zaboleć! I zdenerwować się można, zwłaszcza jak nam się śpieszy.. Czasami coś kładziemy w jednym miejscu potem cały dom przetrząsamy a rzecz normalnie nam znika!
O czym najczęściej zapominamy?
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
najczęściej szukam kluczy, telefonu, smoczków synka. Coś by się jeszcze znalazło
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Ostatnio i ja kluczy swoich od domu szukałam...
Ubrana jestem, już wychodzić mam, sięgam po klucz a go... nie ma... no i zaczyna się jego szukanie...
Ufff co za ulga - znalazłam i mogę wychodzić...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Najczęściej szukam pilota do tv. Nie to, że go gdzies położę i potem zapomnę...Chłopcy go przekładają z miejsca na miejsce. A sama często szukam kluczy, bo zawsze je gdzieś położę, a potem wsiąkają;)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Rzeczy staram sie kłaść zawsze w to samo miejsce.. Ale zdarza mi się zapomięć wsypać proszku do pralki.. a sypię do środki i nie zawsze widac czy jest
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Rzeczy staram sie kłaść zawsze w to samo miejsce.. Ale zdarza mi się zapomięć wsypać proszku do pralki.. a sypię do środki i nie zawsze widac czy jest
Ja ostatnio szukałam płynu do płukania...Wiedziałam na 100%, że go kupowałam, a gdzieś mi przepadł!!!! Zawsze stał razem z proszkiem i kapsułkami do prania...Okazało się, że po prostu nie wyciągnęłam go z samochodu, jak byłam na zakupach;)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Wkurzam się jeszcze jak pisze kartkę na zakupy aby czegoś nie zapomieć a potem tą karte zostawiam w domu!
Klucze: od mieszkania, od samochodu i telefon, telefonu od przedwczoraj szukam- gdzieś mi dziecko poniosło
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Klucze: od mieszkania, od samochodu i telefon, telefonu od przedwczoraj szukam- gdzieś mi dziecko poniosło
To mąż niech zadzwoni na twoją komórkę, może w ten sposób da "głos" i ją znajdziesz...
Klucze: od mieszkania, od samochodu i telefon, telefonu od przedwczoraj szukam- gdzieś mi dziecko poniosło
To mąż niech zadzwoni na twoją komórkę, może w ten sposób da "głos" i ją znajdziesz...
Prosta sprawa. Telefon jest wyłączony.
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Gotując grochówkę zapomniałam wsypać... groch... to dopiero wpadka była...
heh :) Faceci
Ostatnio zaczęłam wszystko zapisywać i planować w terminarzu. inaczej nie umiem się zorganizować. Cięzko o wszystkim pamiętać, kiedy wraca się do domu o 19:00, trzeba ogarnąć dzieciaki, dom... A na drugi dzień znów praca.
A ja często zapominam sprawdzić kieszenie przed włożeniem ubrań do pralki. Największym utrapieniem są chusteczki higieniczne ale zdarzało się wyprać różne inne "dziwne" rzeczy - śrubokręty, zapalniczki, długopisy, nożyczki (schowałam je do kieszeni przed Szymuśkiem) itp. Raz wyprałam zielonego markera i wszystko było zielone
Jak jeszcze studiowałam, to wielkim utrapieniem był indeks. Tak go potrafiłam położyć (żeby nie powiedzieć schować), że nigdy nie wiedziałam, gdzie jest. Przed każdą sesją były wielkie poszukiwania
Telefonu też wiecznie szukam a często mam wyciszone dźwięki, więc nie tak prosto jest go znaleźć.
Oczywiście nigdy nie pamiętam, gdzie odłożyłam telefon.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Oczywiście nigdy nie pamiętam, gdzie odłożyłam telefon.
Przeważnie kładę w to samo miejsce ale zdarza się że też szukam..