Tworzymy społeczność rodziców
15 września 2014 15:55 | ID: 1146285
Polacy to ponoć eksperci od wszystkiego. Znamy się na piłce, choć w nią nie gramy, znamy się na chorobach, nawet lepiej od lekarza, znamy się na wychowywaniu dzieci i dawaniu związku z tym dobrych rad, choć często tych dzieci i pojęcia o ich wychowywaniu nie mamy, znamy się na naprawach, choć to co już naprawimy jest tylko prowizoryczne...
Jakie są wasze poglądy na temat ludzi-ekspertów od wszystkiego?
15 września 2014 16:15 | ID: 1146287
Tzw. złota rączka, raczej to rzadkość, może się i trafiają tacy ludzie. Chciała bym mieć takiego fachowca od wszystkiego pod ręką 
15 września 2014 17:32 | ID: 1146296
Ten kto się zna na wszystkim, tak naprawdę nie zna się na niczym - tak mówi moja mama.
15 września 2014 19:50 | ID: 1146352
Ludzie eksperci od wszystkiego po prostu nie istanieją. Nie ma człowieka, który zna sie na wszystkim.
15 września 2014 21:04 | ID: 1146369
oj mnie w rodzinie sami tacy ludzie!!! ciężko się z nimi rozmawia, bo co chce się coś powiedzieć i o czymś porozmawiać to oni wiedzą lepiej i najlepiej
15 września 2014 22:09 | ID: 1146382
oj mnie w rodzinie sami tacy ludzie!!! ciężko się z nimi rozmawia, bo co chce się coś powiedzieć i o czymś porozmawiać to oni wiedzą lepiej i najlepiej
skąd ja to znam... min. moja mama taka jest.
15 września 2014 22:11 | ID: 1146383
ja mam sąsiadkę ekspertke od wychowywania dzieci, cchwali każde inne dzieci oprócz swoich wnuków. Ciagle tylko gada, że jej dzieci nie płakały, nie chorowały, chodziły spać o 20 itp. Non stop krytykuje synowa, wtraca się w ej wychowanie dzieci, bo sama twierdzi, że lepiej wie.
Nie ma człowieka, który znałby sie na wszystkim, ale sa tacy co twierdzą, że istnieją oni. Np. moja mama ciągle wychwala męża znajomej z pracy, że wybudowął dom, ocieplił sam, panele sam położył i plytki, że po pracy w domu dużo robi jeszcze. Cudze chwali a swojego nie zna;p
16 września 2014 09:04 | ID: 1146471
Najbardziej bawią mnie bezdzietne kobiety, które dają dobre rady wychowawcze typu: "jak ja bym miała dziecko, to na pewno nie pozwoliłabym na..."
16 września 2014 09:14 | ID: 1146472
Najbardziej bawią mnie bezdzietne kobiety, które dają dobre rady wychowawcze typu: "jak ja bym miała dziecko, to na pewno nie pozwoliłabym na..."
To jest powalające;)
16 września 2014 10:01 | ID: 1146500
Najbardziej bawią mnie bezdzietne kobiety, które dają dobre rady wychowawcze typu: "jak ja bym miała dziecko, to na pewno nie pozwoliłabym na..."
To jest powalające;)
Ojjj są takie osoby... i nie tylko w tym temacie...
16 września 2014 10:03 | ID: 1146502
Jak się mówi - człowiek uczy się całe życie i głupi umiera... to nie można powiedzieć, że jesteśmy ekspertami od wszystkiego, po prostu tak się nie da...
Można być tzw. "złotą rączką" ale nie od razu ekspertem od wszystkich spraw...
16 września 2014 13:13 | ID: 1146575
to prawda, Polacy to eksperci od wszystkiego szczególnie od piłki nożnej.
Ale muszę przyznać, że ostatnio weszłam bardzo w tematykę ziół i i ch działania i mnie to pochłoneło, nie uważam się za eksperta ale parę fajnych artykułuw już znalazłam, np ten na Baby&Mama med [wymoderowano]
16 września 2014 13:39 | ID: 1146590
Najbardziej bawią mnie bezdzietne kobiety, które dają dobre rady wychowawcze typu: "jak ja bym miała dziecko, to na pewno nie pozwoliłabym na..."
święta prawda, pouczają, jakby miały doświadzcenie jakieś
16 września 2014 15:41 | ID: 1146636
Najbardziej bawią mnie bezdzietne kobiety, które dają dobre rady wychowawcze typu: "jak ja bym miała dziecko, to na pewno nie pozwoliłabym na..."
święta prawda, pouczają, jakby miały doświadzcenie jakieś
a bezdzietne kobiety, które wiele lat pracowały z dziećmi moga się wypowiadać na tematy dziecięce? :)
16 września 2014 17:19 | ID: 1146666
Najbardziej bawią mnie bezdzietne kobiety, które dają dobre rady wychowawcze typu: "jak ja bym miała dziecko, to na pewno nie pozwoliłabym na..."
To jest powalające;)
O tak te wiedza najwięcej!
16 września 2014 17:20 | ID: 1146669
Najbardziej bawią mnie bezdzietne kobiety, które dają dobre rady wychowawcze typu: "jak ja bym miała dziecko, to na pewno nie pozwoliłabym na..."
święta prawda, pouczają, jakby miały doświadzcenie jakieś
a bezdzietne kobiety, które wiele lat pracowały z dziećmi moga się wypowiadać na tematy dziecięce? :)
Oczywiście, no ale niech to bedzie w temacie:) Bo na temat np porodu to chyba nie bardzo...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
