Jak wygląda dzień świąteczny w Waszym domu?
Przyjmujecie gości, wychodzicie gdzieś
czy po prostu leniuchujecie?

                                   25 grudnia 2011 17:02 | ID: 711211
                  25 grudnia 2011 17:02 | ID: 711211
              
Fajowo było - mieliśmy gości - nasi kochani swatowie, wszystkie dzieci, zięciulek i przyszła synowa z naszym wnusiaczkiem  jeszcze w brzuszku
 jeszcze w brzuszku  no i oczywiście nasza najukochańsza gwiazdeczka OLIWECZKA
no i oczywiście nasza najukochańsza gwiazdeczka OLIWECZKA 
Teraz już mamy pozmywane,posprzątane, córka z rodzinką pojechała do swojego domku bo zięć jutro ma służbę a synowie ze swoimi Paniami odwiedzają znajomych. My z mężulkiem odpoczywamy przed TV. 
                                   25 grudnia 2011 17:05 | ID: 711213
                  25 grudnia 2011 17:05 | ID: 711213
              
Byłam u brata i jego rodziny,reszta dnia jest na cieszenie się sobą!
                                   25 grudnia 2011 18:01 | ID: 711227
                  25 grudnia 2011 18:01 | ID: 711227
              
Jem, śpię i siedzę przed komputerem :(
Nie wychodzę nigdzie, a telewizor jest zajęty. No i nic mi się nie chce, między innymi z przejedzenia.
                                   25 grudnia 2011 19:02 | ID: 711237
                  25 grudnia 2011 19:02 | ID: 711237
              
Rano przyjechał Młodego chrzestny z prezentem, a później pojechaliśmy do mamy brata i teraz siedziemy i się byczymy :)
                                   25 grudnia 2011 19:08 | ID: 711239
                  25 grudnia 2011 19:08 | ID: 711239
              
Od 14:00 do 18:00 bylismy u mojej mamy na obiedzie i kawie. Teraz jestesmy w domku i juz sie nigdzie nie ruszamy. Jutro raczej zaprosimy kogo ze znajomych i jak pogoda dopisze skoczymy na spacer.
                                   25 grudnia 2011 19:10 | ID: 711244
                  25 grudnia 2011 19:10 | ID: 711244
              
my też dziś w domku, graliśmy w gry, wspolny obiad i oglądnaie filmów, jutro mamy gości, wybieramy się do kościoła i potem jakis wspólny spacer
                                   25 grudnia 2011 19:39 | ID: 711263
                  25 grudnia 2011 19:39 | ID: 711263
              
My dziś zrobiliśmy sobie objazdówkę, siostra męża, teściowa i na końcu moja siostra a jutro czeka nas wizyta u mojej mamy no do ciotki trzeba by było zajść.
                                   25 grudnia 2011 19:43 | ID: 711265
                  25 grudnia 2011 19:43 | ID: 711265
              
leniuchuje! calkowicie, jak nigdy :D
                                   25 grudnia 2011 19:52 | ID: 711267
                  25 grudnia 2011 19:52 | ID: 711267
              
leniuchuje! calkowicie, jak nigdy :D
taki czas też jest potrzebny :)
                                   26 grudnia 2011 09:35 | ID: 711476
                  26 grudnia 2011 09:35 | ID: 711476
              
Mam ochote dzis kogos zaprosic :)))
                                   26 grudnia 2011 09:55 | ID: 711489
                  26 grudnia 2011 09:55 | ID: 711489
              
Z najbliższą rodzinką :)
                                   26 grudnia 2011 16:17 | ID: 711567
                  26 grudnia 2011 16:17 | ID: 711567
              
Z najbliższą rodzinką :)
u nas też była rodzinka, teraz odpoczywamy
                                   26 grudnia 2011 16:25 | ID: 711568
                  26 grudnia 2011 16:25 | ID: 711568
              
Z najbliższą rodziną
                                   26 grudnia 2011 16:36 | ID: 711588
                  26 grudnia 2011 16:36 | ID: 711588
              
Wczoraj po obiedzie byliśmy u moich rodziców:) Do samego wieczorkA;) A dziś się lenimy w domku:)
                                   27 grudnia 2011 13:43 | ID: 712049
                  27 grudnia 2011 13:43 | ID: 712049
              
pierwszy dzień był rodzinny domowy z mężem i dziećmi graliśmy w gry bawiliśmy się a w drugi byłiśmy w gościach
                                   27 grudnia 2011 13:49 | ID: 712054
                  27 grudnia 2011 13:49 | ID: 712054
              
Wigilię spędziliśmy u Teściów. A gdzieś o 20tej wróciliśmy do domu. Kolejne dni były praktycznie takie same - mąż do kościoła na 7:00 ja na 9:00 lub 11:00, a potem goście.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!