Domowe sposoby na zbicie gorączki
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Czy macie jakieś "domowe" sposoby na zbicie dużej gorączki u dzieci?Jeśli na przykład lek od gorączki nie działa, jak powinien, a do następnego podania leku zostało jeszcze trochę czasu. Co wtedy robicie? Ja na przykład moczę dzieciom nóżki w chłodnej wodzie.... I nie zawsze to skutkuje... Chciałabym, abyście podpowiedzieli mi i innym użytkownikom, co można jeszcze zrobić w takiej sytuacji? Jak sobie radzić?
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Moczenie nóg, ale też zimny okład na kark i czoło. Picie płynow napotnych jak np. lipa. W szpitalu za nim poadzą leki na goraczkę to robia właśnie oklady.
Wczoraj widziałam reklamę hydrożelowych plastrów chłodzących IBUM. Nowość chyba, bo wczoraj widziałam pierwszy raz reklamę (być może dlatego, że rzadko TV oglądam). Ciekawa jestem, czy ktoś to stosował?
Ja całkiem niedawno pierwszy raz miałam styczność z wysoką gorączką u synka. Podałam Ibum w syropku, ale obniżył gorączke tylko na jakieś 2 h, a następna dawkę miałam podać dopiero za 6 h. Podałam paracetamol w czopku i dopiero wtedy gorączka spadła na troszkę dłużej. Niestety okłądy nie wchodziły w grę, bo moje dziecko darło się w niebogłosy, jak tylko próbowałam przyłożyć mokrą pieluszkę na czoło, jakby go kto ze skóry obdzierał.
Niestety nie pomoge bo moje dziecko nigdy nie ma temperatury:(...Inni rodzice sie pewno nie ciesza, ale ja bym skakala z radosci bo przy zapaleniu oskrzeli, ktore ma zawsze regularnie przynajmniej raz w miesiacu nigdy nie ma temperatury.
Kup dwa różne środki przeciwgorączkowe (paracetamol i ibuprofem) i je podawaj naprzemiennie. Będziesz wtedy mogła podawać częściej. Słyszałam też, że warto okładać brzuch w okolicy wątroby. A jeżeli będzie już bardzo źle to synka do wanny i pod letni prysznic. No i dzwoń po pogotowie.
A tu o tych środkach przeciwgoraczkowych - https://www.familie.pl/wiki/index/detail/id/410
- Zarejestrowany: 28.03.2011, 10:52
- Posty: 1915
Ja rozbieram jak tylko sie da. i robie oklady. a pomaga jeszcze wlozenie dziecka dow anny
No i pamiętaj, że goraczka zawsze rośnie na noc.
Picie dużej ilości wody też pomaga. Goraczkę trzeba jakoś przecież wypocić.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Kup dwa różne środki przeciwgorączkowe (paracetamol i ibuprofem) i je podawaj naprzemiennie. Będziesz wtedy mogła podawać częściej. Słyszałam też, że warto okładać brzuch w okolicy wątroby. A jeżeli będzie już bardzo źle to synka do wanny i pod letni prysznic. No i dzwoń po pogotowie.
A tu o tych środkach przeciwgoraczkowych - https://www.familie.pl/wiki/index/detail/id/410
Mały dostał pyralginę, która na niego nie działa.... Podaję apap i bufenik, na przemian. Jednak nie zawsze udaje sie zbić gorączkę do takiej temperatury, aby mały się nie męczył.... I okłady nie pomagają. Poza tym, mogę je robić tylko na czole, jak próbuję na kark, to jest krzyk...
Kasiu, dzięki za linka:) napewno looknę;)
Przykładasz mokre okłady? Spróbuj worek z lodem tylko zawiń go w jakąś ścierkę. Nie jest takie nieprzyjemne.
- Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:40
- Posty: 4222
polecam żelowe okłady, takie które można trzymać stale w lodówce i jak tylko są potrzebne używamy
na czoło, na kark i na łydki
ja swoim dzieciom jak były małe schładzałam własnie łydki, gdy były całe mocno rozgrzane i po lekach temperatura niewiele spadała
Tak jak Kasia napisała warto na przemian dawać ibuprofen i paracetamol ja tak wlasnie stosuję mój lekarz tak zaleca
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Przykładasz mokre okłady? Spróbuj worek z lodem tylko zawiń go w jakąś ścierkę. Nie jest takie nieprzyjemne.
Przykładam do czoła mokrą ściereczkę.... Jednak to działa na chwilkę.... trochę obawiam się nocy, bo wtedy u nas jest najgorzej....
Ale tak "ustawiłam" godziny podawania leków przeciwgorączkowych, że w razie czego mogę podać apap na noc... Może to pomoże... Choć wczoraj nie pomogło:(((
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Dziś mamy kolejny kryzys z temperaturą:( Tabletki nie działają tak, jak trzeba...Mały jest od zawsze taki właśnie gorączkowy:((( Trochę się boję nocy...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
I znów mamy gorączkę... Narazie leki działają, choć obawiam się nocy...
- Zarejestrowany: 08.09.2013, 10:49
- Posty: 43
Ostatnio miałam to samo z moim Małym po podaniu nurofenu po 3h temperatura wynosiła 40st. :( robiłam przez cała noc zimne okłady na główkę i kark przy czym okład musiałam co chwilę moczyć, bo momentalnie robił się ciepły. Stosowaliśmy także chłodne kąpiele, ale woda nie może być za zimna, co by ciało nie doznało zbyt dużeg szoku. Pediatra zaleciła podawanie nurofenu co 8 godz, a po 4 godzinach, gdyby temperatura się utrzymywała podać pedicetamol. Po 3 dniach wysoka temperatura ustąpiła i wyszła wysypka na ciele. Była to prawdopodobnie Trzydniówka.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ostatnio miałam to samo z moim Małym po podaniu nurofenu po 3h temperatura wynosiła 40st. :( robiłam przez cała noc zimne okłady na główkę i kark przy czym okład musiałam co chwilę moczyć, bo momentalnie robił się ciepły. Stosowaliśmy także chłodne kąpiele, ale woda nie może być za zimna, co by ciało nie doznało zbyt dużeg szoku. Pediatra zaleciła podawanie nurofenu co 8 godz, a po 4 godzinach, gdyby temperatura się utrzymywała podać pedicetamol. Po 3 dniach wysoka temperatura ustąpiła i wyszła wysypka na ciele. Była to prawdopodobnie Trzydniówka.
U nas trzy prysznice chłodne nie dały rady...
- Zarejestrowany: 12.12.2013, 09:00
- Posty: 20
Często stosuję domowe sposoby na zbicie gorączki czy większego przeziębienia. Udaje mi się samej coś skomponować, jednakże nie do końca zawsze to zadziała. No i w takich sytuacjach jestem zmuszona udać sie do apteki po specjalne leki. Blisko siebie mam taką całodobową aptekę [wymoderowano] , w której także otzymuję fachowe porady