Jak często pierzecie firanki? Ja robię to raz na tydzień, czasem raz na dwa tygodnie. I mimo, że używam vanischa, to z czasem firanki szarzeją. Co zrobić, żeby tak się nie działo?
                                  
                  5 listopada 2011 17:50 | ID: 675390
              
Ja mniej więcej 5-6 razy do roku.
                                  
                  5 listopada 2011 17:58 | ID: 675398
              
Ja mniej więcej 5-6 razy do roku.
To jednak ja naprawdę ma hopla:)))
                                  
                  5 listopada 2011 18:11 | ID: 675406
              
ja piore do 3 - 4 razy na rok - przed swietami wielkanocnymi i bozonarodzeniowymi i jak robie mega wielkie porzadki,albo po remoncie to wiadomo:)...Zanetko moja babcia uzywa tez vanisha ale ona ma efekt odwrotny jej nie szarzeja firanki a sa biale.
                                  
                  5 listopada 2011 18:17 | ID: 675407
              
Jak często pierzecie firanki? Ja robię to raz na tydzień, czasem raz na dwa tygodnie. I mimo, że używam vanischa, to z czasem firanki szarzeją. Co zrobić, żeby tak się nie działo?
co tydzień pierzesz firanki? Żancia,Ty pracusiu :)))
ja piorę dwa razy do roku,gdy myję okna
                                  
                  5 listopada 2011 19:11 | ID: 675428
              
Ja średnio co 3 miesiące:)
                                  
                  5 listopada 2011 19:24 | ID: 675439
              
Ja mniej więcej 5-6 razy do roku.
To jednak ja naprawdę ma hopla:)))
I to jakiego... 
nie znam nikogo, żeby tak często prał firanki.
Ja piorę kilka razy w roku. U nas w mieszkaniu się nie pali i firanki są czyste przez dłuższy okres.
                                  
                  5 listopada 2011 19:27 | ID: 675442
              
Matko Żaneta!!!
Oszlałaś!?
Ja kilka razy do roku, przeważnie gdy myję okna. Teraz będę prała gdy Mąż skończy remont w pokojach, bo w tej chwili to bez sensu.
                                  
                  5 listopada 2011 19:32 | ID: 675444
              
Matko Żaneta!!!
Oszlałaś!?
Ja kilka razy do roku, przeważnie gdy myję okna. Teraz będę prała gdy Mąż skończy remont w pokojach, bo w tej chwili to bez sensu.
Też tak mam - chociaż okna myję częściej bo szybciej się brudzą od zewnętrznej strony.
                                  
                  5 listopada 2011 19:41 | ID: 675450
              
przed świętami obowiązkowo , a poza tym jak już widzę , że okna są brudne . Zawsze przy myciu okien piorę też firanki ...
                                  
                  5 listopada 2011 20:01 | ID: 675474
              
wtedy kiedy okna czyli jak prawie wszyscy kilka razy do roku
                                  
                  5 listopada 2011 20:34 | ID: 675494
              
Firanki mam tylko w salonie. W sypialniach i kuchni żaluzje. Sama nie wiem jak często je piorę. Zawsze kiedy myje okna. Nie mam jakiegoś wymierzonego i regularnego czasu mycia okień. Co 2 miesiące może co 3.
                                  
                  5 listopada 2011 20:37 | ID: 675497
              
2 - 3 razy w roku. Ja mam firanki w pokojach 2,5 x 6 m, które muszę prasować, więc jest z nimi dość roboty.
                                  
                  5 listopada 2011 20:38 | ID: 675500
              
mam tylko jedna firanke w salonie koloru złotego, piore ja tylko 2 razy w roku przed świętami.
                                  
                  5 listopada 2011 20:42 | ID: 675510
              
Nie mam firan 
                                  
                  5 listopada 2011 21:22 | ID: 675542
              
Piorę firany tylko wtedy kiedy myję okna czyli raz na dwa miesiące.
                                  
                  5 listopada 2011 22:17 | ID: 675581
              
Ja mniej więcej 5-6 razy do roku.
To jednak ja naprawdę ma hopla:)))
I to jakiego... 
nie znam nikogo, żeby tak często prał firanki.
Ja piorę kilka razy w roku. U nas w mieszkaniu się nie pali i firanki są czyste przez dłuższy oU nas też się nie pali!!! Absolutnie!!! I wychodzi na to, że mAM "fifu"!!!
                                  
                  5 listopada 2011 22:18 | ID: 675583
              
Nie mam firan 
I jeden problem z głowy 
                                  
                  5 listopada 2011 22:20 | ID: 675585
              
Matko Żaneta!!!
Oszlałaś!?
Ja kilka razy do roku, przeważnie gdy myję okna. Teraz będę prała gdy Mąż skończy remont w pokojach, bo w tej chwili to bez sensu.
Ja w ciągu tego trygodniowego remontu prałam firanki dwa razy:((
                                  
                  5 listopada 2011 22:20 | ID: 675587
              
Tak samo jak myję okna raz na 3-4 miesiące,nie wyobrażam sobie co tydzień wspinać się po drabince i zmieniać firanki:)
Żanetko każdy ma jakieś "fifu"
                                  
                  5 listopada 2011 22:24 | ID: 675590
              
Tak samo jak myję okna raz na 3-4 miesiące,nie wyobrażam sobie co tydzień wspinać się po drabince i zmieniać firanki:)
Żanetko każdy ma jakieś "fifu"
Ja mam FIFU na maxa!!! Teraz to widzę dokładnie...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!