Interesy z rodziną ? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Interesy z rodziną ?

22odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 5833
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    24 sierpnia 2011, 06:10 | ID: 618735

    Nie od dziś mówi się "z rodziną to wychodzi się dobrze tylko na zdjęciu".

    Jak myślicie czy interesy prowadzone z rodziną mają szansę się rozwinąć ?
    Czy wspólna firma może kończyć się kłótniami?

    Ostatnio edytowany: 24.08.2011, 06:14, przez: emka1007
    Avatar użytkownika Isabelle
    IsabellePoziom:
    • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
    • Posty: 21159
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    24 sierpnia 2011, 07:39 | ID: 618813

    Zależy z jaką rodziną - tą najbliższą ( mąż i żona ) czy ta dalsza?


    Z nabliższą myślę, ze mogłoby się udać ale już z siostrą, bratem, wujkiem, ciocią - pomimo całej miłości do nich to już inna rzecz. Mają swoje rodziny - mężów i żony więc mogłoby być róznie...

    Avatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
    • Posty: 66136
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    24 sierpnia 2011, 07:40 | ID: 618814

    Myślę że zawsze jakieś szanse są. Jak nie masz innych możliwości spróbuj!

    Avatar użytkownika kingurcia
    kingurciaPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
    • Posty: 4294
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    24 sierpnia 2011, 07:40 | ID: 618815
    Isabelle (2011-08-24 09:39:52)

    Zależy z jaką rodziną - tą najbliższą ( mąż i żona ) czy ta dalsza?


    Z nabliższą myślę, ze mogłoby się udać ale już z siostrą, bratem, wujkiem, ciocią - pomimo całej miłości do nich to już inna rzecz. Mają swoje rodziny - mężów i żony więc mogłoby być róznie...


    Myślę podobnie w tej kwestii.

    Użytkownik usunięty
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      24 sierpnia 2011, 07:44 | ID: 618821
      Isabelle (2011-08-24 09:39:52)

      Zależy z jaką rodziną - tą najbliższą ( mąż i żona ) czy ta dalsza?


      Z nabliższą myślę, ze mogłoby się udać ale już z siostrą, bratem, wujkiem, ciocią - pomimo całej miłości do nich to już inna rzecz. Mają swoje rodziny - mężów i żony więc mogłoby być róznie...

      chodzi mi o dalszą rodzinę. Zastanawia mnie czy rzeczywiście fakt pokrewieństwa wpływa na relacje w firmie czy po prostu dojrzałośc doanych osob

      Avatar użytkownika zuzia7-19891@wp.pl
      • Zarejestrowany: 22.04.2011, 04:29
      • Posty: 130
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      24 sierpnia 2011, 08:24 | ID: 618843

      ja bym inie robiła interesów z rodziną. ale to zależy od rodziny:)

      Użytkownik usunięty
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 sierpnia 2011, 09:23 | ID: 618878

        Ryzykowne przedsięwzięcie aczkolwiek ... może się udać. Myślę, że wszystko zależy od początkowych ustaleń - kto za co jest odpowiedzialny, kto co robi itp. :)

        Avatar użytkownika aluna
        alunaPoziom:
        • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
        • Posty: 4070
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 sierpnia 2011, 09:55 | ID: 618905

        Z mojego wieloletniego doświadczenia wynika że interesy z rodziną ( nawet najbliższą) nigdy dobrze się nie kończą.

        Znam wiele byłych małżeństw , które robiły wspólnie interesy...interesy czasem nawet robią nadal ale małżeństwami nie są.

        Po za tym - bardzo mądre jest twierdzenie że nie nalezy ani robić interesów z przyjaciółmi, ani ich zatrudniac jesli nie chcemy ich stracić.

        tak to już jest że ludzka natura ma to do siebie , ze jeśli zatrudniamy ( czy whodzimy w interesy ) z obcymi, to jestesmy w stanie respektować zależność i tzw 'drzewko ważności",

        gorzej gdy jest to rodzina czy przyjaciele - uważają wówczas że z racji pokrewieństwa lub przyjaxni nalezy im sie więcej i więcej mogą.

        nie raz się o tym przekonałam i to bardzo boleśnie....więcej takiego ruchu nie zrobię.

        Avatar użytkownika aluna
        alunaPoziom:
        • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
        • Posty: 4070
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 sierpnia 2011, 09:57 | ID: 618908
        apis74 (2011-08-24 11:23:33)

        Ryzykowne przedsięwzięcie aczkolwiek ... może się udać. Myślę, że wszystko zależy od początkowych ustaleń - kto za co jest odpowiedzialny, kto co robi itp. :)

        nawet jak pewne rzeczy ustalisz to w biznesie wszystko jest płynne i nawet najbardziej rzeczowe ustalenia najczęściej pryskają jak bańka mydlana, a wtedy dochodzi do głosu zwykła ludzka natura pt. ja jestem ważniejsza/ważniejszy i potrzeby moje są najważniejsze....

        tam gdzie chodzi o pieniądze nie ma ani rodziny ani przyjaciół.

        Użytkownik usunięty
          9
          • Zgłoś naruszenie zasad
          24 sierpnia 2011, 10:05 | ID: 618912
          aluna (2011-08-24 11:57:19)
          apis74 (2011-08-24 11:23:33)

          Ryzykowne przedsięwzięcie aczkolwiek ... może się udać. Myślę, że wszystko zależy od początkowych ustaleń - kto za co jest odpowiedzialny, kto co robi itp. :)

          nawet jak pewne rzeczy ustalisz to w biznesie wszystko jest płynne i nawet najbardziej rzeczowe ustalenia najczęściej pryskają jak bańka mydlana, a wtedy dochodzi do głosu zwykła ludzka natura pt. ja jestem ważniejsza/ważniejszy i potrzeby moje są najważniejsze....

          tam gdzie chodzi o pieniądze nie ma ani rodziny ani przyjaciół.

          I dlatego napisałam, że jest to ryzykowne przedsięwzięcie. Zresztą uważam, że nie tylko z rodziną, ale również ze znajomymi się nie pracuje najlepiej. Przykład: Gdy zaczęłiśmy pracować w firmie, była ona nowa i każdy został zatrudniony nie znając się wcześniej. Atmosfera była OK. Po pewnym czasie jednego z pracowników żona została sprzątaczką i zaczęło się. "Żona kazała przekazać, abyście lepiej wycierali buty, filiżanek nie zostawiajcie na suszarce, tylko wkładajcie do szafki, nie zostawajcie po godzinach, bo żona nie ma zamiaru sprzątać do 20.00" itp. Sprzątaczka była niczym SZEF!!!
          Na szczęscie po roku zrezygnowali oboje z pracy.

          Użytkownik usunięty
            10
            • Zgłoś naruszenie zasad
            24 sierpnia 2011, 10:07 | ID: 618915

            raczej podziekuje za interesy z rodzina....

            Avatar użytkownika asiula221
            asiula221Poziom:
            • Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
            • Posty: 2868
            11
            • Zgłoś naruszenie zasad
            24 sierpnia 2011, 10:15 | ID: 618919

            Od rodziny jak najdalej nawet na drugim końcu miasta....smutne to ale tak jest.

            Avatar użytkownika madalenadelamur
            • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
            • Posty: 3921
            12
            • Zgłoś naruszenie zasad
            24 sierpnia 2011, 11:51 | ID: 618995

            Jeśli chodzi o bliską rodzinę to są jakieś szanse.Zawsze można wyjaśnić wszlkie kwestie sporów jakie panują w interesach.

            Użytkownik usunięty
              13
              • Zgłoś naruszenie zasad
              24 sierpnia 2011, 11:53 | ID: 618997

              Jestem na nie 

              Avatar użytkownika Aduś31
              Aduś31Poziom:
              • Zarejestrowany: 19.01.2011, 10:14
              • Posty: 454
              14
              • Zgłoś naruszenie zasad
              24 sierpnia 2011, 15:54 | ID: 619177

              to zależy też od tego jakie relacje panują w rodzinie. Jeśli są to bliskie więzi, interesy z rodziną mogą okazać się sukcesem, ALE zazwyczaj pieniądze dzielą ludzi więc z rodziną jednak najlepiej na zdjęciu ;)

              Avatar użytkownika ulamisiula
              ulamisiulaPoziom:
              • Zarejestrowany: 24.03.2011, 19:58
              • Posty: 2498
              15
              • Zgłoś naruszenie zasad
              24 sierpnia 2011, 16:17 | ID: 619197
              Ja robiłam interesy z rodziną a dokładniej pracowałam dla rodziny.I po prawie roku pracy po nocach zostałam w ciaży bez ostatniej pęsji.Kontakty sie skończyły. Dlatego, że byłam rodziną to stwierdzili, że mogą mi nie zapłacić w terminie a później wogóle bo poczekam.I tak czekam już ponad rok.
              Użytkownik usunięty
                16
                • Zgłoś naruszenie zasad
                24 sierpnia 2011, 16:21 | ID: 619201

                Z autopsji to powiedzenie sie sprawdzilo,wspolny interes doprowadzil do sklocenia najblizszych czlonkow rodziny.

                Użytkownik usunięty
                  17
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  24 sierpnia 2011, 16:24 | ID: 619204
                  marietta (2011-08-24 12:07:02)

                  raczej podziekuje za interesy z rodzina....

                  Mi wystarczy z nimi zdjęcie...

                  Użytkownik usunięty
                    18
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    24 sierpnia 2011, 16:58 | ID: 619241

                    Lepiej jednak nie robić interesów z rodziną...po co się kłócić;)

                    Avatar użytkownika oliwka
                    oliwkaPoziom:
                    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
                    • Posty: 161880
                    19
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    24 sierpnia 2011, 17:00 | ID: 619243
                    annas82 (2011-08-24 18:58:24)

                    Lepiej jednak nie robić interesów z rodziną...po co się kłócić;)

                    A wiesz ANIU i tu chyba masz rację...

                    Użytkownik usunięty
                      20
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      24 sierpnia 2011, 19:26 | ID: 619366

                      Jest takie powiedzenie, że gdzie są pieniądze, tam nie ma przyjaciół.

                      A członkowie rodziny są moimi przyjaciółmi. I nie chciałabym ich stracić przez coś tak głupiego, jak pieniądze.

                      Jestem na nie.