 Szczeniak, którego urodziła kotka w Gruzji, fot. rian.ru
Szczeniak, którego urodziła kotka w Gruzji, fot. rian.ru
              
                           23 lipca 2010 23:51 | ID: 257100
              23 lipca 2010 23:51 | ID: 257100
          
 Szczeniak, którego urodziła kotka w Gruzji, fot. rian.ru
Szczeniak, którego urodziła kotka w Gruzji, fot. rian.ru
                                   24 lipca 2010 06:19 | ID: 257111
                  24 lipca 2010 06:19 | ID: 257111
              

                                   24 lipca 2010 08:26 | ID: 257132
                  24 lipca 2010 08:26 | ID: 257132
              
                                   24 lipca 2010 09:36 | ID: 257160
                  24 lipca 2010 09:36 | ID: 257160
              
 ..
..
                                   24 lipca 2010 09:57 | ID: 257171
                  24 lipca 2010 09:57 | ID: 257171
              
 ..
..
                                   24 lipca 2010 10:11 | ID: 257187
                  24 lipca 2010 10:11 | ID: 257187
              
 Szczeniak, którego urodziła kotka w Gruzji, fot. rian.ru
Szczeniak, którego urodziła kotka w Gruzji, fot. rian.ru

                                   24 lipca 2010 10:40 | ID: 257217
                  24 lipca 2010 10:40 | ID: 257217
              

                                   24 lipca 2010 10:57 | ID: 257222
                  24 lipca 2010 10:57 | ID: 257222
              
                                   24 lipca 2010 11:02 | ID: 257224
                  24 lipca 2010 11:02 | ID: 257224
              
                                   24 lipca 2010 11:29 | ID: 257243
                  24 lipca 2010 11:29 | ID: 257243
              
                                   24 lipca 2010 11:30 | ID: 257244
                  24 lipca 2010 11:30 | ID: 257244
              
                                   24 lipca 2010 11:35 | ID: 257247
                  24 lipca 2010 11:35 | ID: 257247
              
                                   25 lipca 2010 15:42 | ID: 257835
                  25 lipca 2010 15:42 | ID: 257835
              
                                   25 lipca 2010 15:57 | ID: 257843
                  25 lipca 2010 15:57 | ID: 257843
              
 Nawet w opowiadaniach SF takie cos sie nie zdarza, bo pisarze maja szacunek dla inteligencji czytelnika.
 Nawet w opowiadaniach SF takie cos sie nie zdarza, bo pisarze maja szacunek dla inteligencji czytelnika.
                                   25 lipca 2010 16:09 | ID: 257846
                  25 lipca 2010 16:09 | ID: 257846
              
 Nawet w opowiadaniach SF takie cos sie nie zdarza, bo pisarze maja szacunek dla inteligencji czytelnika.
 Nawet w opowiadaniach SF takie cos sie nie zdarza, bo pisarze maja szacunek dla inteligencji czytelnika.
                                   25 lipca 2010 16:15 | ID: 257850
                  25 lipca 2010 16:15 | ID: 257850
              
Trudno o bardziej skrajne gatunki, jak kot i pies. Nikt by grosza nie postawił, że między takimi zwierzakami dojdzie do romansu, a tym bardziej, że taki związek może owocować. Ale - jak mówi stare porzekadło - nigdy nie mów nigdy...
Pod koniec listopada 2006 r. brazylijska kotka o imieniu Mimi stała się szczęśliwą matką, z tym, że kotka nie okociła się, lecz... oszczeniła. Wydała na świat sześcioro nietypowych potomków, zadziwiając brazylijskich naukowców. Właścicielka Mimi stwierdziła w wypowiedzi dla mediów, że kocica zaszła w ciążę z psem sąsiadów. Podobno obydwa zwierzaki miały do siebie słabość i często romansowały. Połowa nietypowego miotu Mimi jest chimerami, te "kotopsy" mają cechy psa i kota. Pozostała trójka to typowe szczeniaki."
fakty - nauka...z internetu
                                   25 lipca 2010 16:21 | ID: 257854
                  25 lipca 2010 16:21 | ID: 257854
              
Trudno o bardziej skrajne gatunki, jak kot i pies. Nikt by grosza nie postawił, że między takimi zwierzakami dojdzie do romansu, a tym bardziej, że taki związek może owocować. Ale - jak mówi stare porzekadło - nigdy nie mów nigdy...
Pod koniec listopada 2006 r. brazylijska kotka o imieniu Mimi stała się szczęśliwą matką, z tym, że kotka nie okociła się, lecz... oszczeniła. Wydała na świat sześcioro nietypowych potomków, zadziwiając brazylijskich naukowców. Właścicielka Mimi stwierdziła w wypowiedzi dla mediów, że kocica zaszła w ciążę z psem sąsiadów. Podobno obydwa zwierzaki miały do siebie słabość i często romansowały. Połowa nietypowego miotu Mimi jest chimerami, te "kotopsy" mają cechy psa i kota. Pozostała trójka to typowe szczeniaki."
fakty - nauka...z internetu
                                   25 lipca 2010 16:24 | ID: 257856
                  25 lipca 2010 16:24 | ID: 257856
              
                                   25 lipca 2010 16:25 | ID: 257857
                  25 lipca 2010 16:25 | ID: 257857
              
Trudno o bardziej skrajne gatunki, jak kot i pies. Nikt by grosza nie postawił, że między takimi zwierzakami dojdzie do romansu, a tym bardziej, że taki związek może owocować. Ale - jak mówi stare porzekadło - nigdy nie mów nigdy...
Pod koniec listopada 2006 r. brazylijska kotka o imieniu Mimi stała się szczęśliwą matką, z tym, że kotka nie okociła się, lecz... oszczeniła. Wydała na świat sześcioro nietypowych potomków, zadziwiając brazylijskich naukowców. Właścicielka Mimi stwierdziła w wypowiedzi dla mediów, że kocica zaszła w ciążę z psem sąsiadów. Podobno obydwa zwierzaki miały do siebie słabość i często romansowały. Połowa nietypowego miotu Mimi jest chimerami, te "kotopsy" mają cechy psa i kota. Pozostała trójka to typowe szczeniaki."
fakty - nauka...z internetu
 ...
 Cent...nie widzisz, że to cytat...
...
 Cent...nie widzisz, że to cytat...
                                   25 lipca 2010 16:32 | ID: 257860
                  25 lipca 2010 16:32 | ID: 257860
              
Trudno o bardziej skrajne gatunki, jak kot i pies. Nikt by grosza nie postawił, że między takimi zwierzakami dojdzie do romansu, a tym bardziej, że taki związek może owocować. Ale - jak mówi stare porzekadło - nigdy nie mów nigdy...
Pod koniec listopada 2006 r. brazylijska kotka o imieniu Mimi stała się szczęśliwą matką, z tym, że kotka nie okociła się, lecz... oszczeniła. Wydała na świat sześcioro nietypowych potomków, zadziwiając brazylijskich naukowców. Właścicielka Mimi stwierdziła w wypowiedzi dla mediów, że kocica zaszła w ciążę z psem sąsiadów. Podobno obydwa zwierzaki miały do siebie słabość i często romansowały. Połowa nietypowego miotu Mimi jest chimerami, te "kotopsy" mają cechy psa i kota. Pozostała trójka to typowe szczeniaki."
fakty - nauka...z internetu
 ...
 Cent...nie widzisz, że to cytat...
...
 Cent...nie widzisz, że to cytat... I zwątpiłem..
 I zwątpiłem.. 
                                   25 lipca 2010 16:47 | ID: 257869
                  25 lipca 2010 16:47 | ID: 257869
              
 ...???
...???Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!