Wątek:
Ząbkowanie
11odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 2849Jak Wasze dzieci przechodziły lub przechodzą ten płaczliwy okres?Jak w tym wszystkim nie popaść w nerwice (serio nerwice)
Tymkowi wszystkie ząbki już dawno się ustawiły,jednak do wyjścia jakoś rzaden jeszcze się nie szykuje,chociaż mały płacze dzień w dzień,swędzą go strasznie,apatyt spadl mu niesamowicie...Płacze praktycznie od rana do wieczora,to już nie ten sam radosny mały chłopiec.
Jak sobie z tym poradzić,płaczące dziecko,i cały dom na Twojej głowie?
Syrop maść zawodzi,a z ty nie należy też przesadzać...jak koić ból?Swędzenie?gryzaki się nie sprawdzają,krompki chleba również nie...

madzior88 napisał 2010-05-05 12:21:47
może coś ze mną nie tak ,ale ja przy tym wszystkim mam ochote krzyczeć ze złości Jak Wasze dzieci przechodziły lub przechodzą ten płaczliwy okres?Jak w tym wszystkim nie popaść w nerwice (serio nerwice)
Tymkowi wszystkie ząbki już dawno się ustawiły,jednak do wyjścia jakoś rzaden jeszcze się nie szykuje,chociaż mały płacze dzień w dzień,swędzą go strasznie,apatyt spadl mu niesamowicie...Płacze praktycznie od rana do wieczora,to już nie ten sam radosny mały chłopiec.
Jak sobie z tym poradzić,płaczące dziecko,i cały dom na Twojej głowie?
Syrop maść zawodzi,a z ty nie należy też przesadzać...jak koić ból?Swędzenie?gryzaki się nie sprawdzają,krompki chleba również nie...


Młody jakoś dzielnie przechodził ząbkowanie. Płuł się tylko niemiłosiernie, że na dzień szło nam z 5 śliniaków. Na noc jak był bardziej marudny to dostawał coś przeciwbólowego. Ale apetyt miał zawsze.
monaaa71Poziom:
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
3
mikołaj ząbkował bardziej odczuwalnie i dla nas i dla niego.z kolei marcel nie szczególnie,nie licząc ślinienia
Tymek też ślini sie okropnie...
dziwie się,że tak bardzo apatyt mu spadł...już nie cieszą go zupki,chrupki i inne rzeczy na które zawsze się trząsł,na sam widok
anetka31Poziom:
- Zarejestrowany: 29.12.2009, 08:40
- Posty: 479
5
Jeremy zaczął dopiero ząbkować jak miał 13 miesięcy i na dodatek wyżynały mu się na raz 4 ząbki.Tak było zresztą do końca.U mnie również nie działały syropy i maści.Lekarz polecił podawać małemu czopki przeciwbólowe.Działają szybciej.Wtedy korzystałam z okazji i dawałam małemu wysokokaloryczne i z dużą ilością witamin pokarmy.
anetka31 napisał 2010-05-05 13:39:29
a jaki to np posiłki wysokokaloryczne dla takiego malucha?tzn jak na 5 mies.
z góry dzieki :DJeremy zaczął dopiero ząbkować jak miał 13 miesięcy i na dodatek wyżynały mu się na raz 4 ząbki.Tak było zresztą do końca.U mnie również nie działały syropy i maści.Lekarz polecił podawać małemu czopki przeciwbólowe.Działają szybciej.Wtedy korzystałam z okazji i dawałam małemu wysokokaloryczne i z dużą ilością witamin pokarmy.
anetka31Poziom:
- Zarejestrowany: 29.12.2009, 08:40
- Posty: 479
7
madzior88 napisał 2010-05-05 13:44:12
U... tu jest problem bo bąbelek jest malutki.Jeżeli wprowadziłaś już do diety zupki to podawaj je częściej,kaszki,kleiki.Ale dla bezpieczeństwa poradź się lekarza.Ja małemu w 5 miesiącu podawałam już zupki gotowane na wywarach i kaszki.anetka31 napisał 2010-05-05 13:39:29
a jaki to np posiłki wysokokaloryczne dla takiego malucha?tzn jak na 5 mies.
z góry dzieki :DJeremy zaczął dopiero ząbkować jak miał 13 miesięcy i na dodatek wyżynały mu się na raz 4 ząbki.Tak było zresztą do końca.U mnie również nie działały syropy i maści.Lekarz polecił podawać małemu czopki przeciwbólowe.Działają szybciej.Wtedy korzystałam z okazji i dawałam małemu wysokokaloryczne i z dużą ilością witamin pokarmy.
anetka31 napisał 2010-05-05 13:57:11
a no to spokojnie,on zupki gotowane je od 4 miesiąca już madzior88 napisał 2010-05-05 13:44:12
U... tu jest problem bo bąbelek jest malutki.Jeżeli wprowadziłaś już do diety zupki to podawaj je częściej,kaszki,kleiki.Ale dla bezpieczeństwa poradź się lekarza.Ja małemu w 5 miesiącu podawałam już zupki gotowane na wywarach i kaszki.anetka31 napisał 2010-05-05 13:39:29
a jaki to np posiłki wysokokaloryczne dla takiego malucha?tzn jak na 5 mies.
z góry dzieki :DJeremy zaczął dopiero ząbkować jak miał 13 miesięcy i na dodatek wyżynały mu się na raz 4 ząbki.Tak było zresztą do końca.U mnie również nie działały syropy i maści.Lekarz polecił podawać małemu czopki przeciwbólowe.Działają szybciej.Wtedy korzystałam z okazji i dawałam małemu wysokokaloryczne i z dużą ilością witamin pokarmy.


alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
9
Kuba zawsze źle znosił ząbkowanie. Podawałam mu nurofen na zmiane z bobodentem i zawsze pomagało. Oczywiście gryzaki zimne dostawał. Ale i apetyt miał mniejszy i kupki zielone.
Tymek też po mału rozpędza się z kupkami częściej niż zwykle...ząbki są prawie,że na wierzchu a dziąsełka nawet nei spuchnięte/.
2izaPoziom:
- Zarejestrowany: 11.12.2009, 13:04
- Posty: 1522
11
Jak to dobrze ,że my ząbkowanie mamy już za sobą.
Też było mnustwo śliny, rozwolnienie, płacze nocą i ogólnie katastrofa.
Ja tak jak Ala nurofen i bobodent .