4 lutego 2010 13:27 | ID: 130789
4 lutego 2010 13:34 | ID: 130799
4 lutego 2010 19:09 | ID: 131208
4 lutego 2010 21:12 | ID: 131355
11 marca 2010 19:04 | ID: 165770
11 marca 2010 19:05 | ID: 165772
12 marca 2010 10:33 | ID: 166395
12 marca 2010 10:50 | ID: 166439
12 marca 2010 11:09 | ID: 166477
29 marca 2010 13:51 | ID: 181242

29 marca 2010 14:20 | ID: 181260

29 marca 2010 15:16 | ID: 181295

Dzisiaj bym również koglu-moglu nie zjadła bym ... ale kiedyś pamiętam chyba kilka razy... tak...
Wydmuszki robiliśmy ale jajka wydmuchiwaliśmy na talerzyk... potem były wykorzystywane do ciasta lub na jajecznicę...
29 marca 2010 15:23 | ID: 181302
29 marca 2010 15:27 | ID: 181304
jak byłam mała to uwielbiałam kogiel-mogiel dzisiaj chyba bym tego nie zjadła :)
a moja mama jak była mała to też ponoć piła surowe jajka a z wydmuszek to stateczki robili i na wodzie puszczali :))
29 marca 2010 16:31 | ID: 181344
19 marca 2014 09:55 | ID: 1095064
Robicie wydmuszki na świeta, tak do dekoracji???
19 marca 2014 11:07 | ID: 1095102
robisz nakłócia na górze i na dole wydmuchujesz i juz po zabawie oczywiście surowe jajko :)
19 marca 2014 11:10 | ID: 1095104
robisz nakłócia na górze i na dole wydmuchujesz i juz po zabawie oczywiście surowe jajko :)
No, ja robię czasem. szczególnie jak chłopcom brak wydmuszki do szkoły:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!