Jak uporać pluszaka? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Jak uporać pluszaka?

10odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 2821
Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 marca 2020, 19:19 | ID: 1459998

Mniejsze nie ma problemu. Wrzucam do pralki i już. Ale jak uporać duża maskotkę gdy nawet głowa do pralki nie wejdzie..  namoczyć całego... Może za długo zejdzie zanim wyschnie? W głowę zachodzie i nie wiem jak do tego się zabrać {#co}


Może ktoś coś podpowie ?

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 marca 2020, 08:47 | ID: 1460018

Wymyśliłam że go chyba w wannie namocze.. tylko gorzej z suszeniem...

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 marca 2020, 09:07 | ID: 1460019
Stokrotka (2020-03-20 09:47:35)

Wymyśliłam że go chyba w wannie namocze.. tylko gorzej z suszeniem...

Może na dworze, pogoda dość ładna.... 

Użytkownik usunięty
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 marca 2020, 17:53 | ID: 1460059
    Stokrotka (2020-03-19 20:19:45)

    Mniejsze nie ma problemu. Wrzucam do pralki i już. Ale jak uporać duża maskotkę gdy nawet głowa do pralki nie wejdzie..  namoczyć całego... Może za długo zejdzie zanim wyschnie? W głowę zachodzie i nie wiem jak do tego się zabrać {#co}


    Może ktoś coś podpowie ?

    Jak pokombinujesz to pewnie upchniesz{#naughty}

    Avatar użytkownika Sonia
    SoniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
    • Posty: 112855
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 marca 2020, 18:44 | ID: 1460062
    renia (2020-03-20 18:53:51)
    Stokrotka (2020-03-19 20:19:45)

    Mniejsze nie ma problemu. Wrzucam do pralki i już. Ale jak uporać duża maskotkę gdy nawet głowa do pralki nie wejdzie..  namoczyć całego... Może za długo zejdzie zanim wyschnie? W głowę zachodzie i nie wiem jak do tego się zabrać {#co}


    Może ktoś coś podpowie ?

    Jak pokombinujesz to pewnie upchniesz{#naughty}

    Ja mam  takiego micha, że bez szans....

    Avatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
    • Posty: 66136
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    21 marca 2020, 13:25 | ID: 1460087
    Sonia (2020-03-20 19:44:59)
    renia (2020-03-20 18:53:51)
    Stokrotka (2020-03-19 20:19:45)

    Mniejsze nie ma problemu. Wrzucam do pralki i już. Ale jak uporać duża maskotkę gdy nawet głowa do pralki nie wejdzie..  namoczyć całego... Może za długo zejdzie zanim wyschnie? W głowę zachodzie i nie wiem jak do tego się zabrać {#co}


    Może ktoś coś podpowie ?

    Jak pokombinujesz to pewnie upchniesz{#naughty}

    Ja mam  takiego micha, że bez szans....

    Już myślałam czy głowy oddzielnie nie uprać i reszty..  to by się zmieścił..  ale trochę szkoda mi go psuć.. nie zszyje już tak ładnie.  

    Avatar użytkownika Sonia
    SoniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
    • Posty: 112855
    6
    • Zgłoś naruszenie zasad
    21 marca 2020, 14:00 | ID: 1460090
    Stokrotka (2020-03-21 14:25:18)
    Sonia (2020-03-20 19:44:59)
    renia (2020-03-20 18:53:51)
    Stokrotka (2020-03-19 20:19:45)

    Mniejsze nie ma problemu. Wrzucam do pralki i już. Ale jak uporać duża maskotkę gdy nawet głowa do pralki nie wejdzie..  namoczyć całego... Może za długo zejdzie zanim wyschnie? W głowę zachodzie i nie wiem jak do tego się zabrać {#co}


    Może ktoś coś podpowie ?

    Jak pokombinujesz to pewnie upchniesz{#naughty}

    Ja mam  takiego micha, że bez szans....

    Już myślałam czy głowy oddzielnie nie uprać i reszty..  to by się zmieścił..  ale trochę szkoda mi go psuć.. nie zszyje już tak ładnie.  

    Szkoda... Już tak nie zszyjesz na pewno.... Ja bym go w wannie wymietolila.... I na dwór, to wyschnie... 

    Avatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
    • Posty: 66136
    7
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 marca 2020, 16:18 | ID: 1460135

    Wpakowałam go do wanny słońcu. Zrobiłam pianę i pianka go potraktowałam. Nawet ładnie się dopral. Na suszarkę go wpakowałam na dworze a ta aż się wygięła pod takim ciężarem. Potem chciałam go odwrócić na drugą stronę to przymarzł biedaczek... {#no2}

    Użytkownik usunięty
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      23 marca 2020, 06:13 | ID: 1460168
      Stokrotka (2020-03-21 14:25:18)
      Sonia (2020-03-20 19:44:59)
      renia (2020-03-20 18:53:51)
      Stokrotka (2020-03-19 20:19:45)

      Mniejsze nie ma problemu. Wrzucam do pralki i już. Ale jak uporać duża maskotkę gdy nawet głowa do pralki nie wejdzie..  namoczyć całego... Może za długo zejdzie zanim wyschnie? W głowę zachodzie i nie wiem jak do tego się zabrać {#co}


      Może ktoś coś podpowie ?

      Jak pokombinujesz to pewnie upchniesz{#naughty}

      Ja mam  takiego micha, że bez szans....

      Już myślałam czy głowy oddzielnie nie uprać i reszty..  to by się zmieścił..  ale trochę szkoda mi go psuć.. nie zszyje już tak ładnie.  

      Też mi to przez myśl przeszło...ale fakt, potem to już nie to samo po zszyciu...blizny by mu zostały{#lang_emotions_nalle}

      Użytkownik usunięty
        9
        • Zgłoś naruszenie zasad
        23 marca 2020, 06:14 | ID: 1460169
        Stokrotka (2020-03-22 17:18:24)

        Wpakowałam go do wanny słońcu. Zrobiłam pianę i pianka go potraktowałam. Nawet ładnie się dopral. Na suszarkę go wpakowałam na dworze a ta aż się wygięła pod takim ciężarem. Potem chciałam go odwrócić na drugą stronę to przymarzł biedaczek... {#no2}

        Przynajmniej roztocza w nim wymrozilo...

        Avatar użytkownika Stokrotka
        StokrotkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
        • Posty: 66136
        10
        • Zgłoś naruszenie zasad
        23 marca 2020, 15:01 | ID: 1460196
        renia (2020-03-23 07:14:05)
        Stokrotka (2020-03-22 17:18:24)

        Wpakowałam go do wanny słońcu. Zrobiłam pianę i pianka go potraktowałam. Nawet ładnie się dopral. Na suszarkę go wpakowałam na dworze a ta aż się wygięła pod takim ciężarem. Potem chciałam go odwrócić na drugą stronę to przymarzł biedaczek... {#no2}

        Przynajmniej roztocza w nim wymrozilo...

        Haha oj tak. Już siedzi zadowolony na kanapie.