
                                  
                  29 września 2014 10:52 | ID: 1150287
              
Nie mam z tym problemu. Chłopcy w niedzielę idą spać dość wcześnie, tak, aby w poniedziałek byli wyspani w szkole. Koło 21 zazwyczaj są już w łózkach. My wstajemy o 7 tzn chłopcy. I nie marudzą przy wstawaniu:)
                                  
                  29 września 2014 11:04 | ID: 1150291
              
A moi ja weekend to wstają rano, za rano a jak trzeba wstać to śpią! Ale to najgorzej właśnie w poniedziałek, óźniej jest juz lepiej.
                                  
                  29 września 2014 11:34 | ID: 1150298
              
A moi ja weekend to wstają rano, za rano a jak trzeba wstać to śpią! Ale to najgorzej właśnie w poniedziałek, óźniej jest juz lepiej.
Poniedziałki sa ciężkie i dla dużych i dla małych ;-)
                                  
                  29 września 2014 11:36 | ID: 1150300
              
A moi ja weekend to wstają rano, za rano a jak trzeba wstać to śpią! Ale to najgorzej właśnie w poniedziałek, óźniej jest juz lepiej.
Poniedziałki sa ciężkie i dla dużych i dla małych ;-)
też za nimi nie przepada.. 
                                  
                  29 września 2014 11:51 | ID: 1150304
              
Szymon lubi pospać, więc muszę go budzić i koszmar prawdziwy każdego ranka jest. Teraz choruje, więc odpoczął trochę ale od przyszłego poniedziałku znowu zaczynamy poranne pobudki.
                                  
                  29 września 2014 12:35 | ID: 1150320
              
oj ciezko wyciagnac synusia z cieplego lozeczka,zawsze ciezko
                                  
                  29 września 2014 12:42 | ID: 1150322
              
jak jest wolne to wstaje po 6.10 ta moja corcia a jak do przedszkola to by spała i spała
                                  
                  29 września 2014 12:59 | ID: 1150326
              
Mój synek jak tylko zaczał chodzić do żłobka to nigdy nie miałam z nim problemów by wstal, teraz chodzi do przedszkola i ranne wstawanie mu zostało, wiec top raczej on mnie budzi a nie ja jego:-)
                                  
                  29 września 2014 13:06 | ID: 1150328
              
Zauwarzyłam ,że i moim dziciom ostatnimi czasy trudno wstać zwłaszcza w poniedziałek a gdy jest sobota to juz wstają po 6 . ;)
                                  
                  29 września 2014 13:12 | ID: 1150333
              
oj ciezko wyciagnac synusia z cieplego lozeczka,zawsze ciezko
Masz jakaś zachęte dla dziecka? Ciepłe kakao lub właczasz muzyczkę?
                                  
                  29 września 2014 13:28 | ID: 1150340
              
Córka dla Oliwki nastawia budzik na wcześniejszą godzinkę by mogła sobie jeszcze ciut poleżeć, jak już się obudzi i wszystko potem już z "górki" leci...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!