Więc ja mam dla Was wszystkich podkowę z czterolistną koniczynką na szczęście
A ja chciałam spytać czym dla Was jest szczęście i jak jeszcze można przyciągnąć to szczęście do siebie ????
20 marca 2013 11:01 | ID: 931568
normalnie skacze az do gory ze szczescia.. z tego ile śniegu lezy na podworku
20 marca 2013 11:07 | ID: 931574
normalnie skacze az do gory ze szczescia.. z tego ile śniegu lezy na podworku
Marta... śnieg zaraz stopnieje, a Ty tu defetyzmy siejesz hihihi więcej optymizmu, a z Jowką bałwana stwórzcie i obijcie kogoś śnieżkami to trochę śniegu Ci ubędzie.
Weź naprawdę odpowiedz na pytanie czym dla Ciebie jest szczęście ;)
20 marca 2013 11:11 | ID: 931576
Dla mnie szczęście to moja rodzina
A taki DZIEŃ SZCZĘŚCIA to miałam wczoraj bo...
1/ dostałam decyzję w sprawie swojej renty na stałe,
2/ syn-student wczoraj był w firmie, w której ma pracować i już wie za ile i od kiedy... 2 kwietnia rozpoczyna pracę,
3/ wyniki badania Oliwci są dobre,
4/ starszy syn wreszcie doczeka się wykończenia łazienki bo poprzedni Pan zwodził go z wykonaniem mebli do niej,
a po 5 to chociaż od dłuższego czasu o tym wiem to jeszcze na Forum się nie chwaliłam - czekałam na odpowiedni moment... i dziś taki dzień jest by ogłosić wszem i wobec, że zostaniemy dziadkami po raz trzeci, - Ziemulek będzie miał rodzeństwo... Cieszymy się wszyscy... chociaż ich to trochę zaskoczyło bo mama Ziemusia miała problem z zajściem w pierwszą ciążę ale są bardzo szczęśliwi - chcieli mieć drugie dziecko.
20 marca 2013 11:16 | ID: 931581
Dla mnie szczęście to moja rodzina
A taki DZIEŃ SZCZĘŚCIA to miałam wczoraj bo...
1/ dostałam decyzję w sprawie swojej renty na stałe,
2/ syn-student wczoraj był w firmie, w której ma pracować i już wie za ile i od kiedy... 2 kwietnia rozpoczyna pracę,
3/ wyniki badania Oliwci są dobre,
4/ starszy syn wreszcie doczeka się wykończenia łazienki bo poprzedni Pan zwodził go z wykonaniem mebli do niej,
a po 5 to chociaż od dłuższego czasu o tym wiem to jeszcze na Forum się nie chwaliłam - czekałam na odpowiedni moment... i dziś taki dzień jest by ogłosić wszem i wobec, że zostaniemy dziadkami po raz trzeci, - Ziemulek będzie miał rodzeństwo... Cieszymy się wszyscy... chociaż ich to trochę zaskoczyło bo mama Ziemusia miała problem z zajściem w pierwszą ciążę ale są bardzo szczęśliwi - chcieli mieć drugie dziecko.
WOOOOWWWW
Super genialne wieści!!!
Z tego co słyszałam to jeśli w niedługim czasie po pierwszej ciąży się spróbuje to jest dużó łatwiej zajść w ciążę niż wcześniej by się wydawało. Ale genialnie, że tak Wam się układa. Aż miło się czyta!!
20 marca 2013 11:17 | ID: 931585
Dla mnie szczęście to wspaniały mąż,za którego codziennie dziękuję Bogu,
wspaniałe dzieci za które też dziękuję....
jeśli widzę jak dzieci rosną ,nie chorują,mam co do garnka włożyć to jest to szczęście.....reszta się nie liczy
20 marca 2013 12:59 | ID: 931689
Dla mnie szczęście to moja rodzina
A taki DZIEŃ SZCZĘŚCIA to miałam wczoraj bo...
1/ dostałam decyzję w sprawie swojej renty na stałe,
2/ syn-student wczoraj był w firmie, w której ma pracować i już wie za ile i od kiedy... 2 kwietnia rozpoczyna pracę,
3/ wyniki badania Oliwci są dobre,
4/ starszy syn wreszcie doczeka się wykończenia łazienki bo poprzedni Pan zwodził go z wykonaniem mebli do niej,
a po 5 to chociaż od dłuższego czasu o tym wiem to jeszcze na Forum się nie chwaliłam - czekałam na odpowiedni moment... i dziś taki dzień jest by ogłosić wszem i wobec, że zostaniemy dziadkami po raz trzeci, - Ziemulek będzie miał rodzeństwo... Cieszymy się wszyscy... chociaż ich to trochę zaskoczyło bo mama Ziemusia miała problem z zajściem w pierwszą ciążę ale są bardzo szczęśliwi - chcieli mieć drugie dziecko.
WOOOOWWWW
Super genialne wieści!!!
Z tego co słyszałam to jeśli w niedługim czasie po pierwszej ciąży się spróbuje to jest dużó łatwiej zajść w ciążę niż wcześniej by się wydawało. Ale genialnie, że tak Wam się układa. Aż miło się czyta!!
Po prawdzie nie próbowali a jak już stało się to ucieszyli, że nie muszą już "próbować"... he he he
20 marca 2013 13:00 | ID: 931691
Dla mnie szczęście to moja rodzina
A taki DZIEŃ SZCZĘŚCIA to miałam wczoraj bo...
1/ dostałam decyzję w sprawie swojej renty na stałe,
2/ syn-student wczoraj był w firmie, w której ma pracować i już wie za ile i od kiedy... 2 kwietnia rozpoczyna pracę,
3/ wyniki badania Oliwci są dobre,
4/ starszy syn wreszcie doczeka się wykończenia łazienki bo poprzedni Pan zwodził go z wykonaniem mebli do niej,
a po 5 to chociaż od dłuższego czasu o tym wiem to jeszcze na Forum się nie chwaliłam - czekałam na odpowiedni moment... i dziś taki dzień jest by ogłosić wszem i wobec, że zostaniemy dziadkami po raz trzeci, - Ziemulek będzie miał rodzeństwo... Cieszymy się wszyscy... chociaż ich to trochę zaskoczyło bo mama Ziemusia miała problem z zajściem w pierwszą ciążę ale są bardzo szczęśliwi - chcieli mieć drugie dziecko.
Super!!!Gratuluję!!!I oby ta dobra passa Cię nie opuszczała:-))
20 marca 2013 13:01 | ID: 931695
Dla mnie szczęście to moja rodzina
A taki DZIEŃ SZCZĘŚCIA to miałam wczoraj bo...
1/ dostałam decyzję w sprawie swojej renty na stałe,
2/ syn-student wczoraj był w firmie, w której ma pracować i już wie za ile i od kiedy... 2 kwietnia rozpoczyna pracę,
3/ wyniki badania Oliwci są dobre,
4/ starszy syn wreszcie doczeka się wykończenia łazienki bo poprzedni Pan zwodził go z wykonaniem mebli do niej,
a po 5 to chociaż od dłuższego czasu o tym wiem to jeszcze na Forum się nie chwaliłam - czekałam na odpowiedni moment... i dziś taki dzień jest by ogłosić wszem i wobec, że zostaniemy dziadkami po raz trzeci, - Ziemulek będzie miał rodzeństwo... Cieszymy się wszyscy... chociaż ich to trochę zaskoczyło bo mama Ziemusia miała problem z zajściem w pierwszą ciążę ale są bardzo szczęśliwi - chcieli mieć drugie dziecko.
Ooo tak szybko? Odważna decyzja Jego rodziców!
20 marca 2013 13:05 | ID: 931698
Dla mnie szczęście to moja rodzina
A taki DZIEŃ SZCZĘŚCIA to miałam wczoraj bo...
1/ dostałam decyzję w sprawie swojej renty na stałe,
2/ syn-student wczoraj był w firmie, w której ma pracować i już wie za ile i od kiedy... 2 kwietnia rozpoczyna pracę,
3/ wyniki badania Oliwci są dobre,
4/ starszy syn wreszcie doczeka się wykończenia łazienki bo poprzedni Pan zwodził go z wykonaniem mebli do niej,
a po 5 to chociaż od dłuższego czasu o tym wiem to jeszcze na Forum się nie chwaliłam - czekałam na odpowiedni moment... i dziś taki dzień jest by ogłosić wszem i wobec, że zostaniemy dziadkami po raz trzeci, - Ziemulek będzie miał rodzeństwo... Cieszymy się wszyscy... chociaż ich to trochę zaskoczyło bo mama Ziemusia miała problem z zajściem w pierwszą ciążę ale są bardzo szczęśliwi - chcieli mieć drugie dziecko.
Ooo tak szybko? Odważna decyzja Jego rodziców!
gratuluje...
odważna decyzja-zgadam sie
20 marca 2013 13:06 | ID: 931699
ja ciesze sie z tego ze w pore przestałam gadac z patologia z mojej klatki.
z sasiadka ktora obrabiała i obrabia dookola.
juz wiem ze wszystkim ufac nie mozna..
a reszta sie na niej przejedzie.
20 marca 2013 13:24 | ID: 931720
Dla mnie szczęście to moja rodzina
A taki DZIEŃ SZCZĘŚCIA to miałam wczoraj bo...
1/ dostałam decyzję w sprawie swojej renty na stałe,
2/ syn-student wczoraj był w firmie, w której ma pracować i już wie za ile i od kiedy... 2 kwietnia rozpoczyna pracę,
3/ wyniki badania Oliwci są dobre,
4/ starszy syn wreszcie doczeka się wykończenia łazienki bo poprzedni Pan zwodził go z wykonaniem mebli do niej,
a po 5 to chociaż od dłuższego czasu o tym wiem to jeszcze na Forum się nie chwaliłam - czekałam na odpowiedni moment... i dziś taki dzień jest by ogłosić wszem i wobec, że zostaniemy dziadkami po raz trzeci, - Ziemulek będzie miał rodzeństwo... Cieszymy się wszyscy... chociaż ich to trochę zaskoczyło bo mama Ziemusia miała problem z zajściem w pierwszą ciążę ale są bardzo szczęśliwi - chcieli mieć drugie dziecko.
super!! oby szczęscie Was nie opuszczało :)
20 marca 2013 13:27 | ID: 931725
Chyba nie napiszę nic nowego... Szczęściem dla mnie jest moja rodzinka! Cieszę się, że powoli kształtuje się moja przyszłość i na 98% niedługo dołączę do mam pracujących
20 marca 2013 13:28 | ID: 931727
mnóstwo szczęścia wokół :)
20 marca 2013 13:51 | ID: 931741
Dla mnie szczęście to moja rodzina
A taki DZIEŃ SZCZĘŚCIA to miałam wczoraj bo...
1/ dostałam decyzję w sprawie swojej renty na stałe,
2/ syn-student wczoraj był w firmie, w której ma pracować i już wie za ile i od kiedy... 2 kwietnia rozpoczyna pracę,
3/ wyniki badania Oliwci są dobre,
4/ starszy syn wreszcie doczeka się wykończenia łazienki bo poprzedni Pan zwodził go z wykonaniem mebli do niej,
a po 5 to chociaż od dłuższego czasu o tym wiem to jeszcze na Forum się nie chwaliłam - czekałam na odpowiedni moment... i dziś taki dzień jest by ogłosić wszem i wobec, że zostaniemy dziadkami po raz trzeci, - Ziemulek będzie miał rodzeństwo... Cieszymy się wszyscy... chociaż ich to trochę zaskoczyło bo mama Ziemusia miała problem z zajściem w pierwszą ciążę ale są bardzo szczęśliwi - chcieli mieć drugie dziecko.
Gratulacje :) Uwielbiam takie wiadomości :D
Dla mnie podobnie - szczęście to przede wszystkim kochający Mąż i kochany Synek. No i to, że odpukać wszyscy zdrowi jesteśmy, lada chwila wprowadzimy się do własnego domku. To wszystko składa się na to, że jestem szczęśliwa :)
20 marca 2013 14:54 | ID: 931776
Chyba nie napiszę nic nowego... Szczęściem dla mnie jest moja rodzinka! Cieszę się, że powoli kształtuje się moja przyszłość i na 98% niedługo dołączę do mam pracujących
A moja umowa smieciowa niedługo powiększy się o kolejną umowę śmieciową- z tym, że za większe pieniądze:)
20 marca 2013 16:22 | ID: 931819
Dla mnie szczęście to moja rodzina
A taki DZIEŃ SZCZĘŚCIA to miałam wczoraj bo...
1/ dostałam decyzję w sprawie swojej renty na stałe,
2/ syn-student wczoraj był w firmie, w której ma pracować i już wie za ile i od kiedy... 2 kwietnia rozpoczyna pracę,
3/ wyniki badania Oliwci są dobre,
4/ starszy syn wreszcie doczeka się wykończenia łazienki bo poprzedni Pan zwodził go z wykonaniem mebli do niej,
a po 5 to chociaż od dłuższego czasu o tym wiem to jeszcze na Forum się nie chwaliłam - czekałam na odpowiedni moment... i dziś taki dzień jest by ogłosić wszem i wobec, że zostaniemy dziadkami po raz trzeci, - Ziemulek będzie miał rodzeństwo... Cieszymy się wszyscy... chociaż ich to trochę zaskoczyło bo mama Ziemusia miała problem z zajściem w pierwszą ciążę ale są bardzo szczęśliwi - chcieli mieć drugie dziecko.
Ooo tak szybko? Odważna decyzja Jego rodziców!
Oni nie mają już na co czekać... na pierwsze ASIU zbyt długo czekali a teraz samo "wyszło"... i się z tego cieszą, jak my wszyscy w rodzince...
Nasze babcie i mamy kiedyś co roku rodziły i dawały sobie radę to tym bardziej przy dzisiejszych udogodnieniach i oni dadzą... ja pomogę, jak coś. Ziemusia już od kwietnia będę pilnowała a potem mogę pomóc jej przy maluszku - nie ma sprawy...
20 marca 2013 16:25 | ID: 931820
Dla mnie szczęście to moja rodzina
A taki DZIEŃ SZCZĘŚCIA to miałam wczoraj bo...
1/ dostałam decyzję w sprawie swojej renty na stałe,
2/ syn-student wczoraj był w firmie, w której ma pracować i już wie za ile i od kiedy... 2 kwietnia rozpoczyna pracę,
3/ wyniki badania Oliwci są dobre,
4/ starszy syn wreszcie doczeka się wykończenia łazienki bo poprzedni Pan zwodził go z wykonaniem mebli do niej,
a po 5 to chociaż od dłuższego czasu o tym wiem to jeszcze na Forum się nie chwaliłam - czekałam na odpowiedni moment... i dziś taki dzień jest by ogłosić wszem i wobec, że zostaniemy dziadkami po raz trzeci, - Ziemulek będzie miał rodzeństwo... Cieszymy się wszyscy... chociaż ich to trochę zaskoczyło bo mama Ziemusia miała problem z zajściem w pierwszą ciążę ale są bardzo szczęśliwi - chcieli mieć drugie dziecko.
Ooo tak szybko? Odważna decyzja Jego rodziców!
gratuluje...
odważna decyzja-zgadam sie
Od razu i z głowy bo gdyby planowali to mogło by być tak, jak u mnie - 7 lat różnicy...
20 marca 2013 16:26 | ID: 931821
Chyba nie napiszę nic nowego... Szczęściem dla mnie jest moja rodzinka! Cieszę się, że powoli kształtuje się moja przyszłość i na 98% niedługo dołączę do mam pracujących
To trzymam kciukasy za te 100%
20 marca 2013 16:29 | ID: 931826
Dla mnie szczęście to moja rodzina
A taki DZIEŃ SZCZĘŚCIA to miałam wczoraj bo...
1/ dostałam decyzję w sprawie swojej renty na stałe,
2/ syn-student wczoraj był w firmie, w której ma pracować i już wie za ile i od kiedy... 2 kwietnia rozpoczyna pracę,
3/ wyniki badania Oliwci są dobre,
4/ starszy syn wreszcie doczeka się wykończenia łazienki bo poprzedni Pan zwodził go z wykonaniem mebli do niej,
a po 5 to chociaż od dłuższego czasu o tym wiem to jeszcze na Forum się nie chwaliłam - czekałam na odpowiedni moment... i dziś taki dzień jest by ogłosić wszem i wobec, że zostaniemy dziadkami po raz trzeci, - Ziemulek będzie miał rodzeństwo... Cieszymy się wszyscy... chociaż ich to trochę zaskoczyło bo mama Ziemusia miała problem z zajściem w pierwszą ciążę ale są bardzo szczęśliwi - chcieli mieć drugie dziecko.
Ooo tak szybko? Odważna decyzja Jego rodziców!
Oni nie mają już na co czekać... na pierwsze ASIU zbyt długo czekali a teraz samo "wyszło"... i się z tego cieszą, jak my wszyscy w rodzince...
Nasze babcie i mamy kiedyś co roku rodziły i dawały sobie radę to tym bardziej przy dzisiejszych udogodnieniach i oni dadzą... ja pomogę, jak coś. Ziemusia już od kwietnia będę pilnowała a potem mogę pomóc jej przy maluszku - nie ma sprawy...
Jak ja bym chciała coś takiego od mojej mamy usłyszeć...
20 marca 2013 16:32 | ID: 931828
Dla mnie szczęście to moja rodzina
A taki DZIEŃ SZCZĘŚCIA to miałam wczoraj bo...
1/ dostałam decyzję w sprawie swojej renty na stałe,
2/ syn-student wczoraj był w firmie, w której ma pracować i już wie za ile i od kiedy... 2 kwietnia rozpoczyna pracę,
3/ wyniki badania Oliwci są dobre,
4/ starszy syn wreszcie doczeka się wykończenia łazienki bo poprzedni Pan zwodził go z wykonaniem mebli do niej,
a po 5 to chociaż od dłuższego czasu o tym wiem to jeszcze na Forum się nie chwaliłam - czekałam na odpowiedni moment... i dziś taki dzień jest by ogłosić wszem i wobec, że zostaniemy dziadkami po raz trzeci, - Ziemulek będzie miał rodzeństwo... Cieszymy się wszyscy... chociaż ich to trochę zaskoczyło bo mama Ziemusia miała problem z zajściem w pierwszą ciążę ale są bardzo szczęśliwi - chcieli mieć drugie dziecko.
Ooo tak szybko? Odważna decyzja Jego rodziców!
gratuluje...
odważna decyzja-zgadam sie
Od razu i z głowy bo gdyby planowali to mogło by być tak, jak u mnie - 7 lat różnicy...
no tak
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.