"Wkrótce dostęp do części artykułów ukazujących się na naszym portalu będzie płatny. " - Forum

W internetowym wydaniu Gazety Olsztyńskiej wiele artykułów już zawiera informację o mozliwości kontynuacji czytania po zaprenumerowaniu opcji "piano' Jest prawie 20 zł na m-c. Podejrzewam, ze juz we wrześniu gdy przestanie obowiązywać promocja darmowego czytania wiele ciekawych artykułów będzie dla nas "darmozjadów" niedostępna. nie dziwi mnie to w dobie "wszystkiego za pieniądz" ale i smuci tez troszeczkę. 

Ciekawa jestem czy w płatnej opcji będzie tak samo  duże reklam (też w artykułach).

W naszych artykułach na Familie tak nie będzie:)))

Treści ogolnodostępne będa nadal za darmo.

Te wyjątkowe, unikalne - płatne. Czy to źle? Nie sądzę, bo wiem ile trzeba napracowac się nad dobrym materiałem. Oczywiście wydawanie pieniędzy - boli ;) Ale na pewno jest ogrom ludzi, ktorzy czuć będą potrzebę, by wiedzieć więcej o różnych sprawach, którzy chcą czytać analizy, raporty lub wyjątkowe reportaże. I jesli tyle mediów, tyle redakcji, tyle czasopism  tworzących treści  będzie łącznie za ok. 20 zł miesięcznie - to jest to wartościowa usługa:)

Nigdzie nie zaglądam tylko na nasza Familkę... to może jakiś upust w razie co będę miała za te swoje pościki... i za "wierność" Familce...

Może wzrośnie sprzedaż gazet papierowych? Może o to im tez chodzi?

Na pewno zauważyłaś, że w wielu serwisach internetowych tytuły artykułów są mylące - mają za zadanie spowodować, żeby Internauta kliknął w link (są kontrowersyjne, szokujące i najczęściej nie mają związku z samą treścią artykułu). Serwisy walczą o Internautów, bo oni później przekładają się na reklamy.

Teraz, gdy dostęp do treści będzie płatny (ale nie do wszystkich, np. Gazeta Olsztyńska nie zamyka żadnych informacji, tylko dokłada artykuły jakości PREMIUM, BTW, jeśli ktoś będzie miał aktywne konto Piano, nie będzie widział reklam - na wszystkich stronach olsztyńskiej), redakcje będą mogły tworzyć artykuły bez ciągłego szokowania tytułami. To także szansa na to, aby powróciło prawdziwe, rzetelne dziennikarstwo. Bo jeśli zapłacisz za dostęp do artykułu, to będziesz oczekiwała, że to rzeczywiście będzie materiał extra, a nie jakieś ochłapy. Płacisz i wymagasz. :-)

Sama zastosowałam ten sposób mylącego tytułu. 

Wydaje mi sie że będzie to świetna szansa dla innych portali informacyjnych. Bo po co ktoś ma płacić za informacje skoro może odwiedzić ich stronę .Uzyskać interesujące informacje a przy okazji nikt nie będzie marudził na bombardowanie reklamami bo przecież to darmowe informacje. Wzrost z zysku z reklam wzrośnie bo odbiorców bedzie więcej.  Nie kazdy codziennie odwiedza serwisy informacyjne czyli koszt tych p. 9.99 za tydzień to bardzo duza kwota i lepiej bedzie kupić dobrą gazete tematyczną niz płącić za coś z góry.

Ale nikt nie zamyka dostępu do bieżących informacji - to wszystko dalej będzie dostępne. Opłatą objęte zostają tylko treści kategorii Premium - czyli wywiady z ciekawymi ludźmi, ekskluzywne reportaże, specjalne raporty, publicystyka, itd. Poza tym - nie wiem, czy gazeta bardziej się opłaci. Taki tygodnik opinii kosztuje zazwyczaj od 3 do 6 zł za tydzień. To już wychodzi od 12 do 24 zł za miesiąc, przy założeniu, że czytasz tylko jeden tytuł... a tutaj przy miesięcznej, jednorazowej opłacie rzędu 19zł otrzymujesz pełny dostęp do... 42 portali i serwisów! Czyli nie tylko do jednego tytułu. W systemie Piano biorą udział m.in. Gazeta Olsztyńska, Gazeta Wyborcza (Duży Format oraz Wysokie Obcasy), Dziennik Bałtycki, Dziennik Zachodni, Super Express, Polskie Radio, e-ogrody, poradnikzdrowie.pl, Gazeta Krakowska, Głos Wielkopolski czy Forbes. Tutaj można przeczytać więcej o Piano.

Wg mnie to świetna sprawa - bo dojdą nowe treści, które będzie można czytać z przyjemnością (bez np. wkurzającego przedstawiania artykułu w formie komentarza do 25 zdjęć :-) ).

Zarejestrowałam się. I ciekawa jestem czy tak wszystko będzie pięknie jak nam redakcje obiecują.

Lubię czytać. A ostatnio wiele ciekawych artykułów było przerywanych notką o 'piano". 

ja się również zarejestrowałam ...

Chodzi mi o opłacalność dla osób które nie korzystają często z tego typu stron a są zainteresowane jakimś tematem. Np.moi rodzice tylko czasem korzystają z internetowego wydania gazet i to jeszcze gdy im wyszukiwarka wskaże dany temat na takiej stronie. Czyli muszą i tak zapłacić 9 zł za informacje które do końca nie muszą im odpowiadać. I co  z tego ze maja miesiąc  na te 9 zl jak i tak z nich nie skorzystają.

Po wdrożeniu tego nawet tego nie zauważam. Lokalne tematy które sa oznaczone symbolem kluczyka nie sa dla mnie wcale interesujące....

Ja pomimo, że zarejestrowałam się, to nie zdecydowałam się na wykupienie możliwości czytania zablokowanych artykułów. Też uważam , że nie są one aż tak interesujące.