Ceny jajek mocno w górę !!!

My kupujemy 30 jajek za 15 zł, a do niedawna były po 12,

u nas na fermie kupujemy , znaczy babcia kupuje, placi za 30szt 13 zl, a ostatnio 12 bylo... czyli zeta podniesli

Ja wczoraj kupiłam 6 sztuk za 5.59!!NO byłam po prostu w szoku!!!

To znak , że święta blisko Ja kupuję jajka po 80 gr ale nie z fermy , podwórkowe kórki niosą

wzrost cen za jajka zauważyłam np. w biedronce. teraz najtańsze kosztują 4,99 ... generalnie mąż zamawia wiejskie jaja u kolegi,ale akurat kury się słabo niosą i musiałam w sklepie kupić

ja tam mam jajka za darmo od teściów. zaraz będą święta i wszystko pójdzie w górę, potem czas przyjęcin. 

ja jajka uwielbiam.. mmmmm

Zawsze wiosną jajka drożeją. Szczytem jest okres przed Wielkanocą. Potem jak już kury na wsi ( szczególnie) wyjdą na powietrze i same "się karmią", to jajka tanieją. A więc aby do wiosny!!!

np zawsze w biedronie przed swietami taniek mozna jaja kupic te po 30szt pakowane
no bynajmniej w tamtym roku tak bylo

Ja sprzedaje własnie od swoich kurek po 60 gr ,ale niektórzy i tak mówią że drogo

Drożeją to prawda.Tym bardziej ciesze się,iz jestem w posiadaniu własnych kurek :-).Codziennie mam 9-10 jajek.

Mąż właśnie wrócił z  zakupów i w mieście nic nie kupił bo drogo a w osiedlowym LEWIATANIE okazało się, że taniej jest. W TESCO tych jajek nie ma - chwilowy brak towaru

mż mój dzisiaj kupił ładne jajka po 90 gr za sztukę ...

u nas po ok 30gr za szt

Niestety, kury "same się nie karmią". Nie dostaną białka (daję twaróg), paszy dla niosek to nie niosą. Wczoraj kupowałam 25kg paszy 40zł. Oczywiscie podrożała. 

Ja też byłam w ogromnym szoku jak kupowałam we czwartek po 0,72 zł. A ledwie były po 0,44 zł

Też prawda.My kupilismy za 44zł paszę,dobrze,że mamy tez swoje zboże.Ale cudów nie ma-karmić trzeba,żeby jajka były.

Tak to zazwyczaj jest, że dla tych co kupują to drogo, a dla tych co sprzedają to wcale kokosów nie zarabiają. ^0gr to i tak bardzo mało jak za jajka z zagródki.

Nijak przyrównać jajka od kur chowanych tradycyjnie, w małym stadku i na wolnym wybiegu niż te od kur hodowanych przemysłowo, tysiace sztuk i w klatkach. Zwróćcie uwagę w marketach, że oprócz tych najtańszych jajek często są też jajka z chowu bezklatkowego czy nawet ściółkowego - wtedy te jaj kośztują nawet grubo powyżej złotówki za sztukę

Popieram ,nawet latem  kura sama się nie wyżywi ,jak będziemy na to liczyć że się sama wykarmi zbierając sobie robaczki to niestety ,ale jajek z tego nie będzie.

Ja swoim to w najkrótsze dni zimowe to nawet światło w kurniku paliłam żeby im dzień przedłużyć.

Właśnie wczoraj kupiłam w jedym duzym markecie 10 jajek za 8,49 ( oczywiście dopiero po spojrzeniu na paragon się o tym dowiedziałam)