Kościół jawnie uznaje opętania a egzorcyzmy za oficjalne rytuały kościelne. Tymczasem nauka sprowadza opętanie do choroby psychicznej pomieszanej z atakami epilepsji.
Co sądziecie?
5 grudnia 2011 21:04 | ID: 696817
Własnie, że ma, od kiedy piszesz o tym, że Kościół wszystko wymyśla. Jeśli Kościół wszystko wymyślił przed tyloma wiekami, to skąd to wtedy wiedział?
I właśnie sama sobie odpowiedziałaś...
Wymyslił, a nie wiedział - dokładnie tak, jak napisałaś.
I próba nazwania ich naukowymi terminami zasluguje na pochwałę, nie zmienia jednak faktu opętania.
Ale ja twierdzę, że ta choroba jest faktem i wcale temu nie zaprzeczam. Tyle, że jest schorzeniem neurologicznym. I próba nazwania jej terminami mitologicznymi zasługuje na podziw, nie zmienia jednak faktu, iż to choroba.
5 grudnia 2011 21:05 | ID: 696818
Własnie, że ma, od kiedy piszesz o tym, że Kościół wszystko wymyśla. Jeśli Kościół wszystko wymyślił przed tyloma wiekami, to skąd to wtedy wiedział?
I właśnie sama sobie odpowiedziałaś...
Wymyslił, a nie wiedział - dokładnie tak, jak napisałaś.
I próba nazwania ich naukowymi terminami zasluguje na pochwałę, nie zmienia jednak faktu opętania.
Ale ja twierdzę, że ta choroba jest faktem i wcale temu nie zaprzeczam. Tyle, że jest schorzeniem neurologicznym. I próba nazwania jej terminami mitologicznymi zasługuje na podziw, nie zmienia jednak faktu, iż to choroba.
Wobec tego trudno nam będzie dojść do porozumienia.
5 grudnia 2011 21:08 | ID: 696821
Własnie, że ma, od kiedy piszesz o tym, że Kościół wszystko wymyśla. Jeśli Kościół wszystko wymyślił przed tyloma wiekami, to skąd to wtedy wiedział?
I właśnie sama sobie odpowiedziałaś...
Wymyslił, a nie wiedział - dokładnie tak, jak napisałaś.
I próba nazwania ich naukowymi terminami zasluguje na pochwałę, nie zmienia jednak faktu opętania.
Ale ja twierdzę, że ta choroba jest faktem i wcale temu nie zaprzeczam. Tyle, że jest schorzeniem neurologicznym. I próba nazwania jej terminami mitologicznymi zasługuje na podziw, nie zmienia jednak faktu, iż to choroba.
Wobec tego trudno nam będzie dojść do porozumienia.
W końcu to dyskusja
5 grudnia 2011 21:19 | ID: 696829
Dyskutujcie robi się ciekawie....
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.