Zawsze z pasją patrzyłam na mecze piłki noznej :)
Podziwiam Was Panowie!!!! Czapki z głów!!!
To wielki wyczyn intelektualny, aby przez 2 x 45 ogladać 22 facetów biegajacych po łace i usiłujących swymi kończynami dolnymi za wszelka cenę dotknąc (a nawet kopnąć) dużą kulkę (czytaj piłke).
Zawsze trudno bylo mi zrozumieć dlaczego oprócz tych 22 jest jeszcze 3, którzy w czarnych szmatkach i z gwizdkami biegają po kredowanych liniach.... czasem wyjmując z napiersiowej kieszonki kolorowe karteczki - żółte, czerwone.... do kompletu ladnie wyglądałyby jeszcze zielone i niebieskie... no ale cóż...
Fascynujące są jeszcze przekazy werbalne i poza werbalne mężczyzn oglądajacych mecz.
Fenomen!!!!
Adrenalina każe im krzyczeć, jęczeć, mówić do tych, którzy sa po drugiej stronie LCD-ków i Plazm.....nie słyszą ich.... Czysta finezja :)
Tak Panowie - w tej materii wykazujecie wyzszość nad nami kobietami.... Panie uczcie się okazywać emocje od swoich mężczyzn... szczególnie oglądajacych "łąkową kopana".