Określ procentowo ile czasu poświęcacie z partnerem rozmowom o dziecku ( dzieciach) podczas czasu tylko dla Was? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

44 odp. Strona 1 z 3 Odsłon wątku: 4246

Zaloguj się, aby móc głosować.

Określ procentowo ile czasu poświęcacie z partnerem rozmowom o dziecku ( dzieciach) podczas czasu tylko dla Was?

Wyniki
1. 0%	1	6,7%
2. 10%	0	0,0%
3. 25%	2	13,3%
4. 50%	7	46,7%
5. 75%	5	33,3%
6. 100%	0	0,0%

Liczba głosów: 15

(Data wygaśnięcia: 2011-12-31 23:59:59)

Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42. Posty: 21159 IP:

2010-08-19 19:49:26

19 sierpnia 2010 19:49 | ID: 274964

Romantyczne wieczory we dwoje....kto ich nie lubi, kto ich nie kocha... Ciekawi mnie czy i jeżeli tak - to i z jakim natężeniem rozmawiacie wtedy o swoich dzieciach...? Ja sama złapałam się na tym i ciekawa jestem czy Wam też się to zdarza i w jakim stopniu:)
Słońce wstało zwariowało...

<- 1 2 3 ->

1
usunięty użytkownik

2010-08-19 19:52:14

19 sierpnia 2010 19:52 | ID: 274966

Dużo.
2%blokersSz
2
usunięty użytkownik

2010-08-19 19:54:32

19 sierpnia 2010 19:54 | ID: 274969

Procentowo trudno, ale temat powraca jak bumerang
Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
3
usunięty użytkownik

2010-08-19 19:55:00

19 sierpnia 2010 19:55 | ID: 274970

Gdy spędzamy czas tak z nastawieniem, że tylko my i nikt inny, to dzieci znikają w sumie z planu rozmowy... Pewnie, że nie w 100% bo wiele rzeczy jest ściśle z Nimi związanych ale staramy się wtedy skupiać wybitnie na SOBIE... i udaje się... :)
Mądrość przychodzi wraz z wiekiem... Oby to nie było wieko od trumny... ;)
4
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42. Posty: 21159

2010-08-19 21:03:42

19 sierpnia 2010 21:03 | ID: 275013

A tak sobie dumam...czy to źle czy dobrze, że podczas tych nielicznych chwil we dwoje rozmawiamy o dzieciach?
Słońce wstało zwariowało...
5
usunięty użytkownik

2010-08-19 21:06:10

19 sierpnia 2010 21:06 | ID: 275015

Lubimy rozmawiać o Kubie, ale nie jest to 100 % naszych rozmów
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
6
usunięty użytkownik

2010-08-19 21:06:30

19 sierpnia 2010 21:06 | ID: 275016

Isabelle napisał 2010-08-19 21:03:42
A tak sobie dumam...czy to źle czy dobrze, że podczas tych nielicznych chwil we dwoje rozmawiamy o dzieciach?
Wiesz... Chyba nie da się odkleić dzieci od życia rodziców... I to chyba normalne jest... A czy dobrze, czy źle? Jesli oboje tego chcą i widać, że wplatający się wątek potomstwa w rozmowę nie jest przykry no to czemu nie...?
Mądrość przychodzi wraz z wiekiem... Oby to nie było wieko od trumny... ;)
7
usunięty użytkownik

2010-08-19 21:10:21

19 sierpnia 2010 21:10 | ID: 275018

Mam wrażenie, że teraz jak ktoś się przyzna, że dziecko zajmuje mu większą część myśli i czasu, to zatraca siebie, a to jest niemodne. Może nie do końca trafnie to sformułowałam.
2%blokersSz
8
usunięty użytkownik

2010-08-19 21:14:05

19 sierpnia 2010 21:14 | ID: 275022

AlusiaSz napisał 2010-08-19 21:10:21
Mam wrażenie, że teraz jak ktoś się przyzna, że dziecko zajmuje mu większą część myśli i czasu, to zatraca siebie, a to jest niemodne. Może nie do końca trafnie to sformułowałam.
Przyznaję się, że to ja zaznaczyłam 75 %. Lubimy z małżonkiem rozmawiać o naszym dziecku... nawet jeśli to nie modne
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
9
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42. Posty: 21159

2010-08-19 21:24:32

19 sierpnia 2010 21:24 | ID: 275029

AlusiaSz napisał 2010-08-19 21:10:21
Mam wrażenie, że teraz jak ktoś się przyzna, że dziecko zajmuje mu większą część myśli i czasu, to zatraca siebie, a to jest niemodne. Może nie do końca trafnie to sformułowałam.
Właśnie.... ale powiem Ci Ala, że jak się na tym złapałam to zaczełam się zastanawiać...a co jak dziecko dorośnie... Co wypełni te 75 % czy 50%?
Słońce wstało zwariowało...
10
usunięty użytkownik

2010-08-19 21:25:57

19 sierpnia 2010 21:25 | ID: 275031

Isabelle napisał 2010-08-19 21:24:32
AlusiaSz napisał 2010-08-19 21:10:21
Mam wrażenie, że teraz jak ktoś się przyzna, że dziecko zajmuje mu większą część myśli i czasu, to zatraca siebie, a to jest niemodne. Może nie do końca trafnie to sformułowałam.
Właśnie.... ale powiem Ci Ala, że jak się na tym złapałam to zaczełam się zastanawiać...a co jak dziecko dorośnie... Co wypełni te 75 % czy 50%?
WNUKI... hihihi
Mądrość przychodzi wraz z wiekiem... Oby to nie było wieko od trumny... ;)
11
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42. Posty: 21159

2010-08-19 21:27:17

19 sierpnia 2010 21:27 | ID: 275032

jagienka napisał 2010-08-19 21:25:57
Isabelle napisał 2010-08-19 21:24:32
AlusiaSz napisał 2010-08-19 21:10:21
Mam wrażenie, że teraz jak ktoś się przyzna, że dziecko zajmuje mu większą część myśli i czasu, to zatraca siebie, a to jest niemodne. Może nie do końca trafnie to sformułowałam.
Właśnie.... ale powiem Ci Ala, że jak się na tym złapałam to zaczełam się zastanawiać...a co jak dziecko dorośnie... Co wypełni te 75 % czy 50%?
WNUKI... hihihi
No tak
Słońce wstało zwariowało...
12
usunięty użytkownik

2010-08-19 21:27:57

19 sierpnia 2010 21:27 | ID: 275034

jagienka napisał 2010-08-19 21:25:57
Isabelle napisał 2010-08-19 21:24:32
AlusiaSz napisał 2010-08-19 21:10:21
Mam wrażenie, że teraz jak ktoś się przyzna, że dziecko zajmuje mu większą część myśli i czasu, to zatraca siebie, a to jest niemodne. Może nie do końca trafnie to sformułowałam.
Właśnie.... ale powiem Ci Ala, że jak się na tym złapałam to zaczełam się zastanawiać...a co jak dziecko dorośnie... Co wypełni te 75 % czy 50%?
WNUKI... hihihi
I dzieci też pewnie, bo ile by lat nie miały to troski zawsze zostają... widzę to po swoich rodzicach

wnuki gratis wtedy są
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
13
usunięty użytkownik

2010-08-19 21:28:36

19 sierpnia 2010 21:28 | ID: 275035

Ja również zaznaczyłam 75% i to jako pierwsza w sądzie. Iza myślę, że nasze dzieci zawsze będą zajmowały sporo procent w naszym życiu. Widzę po moich Rodzicach.
2%blokersSz
14
usunięty użytkownik

2010-08-19 21:30:11

19 sierpnia 2010 21:30 | ID: 275038

AlusiaSz napisał 2010-08-19 21:28:36
Ja również zaznaczyłam 75% i to jako pierwsza w sądzie. Iza myślę, że nasze dzieci zawsze będą zajmowały sporo procent w naszym życiu. Widzę po moich Rodzicach.
znów myślimy podobnie - kolejny wyjątek?
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
15
usunięty użytkownik

2010-08-19 21:31:18

19 sierpnia 2010 21:31 | ID: 275039

Oddaj moje myślenie.
2%blokersSz
16
usunięty użytkownik

2010-08-19 21:32:38

19 sierpnia 2010 21:32 | ID: 275041

AlusiaSz napisał 2010-08-19 21:31:18
Oddaj moje myślenie.
To moje. Nie oddam!
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
17
usunięty użytkownik

2010-08-19 21:33:31

19 sierpnia 2010 21:33 | ID: 275042

To pożycz, bo na innych wątkach chcę się udzielać.
2%blokersSz
18
usunięty użytkownik

2010-08-19 21:34:31

19 sierpnia 2010 21:34 | ID: 275044

AlusiaSz napisał 2010-08-19 21:33:31
To pożycz, bo na innych wątkach chcę się udzielać.
ha ha... podzielę się z Tobą
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
19
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880

2010-08-19 21:36:10

19 sierpnia 2010 21:36 | ID: 275045

pchelka napisał 2010-08-19 21:30:11
AlusiaSz napisał 2010-08-19 21:28:36
Ja również zaznaczyłam 75% i to jako pierwsza w sądzie. Iza myślę, że nasze dzieci zawsze będą zajmowały sporo procent w naszym życiu. Widzę po moich Rodzicach.
znów myślimy podobnie - kolejny wyjątek?
A ja jako... czwarta bo dopiero weszłam na Forum... Ale rozmowy o dzieciach i wnusi to są najmilsze i poświęcamy im tego czasu może nawet więcej niż te 75%...
20
usunięty użytkownik

2010-08-19 21:36:14

19 sierpnia 2010 21:36 | ID: 275046

Iza, a Ela zaśmieca Ci wątek moimi myślami
2%blokersSz

<- 1 2 3 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Określ procentowo ile czasu poświęcacie z partnerem rozmowom o dziecku ( dzieciach) podczas czasu tylko dla Was? - Forum

Wątek: Określ procentowo ile czasu poświęcacie z partnerem rozmowom o dziecku ( dzieciach) podczas czasu tylko dla Was?