Wątek:
Łamiemy języki :)))
16odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3042alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
BYCZKI
W trzęsawisku trzeszczą trzciny,
trzmiel trze w Trzciance trzy trzmieliny
a trzy byczki znad Trzebyczki
z trzaskiem trzepią trzy trzewiczki.
===========
BZYK
Bzyczy bzyg znad Bzury
zbzikowane bzdury,
bzyczy bzdury, bzdurstwa bzdurzy
i nad Bzurą w bzach bajdurzy,
bzyczy bzdury, bzdurnie bzyka,
bo zbzikował i ma bzika!
===========
CHRZĄSZCZ
Trzynastego, w Szczebrzeszynie
chrząszcz się zaczął tarzać w trzcinie.
Wszczęli wrzask Szczebrzeszynianie:
- Cóż ma znaczyć to tarzanie?!
Wezwac trzeba by lekarza,
zamiast brzmieć, ten chrząszcz się tarza!
Wszak Szczebrzeszyn z tego słynie,
że w nim zawsze chrząszcz BRZMI w trzcinie!"
A chrząszcz odrzekł nie zmieszany:
- Przyszedł wreszcie czas na zmiany!
Dawniej chrząszcze w trzcinie brzmiały,
teraz będą się tarzały".
===========
CIETRZEW
Trzódka piegży drży na wietrze,
chrzeszczą w zbożu skrzydła chrząszczy,
wrzeszczy w deszczu cietrzew w swetrze
drepcząc w kółko pośród gąszczy.
===========
KRÓLIK
Kurkiem kranu kręci kruk,
kroplą tranu brudząc bruk,
a przy kranie, robiąc pranie,
królik gra na fortepianie.
===========
KRUK
Za parkanem wśród kur na podwórku
kroczył kruk w purpurowym kapturku,
raptem strasznie zakrakał i zrobiła się draka,
bo mu kura ukradła robaka.
Jak się spotkamy, to poproszę Cię grzecznie, żebyś nam wyrecytowała. Ciężarnej się nie odmawia, wiesz? 

AdaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 12:54
- Posty: 490
2
o matko! czy ktoś potrafi to powiedzieć normalnie ?;)
TigrinaPoziom:
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
- Posty: 4674
3
Potrafi, potrafi ktoś na pewno
Ja proponuję szybkie wypowiedzenie tekstu typu
"wykaloryferowany rewolwer leży na wyrewolwerowanym kaloryferze"
Albo
"kameleon kameleonowi skórę by wykameleonował, aby być pierwszym, który kameleonową skórę potrafi wykameleonować"
Trochę są to zdania bez sensu, ale za to ćwiczą wymowę, że hej! 




oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
4
Kruk krukowi oka nie wykole
Czarna krowa w kropki bordo gryzła trawę kręcąc mordą
Podobny wąteczek gdzieś już był... hehehe... 

monaaa71Poziom:
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
5

joasia napisał 2010-04-29 22:16:10
Jak się spotkamy, to poproszę Cię grzecznie, żebyś nam wyrecytowała. Ciężarnej się nie odmawia, wiesz? 

alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
6
joasia napisał 2010-04-29 22:16:10
Obiecuję!!!!!!!!!!Jak się spotkamy, to poproszę Cię grzecznie, żebyś nam wyrecytowała. Ciężarnej się nie odmawia, wiesz? 

oliwka napisał 2010-04-30 00:20:48
A ja nie mogę z tym mocno brzmiącym "R" Kruk krukowi oka nie wykole
Czarna krowa w kropki bordo gryzła trawę kręcąc mordą
Podobny wąteczek gdzieś już był... hehehe... 




WRC napisał 2010-04-30 08:04:07
Ja wymawiam miej więcej tak:
Czahna khowa w khopki boghdo..."
Jeden Francuz powiedział mi kiedyś, że mam takie francuskie "R".
A ja mu na to:
U Was to się nazywa francuskie "R", a u nas to się nazywa wada wymowy

Nie ma to jak porcja śmiechu podczas śniadania oliwka napisał 2010-04-30 00:20:48
A ja nie mogę z tym mocno brzmiącym "R" Kruk krukowi oka nie wykole
Czarna krowa w kropki bordo gryzła trawę kręcąc mordą
Podobny wąteczek gdzieś już był... hehehe... 





znam tylko o chrząszczu, resztę pierwszy raz także muszę poćwiczyć

Ada napisał 2010-04-29 23:22:07
ja potrafię.
mieliśmy dużo takich ćwiczeń na dziennikarstwie - przydawały się potem w nagrywaniu audycji i innych takich.
bo jak się w radiu dostało wiadomości to trzeba było czytać na żywca, bez prób - wyraźnie i zrozumiale.o matko! czy ktoś potrafi to powiedzieć normalnie ?;)
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
11
Na podstawie bajki Jana Brzechwy powstał inny żart językowy autorstwa Cz. Kruszewskiego:
Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie,
Strząsa skrzydła z dżdżu,
A trzmiel w puszczy, tuż przy Pszczynie,
Straszny wszczyna szum
Mąż gżegżółki w chaszczach trzeszczy,
W krzakach drzemie kszyk
A w Trzemesznie straszy jeszcze
Wytrzeszcz oczu strzyg.
To też znany wierszyk Jana Brzechwy
„Nie pieprz Pietrze pieprzem wieprza,
wtedy szynka będzie lepsza.”
„Właśnie po to wieprza pieprzę,
żeby mięso było lepsze.”
„Ależ będzie gorsze, Pietrze,
kiedy w wieprza pieprz się wetrze.”
Tak się kłócił Piotr z Piotrową,
wreszcie posłał po teściową.
Ta aż w boki się podeprze:
„Wieprza pieprzysz ,Pietrze, pieprzem?
Przecież wie to każdy kiep, że
wieprze są bez pieprzu lepsze”.
Piotr pomyślał: „Też nie lepsza!”
No, i dalej pieprzy wieprza.
Poszli wreszcie do starosty,
który znalazł sposób prosty:
„Wieprza pieprz po prawej stronie,
a tę lewą oddaj żonie.”
Mądry sąd wydała władza,
lecz Piotrowi nie dogadza.
„Klepać biedę chcesz, to klepże,
a ja chcę sprzedawać wieprze.”
Błaga żona: „Bądź już lepszy,
Nie pieprz wieprza!” A on pieprzy.
To Piotrową tak zgniewało,
że wylała zupę całą,
Piotr zaś poszedł wprost do Wieprza
i utopił w Wieprzu wieprza.
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
12
I jeszcze coś takiego...
Szczepan Szczygieł z Grzmiących Bystrzyc
Przed chrzcinami chciał się przystrzyc.
Sam się strzyc nie przywykł wszakże
Więc do szwagra skoczył – Szwagrze,
Szwagrze, ostrzyż mnie choć krztynę,
Gdyż mam chrzciny za godzinę.
– Nic prostszego – szwagier na to:
– Żono, brzytwę daj szczerbatą
W rżysko będzie strzechę Szczygła
Ta szczerbata brzytwa strzygła!!!
Usłyszawszy straszną wieść
Szczepan Szczygieł wrzasnął: Cześć!
I przez grządki poprzez proso
Niestrzyżony czmychnął w proso.
Rozwinięcie o krowie w kropki bordo... hehehe...
Czarna krowa w kropki bordo
gryzła trawę kręcąc mordą.
Kręcąc mordą i rogami
gryzła trawę wraz z jaskrami.
Czarna krowo, nie kręć rogiem,
bo ja pieróg jem z twarogiem,
gdy tak srogo rogiem kręcisz,
jeść pieroga nie mam chęci.
Jedz bez trwogi swe pierogi,
nie są groźne krowie rogi.
Jestem bardzo dobra krowa.
Rodem z miasta Żyrardowa.
Raz do roku w Żyrardowie
pieróg z grochem dają krowie.
Więc mi odkrój pół pieroga,
a o krowich nie myśl rogach.
Ja ci również radość sprawię:
jaskry, które rosną w trawie,
zręcznie ci pozrywam mordą.
Czarną mordą w kropki bordo.
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
13
WRC napisał 2010-04-30 08:04:07
Ja wymawiam miej więcej tak:
Czahna khowa w khopki boghdo..."
Jeden Francuz powiedział mi kiedyś, że mam takie francuskie "R".
A ja mu na to:
U Was to się nazywa francuskie "R", a u nas to się nazywa wada wymowy

Też kiedyś to slyszałam... hihihi.... ale osobiście mi się to... podoba... oliwka napisał 2010-04-30 00:20:48
A ja nie mogę z tym mocno brzmiącym "R" Kruk krukowi oka nie wykole
Czarna krowa w kropki bordo gryzła trawę kręcąc mordą
Podobny wąteczek gdzieś już był... hehehe... 





oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
14
To coś jeszcze...
W gąszczu szczawiu we Wrzeszczu,
klaszczą kleszcze na deszczu,
szepcze szczygieł w szczelinie,
szczeka szczeniak w Szczuczynie,
piszczy pszczoła pod Pszczyną,
świszcze świerszcz pod leszczyną,
a trzy pliszki i liszka
taszczą płaszcze w Szypliszkach.
*****
Pewien żarłok nienażarty
raz wygłodniał nie na żarty
i wywiesił szyld na płocie,
że ochotę ma na płocie.
Tutaj na brak ryb narzeka,
bo daleko rybna rzeka.
Więc się zgłosił pewien żebrak
i rzekł żarłokowi, że brak
płoci, karpi oraz śledzi,
ale rzekę pilnie śledzi
i gdy tylko będzie w stanie,
to o świcie z łóżka wstanie,
po czym ruszy na Pomorze
i w zdobyciu ryb pomoże…
Odtąd żarłok nasz jedynie
zamiast smacznych ryb je dynie.
(J. Ficowski, „Dziwna rymowanka”)
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
15
Tu łatwiejsze... hehehehe
Czy trzy cytrzystki grają na cytrze, czy jedna gwiżdże, a druga łzy trze?
Podczas suszy szosa sucha, bo wysusza szosę susza.
No to co, że ze Szwajcarii?
No to cóż, że ze Szwecji?
No to co, że ze Szkocji?
Kurkiem kranu kręci kruk, kroplą tranu brudząc bruk,
a przy kranie, robiąc pranie, królik gra na fortepianie.
Szczegóły przestępstw w Pszczynie.
A to coś dla naszej Uli...
Mistrz z Pyzdr w pstrej koszuli czule tuli się do Uli

oliwka napisał 2010-04-30 00:20:48
oliwka napisał 2010-04-30 11:31:21Podobny wąteczek gdzieś już był... hehehe... 

Też kiedyś to slyszałam... hihihi.... ale osobiście mi się to... podoba...

