Pedofilia wśród księży - co kościół powinien zrobić?

Z kilku stron słychać głosy, że kościół powinien wypłacać odszkodowania ofiarom księży-pedofili... Czy też tak uważacie?

Odszkodowania???? Hmmm... Nie mam zdania na ten temat... 

Może gdyby kary dla pedofili były bardziej surowe( takie jak dla "zwykłego" człowieka) kościół nie musiałby płacić odszkodowań....

Nie sądzę aby powinien płacić. 

Pedofile - księża powinni być sądzeni tak smao jak każdy inny pedofil. Tyle.

A moim zdaniem z pedofilią walczy się zaciekle w każdej grupie społecznej Bartt. Nie widzę pobłażania - przynajmniej nie w Polsce. To zboczenie i zbrodnia są surowo potępiane i słusznie! Dlatego księża powinni być tak samo osądzani jak każdy inny człowiek, który dopuszcza się tej obrzydliwości.  

Czy jeśli molestowania dopuści się nauczyciel na lekcji WF, to odszkodowanie płaci Ministerstwo Edukacji?

Oczywiście, że się nie walczy. Śledzę na bieżąco większość mediów i jedno co widzę, to nagonkę na Kościół. Ok, ona w dużej mierze jest słuszna (tak, jak napisałem), ale choćby kwestia wypowiedzi abp Michalika i tego, co było później, gdy już wyjaśnił nieporozumienie pokazuje, że większość mediów nie jest zainteresowana realnym działaniem na rzecz dzieci. Z resztą wystarczy spojrzeć na ilość doniesień medialnych o pedofilii - jeśli jakieś jest, to na bank będzie dotyczyło księdza. To znaczy, że tylko oni się tego dopuszczają? Bzdura, akurat są grupą, gdzie odsetek zboczeńców jest mniejszy niż zazwyczaj. Ale pozostałe grupy nie są tak "atrakcyjne medialnie".

Dla mnie jest jasne, że trzeba to wyplenić, a przestępców osądzić. I dobrze, że duchowni są teraz na świeczniku bo serio wierzę, że to pomoże w oczyszczeniu Kościoła. Nie mam natomiast żadnych wątpliwości, że większość krzykaczy (choćby z parówkowego portalu) ma w poważaniu dzieci.

Nie zgadzam się z Tobą. Walczy się. Może za słabo, za mało, bo kary rzeczywiście najczęściej są śmiesznie niskie. Ale nie jest też tak, że widzi się pedofili tylko w Kościele Bartt. Przypomnij sobie choćby sprawę sławnego psychologa - też było o tym głośno. Oczywiście media żywią się sensacją, a pedofilia w Kościele jest niewątpliwie bardziej sensacyjna niż ta, kiedy dopuszcza się jej "szary człowiek", więc bardzo to rozdmuchują. Jednocześnie ludzie również jakby mocniej takie sprawy przeżywają, bo jakby nie było ksieża uczą nas życia w wierze i według przykazań, więc tego typu okrucieństwo z ich strony jest bardziej dostrzegalne i w jakiejś mierze bardziej potępiane - ze względu na ich funkcję.

O księdzach pdeofilach jest głośniej bo właśnie oni powinni świecić przykładem i być opkoą i ostoją dla dzieci. 

Nasz księżulo idzie siedzieć Po wyroku 2 lata szukał jak się tu wymigać od odsiadki i w końcu ma się zgłosić do zakładu karnego ....chybe, że gdzieś znowu czmychnie...

Wiem za to, że pośród księży, ale i wśród hierarchów jest bardzo rozpowszechnione przekonanie, że jest współwina nieletnich, którzy są później ofiarami. - powiedział ksiądz Lemański portalowi natemat.pl... I co Wy na to? Myślicie, że Arcybiskup Michalik w swojej kontrowersyjnej wypowiedzi wyraził po prostu głośno prawdziwe przekonanie większości księży?

Abp Michalik dalej doszukuje się przyczyn pedofilii...

- Karygodne są nadużycia dorosłych wobec dzieci, o których wciąż mówią media. Jednak nikt nie zwraca uwagi na przyczyny tych zachowań - mówił w trakcie kazania arcybiskup i wymieniał: - Pornografia i fałszywa miłość w niej pokazywana, brak miłości rozwodzących się rodziców i promocja ideologii gender.

Według niego winne są także agresywne feministki walczące o prawo do aborcji, prawo do tworzenia związków osób tej samej płci i prawo do adopcji dzieci przez te osoby. - To one walczą o to, żeby w szkołach i przedszkolach wygaszać w dzieciach poczucie wstydu, a nawet o to, żeby mogły decydować o zmianie swojej płci - tłumaczył.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14788274,Winni_rodzice__feministki_i____Abp_Michalik_znow_o.html

Szkoda, że zamiast dosuzkiwać się winy w księżach i innych potworach dopuszczających się gwałcenie bezbronnych dzieci, dosuzkuje się winy w rodzicach, feministkach i całym otoczeniu. Wszyscy są winni, tylko nie sprawcy...

Do kamieniołomów!!! Do cięzkiej pracy.

Mam sąsiada księdza ma 3 dzieci ( mogłyby być wnukami) i dalej jest księdzem, odprawia mszę, jest wielkim duszpaserzem. Jak Go rozszyfrowałam przypadkiem byłam taka zła że płakałam, bo żaql mi dzieci!!!! Kuria wie o wszystkim!!!!! Byłam sprawdziłam ba nawet się smieją że aż trójkę "sobie pyknął". Nawet do innego miasta Go nie wysłali bo jest dobrym tatą. Ja synowi tłumaczyła że to brat bliźniak jego kolegów a co miała powiedzieć że oszukuje dzieci, wiernych, i chyba sam siebie. Ochydne zawsze sobie obiecuję że zamiast Dzień Dobry powiem Szczęść Boże ale żal mi dzieci!!!!

Kościół już dawno temu się zagubił. I nikt nie przekona mnie, że kościół to wierni - tłum podążający za hierarchami kościelnymi jest jak stado w owczym pędzie (może nie bez powodu wiernych nazywa się owieczkami a Jezusa Pastrzem) - ludzie ślepo wierzą, podążają i oddają na starość całą emeryturę na kościół. Nie zdziwię się zatem jak wszystkie te "moherowe berety" podchwyca głos "zwierzchników" i będą to powtarzać jak najświętszą prawdę.

Ktoś powinien to ukrucić i to ostro. Uciąć fundusze kościelne, opodatkować tacę- może jak zaczną mieć realne problemy to przestaną wymyślać i propagować głupoty.

Niestety dobrobyt uderza do głowy... Drogie samochody, złote pierścienie, wille, zagraniczne wczasy - to norma. A wierni nawet ci z szóstka dzieci  i bez pracy maja płacić za chrzciny, śluby, pogrzeby... I wara opodatkować! Toż to Kościół! Nietaykalni...

To właśnie dzieci są tu najważniejsze !!! Jak możesz tak sądzić?

Ks. Lemański może niech już się nie kompromituje... Rozumiem, że może brakować mu poklasku, jaki zdobył na parówkowym portalu, ale nie powinien przeginać.

Abp Michalik nie powiedział nic odkrywczego albo fałszywego. Wszystko, co powiedział, jest prawdą. Dziecko skrzywdzone, odrzucone, o wiele łatwiej padnie ofiarą pedofilii niż te, które żyje w poczuciu bezpieczeństwa. Przecież to oczywiste.

O, nowe Objawienie mamy... jak to fajnie poczytać "jaki powinien być Kościół, jacy powinni być biskupi, co powinni robićksięża", itd. Mam pytanie Monika_Pe: czemu mnie obrażasz? Bo uważam się za członka Kościoła, a wcale nie sądzę, żebym podążał w jakimś owczym pędzie. Myślę samodzielnie, jestem wolnym człowiekiem. Dlaczego Cię to boli? Twój wpis to doskonały przykład, o co tak naprawdę chodzi w dyskusji o pedofilii w Kościele - nie ma w nim (Twoim wpisie) miejsca dla dzieci i pomoc im. Jest tylko na dowalenie Kościołowi. (z resztą nieudolne, choćby o podatkach mogłabyś się douczyć).

Taa... te Maybachy :/

Bo potrafię czytać? Przeczytaj sobie droga Baszko kilka ostatnich wpisów w tym temacie i sama zobacz, czy dyskusja sprowadza się do tego, jak chronić dzieci, czy jak dowalić Kościołowi? Dla mnie jasne jest, że jeśli komuś zależy na dzieciach i na tym, żeby nie padały ofiarami zboczeńców, to będzie właśnie na tym się skupiał. A nie na podatkach czy samochodach księży, na tacy, itd. Wystarczy dokładnie posłuchać, co powiedział podczas mszy we Wrocławiu abp Michalik - a powiedział bardzo mądrze. Wprawdzie Wyborcza czkawki z przerażenia dostała, ale ją zawsze Kościół boli. a Arcybiskup powiedział właśnie o dzieciach, że są krzywdzone na wiele sposobó. I że jedno zło rodzi drugie - bo skrzywdzone przez odrzucenie czy rozwód dziecko jest idealną ofiarą pedofila.Tylko to obchodzi tych, którzy chcieliby pomóc dzieciom. Tym, którym to niewygodne (bo przecież rozwód to taka nowoczesność), odbija się czkawką.

Tak czytam i czytam. I mam nadmiar odczuć i mnóstwo przemyśleń. Nie łatwo jest mi to Wanm przekazać. Ale spróbuje.

To nie Kosciól jest winien. Podobnie jak nie Ministerstwo Oświaty czy Ministerstwo Zdrowia. 

Pedofilami są ludzi nie instytucje. 

To ludzi powinno się karać!!! Bez względu gdzie pracują i jaka funkcję i rolę spełniają. 

I nie mogę oprzeć się wrażeniu o wszechobecnemu bezpośrednim i pośrednim przyzwoleniem na takie czyny. 

O co mi chodzi? A no o:

1. Dostępność złych wzorców zachowań w mediach. I dla przestępców i dla ofiar.

2. Kult pieniądza i rzeczy materialnych.

3. Brak szacunku dla rodziców i dla dzieci.

4. Brak miłości i odpowiedzialności w rodzinach.

5. Bezstresowe wychowywanie dzieci i młodzieży. to do niczego nie doprowadzi. Ale jestem "konserwa", co?

6. Brak prawdziwych autorytetów wśród pedagogów, nauczycieli i wychowawców. ba, nawet wsód rodziców. 

7. Pobłażanie we wszystkim swoim dzieciom, które wyrastają na jednostki, ktore robią co i gdzie chcą. 

8. No i może wbrew pozorom przyzwolenie społeczeństwa na pijaństwo wsród dzieci i młodzieży. Bo czymże jest     akceptacja powszechnego picia piwa przez młodzież  i nie mówię tu o okazjonalnym piciu . Z moich  

    widać to picie wszędzie. W domu, po szkolnych imprezach, przy wszystkich spotkaniach z kolegami,    

    Wszędzie i zawsze!!!. Czy tylko ja to widzę!!!

 9. Kult seksu i obnizenie progu wiekowego rozpoczynających życie seksualne dzieci. Celowo nie napisałam

     ludzi, bo ludzie w wieku 13-15 lat to jeszcze dzieci. A taka granica staje się umowną.

10. I teraz uwaga!!! Kij w mrowisko!!! Pęd kobiet do pracy zawodowej i  związany z tym brak opieki matczynej

     nad dziećmi. To tylko pozorna bzdura w tym co piszę. Rodząć dzieci zobowiązujemy się do opieki nad

     swoim dzieckiem przez całe życie a nie tylko do doprowadzenie jego do I Komunii Śwętej.  I do    Bierzmowania.

Potem wiele matek uważa, ze już dzieci są duże i odpuszczają sobie. A to wtedy te dzieci potrzebują najwięcej troski, miłości i opieki. 

One nie potrzebują markowych ciuchów , gadżetów i pieniędzy. To rodzice ich potrzebują dla swojego świętego spokoju.

A Kośćiół powiniem pomóc wychowywać tak dzieci aby nie postępowały wbrew Bożemu Dekalogowi. Bo z dzieci wyrastają dorośli, którzy albo są przestępcami albo ofiarami. Całe szczęście, ze nie wszystkich to dotyczy!!!

Tylko, że margines robi wiele złego dla pozostałych. 

p.Wandeczko będę to powtarzała do znudzenia,ależ mądra z Pani kobietka,pięknie to opisane,i niech wczytają się w ten post wszyscy Ci ,którym nie dobrze się robi na słowo KOŚCIÓŁ....

Każdy człowiek odpowiada za swoje czyny, nie instytucja czy środowisko... to moje zdanie. Czy ktoś chce by w jego otoczeniu była osoba, która zwie się pedofilem... chyba nie. A jeśli już zdarzy się coś takiego to trzeba to napiętnować i wyeliminować... czyli osoba, która dopuściła sie takiego czynu powinna osobiście za to odpowiadać. Medialne nagonki czy to na to czy inne środowisko nic nie dają - trzeba działać i to skutecznie działać.

Pani Wando .Pani jest bardzo postępową kobietą. Pani przemyślenia powinny być "dekalogiem" dla rodziców.