No i stało się nasza rodzinka dziś odnawiała więzi towarzyskie! Wstyd się przyznać...mamy do naszych znajomych ok 3 km a nie widzielismy się od lata! Tak się dobrze rozmawiało, że siedzieliśmy u nich od 15 do 20 i jeszcze nam było mało!
Kocham takich znajomych do których się "wchodzi" jak do znajomej rzeki...jakbyśmy się widzieli wczoraj...
Michaś się wybawił bo mają dziewczynkę w jego wieku i chłopczyka o 1,5 roku starszego. Bajka! Nie chciał wracac do domu!
Niech żyją długie weekendy!
Jak często odnawiacie Wasze więzi towarzyskie?:)
